Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Joanna KA pisze:a ja jeszcze czasami, jak moje dziecko nie daje się niczym innym uspokoić, to mówię, że zaraz przyjdzie Filuś![]()
dzisiaj akurat był właśnie taki "manewr" wykorzystany w celu zdyscyplinowania małego terrorysty.
jak usłyszał, to padł na kanapę i schował się za poduszkę...![]()
ja nie wiem czemu, ale moje dziecko się Filusia nie tyle bało, co czuło przed nim jakiś respekt. pozostałych kotów się w ogóle nie boi, a jak szedł Filuś tak na wprost niego, to Oli robił w tył zwrot i w nogi...
gosiaa pisze:Joanna KA pisze:a ja jeszcze czasami, jak moje dziecko nie daje się niczym innym uspokoić, to mówię, że zaraz przyjdzie Filuś![]()
dzisiaj akurat był właśnie taki "manewr" wykorzystany w celu zdyscyplinowania małego terrorysty.
jak usłyszał, to padł na kanapę i schował się za poduszkę...![]()
ja nie wiem czemu, ale moje dziecko się Filusia nie tyle bało, co czuło przed nim jakiś respekt. pozostałych kotów się w ogóle nie boi, a jak szedł Filuś tak na wprost niego, to Oli robił w tył zwrot i w nogi...
Asia, i Ty Filusia nie zostawiłaś?![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], nfd, Sigrid i 790 gości