Oktuś i Hania

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 6:05 Re: Oktuś i Hania

dziendoberek
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 05, 2010 9:38 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:Marysiu już sie bałam że palnełam gafę z Justyną, ale jak bym mogla nie wiedziec dzieki komu nasz aniołek żyje :)

wiesz to taki łańcuszek ludzi dobrej woli: Justynka uratowała ją od ukamienowania, przywiozła do mnie a ja poszukałam jej cudny forumowy domek, w którym jest niemożebnie rozpieszczana :lol: :1luvu: :1luvu: , w tymże domku znalazła nie tylko wspaniałych Dużych ale i cudnego przyjaciela i towarzysza zabaw, taki dom to marzenie każdego kociarza szukającego stałego domu dla swoich tymczasów :1luvu: :D :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 06, 2010 4:42 Re: Oktuś i Hania

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw maja 06, 2010 6:28 Re: Oktuś i Hania

mar9 pisze:
agakow82 pisze:Marysiu już sie bałam że palnełam gafę z Justyną, ale jak bym mogla nie wiedziec dzieki komu nasz aniołek żyje :)

wiesz to taki łańcuszek ludzi dobrej woli: Justynka uratowała ją od ukamienowania, przywiozła do mnie a ja poszukałam jej cudny forumowy domek, w którym jest niemożebnie rozpieszczana :lol: :1luvu: :1luvu: , w tymże domku znalazła nie tylko wspaniałych Dużych ale i cudnego przyjaciela i towarzysza zabaw, taki dom to marzenie każdego kociarza szukającego stałego domu dla swoich tymczasów :1luvu: :D :1luvu:

dziekuje Marysiu za tak miłe słowa
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 06, 2010 6:57 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:
mar9 pisze:
agakow82 pisze:Marysiu już sie bałam że palnełam gafę z Justyną, ale jak bym mogla nie wiedziec dzieki komu nasz aniołek żyje :)

wiesz to taki łańcuszek ludzi dobrej woli: Justynka uratowała ją od ukamienowania, przywiozła do mnie a ja poszukałam jej cudny forumowy domek, w którym jest niemożebnie rozpieszczana :lol: :1luvu: :1luvu: , w tymże domku znalazła nie tylko wspaniałych Dużych ale i cudnego przyjaciela i towarzysza zabaw, taki dom to marzenie każdego kociarza szukającego stałego domu dla swoich tymczasów :1luvu: :D :1luvu:

dziekuje Marysiu za tak miłe słowa

8) :ok: :D
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 07, 2010 4:47 Re: Oktuś i Hania

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt maja 07, 2010 6:14 Re: Oktuś i Hania

Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 07, 2010 7:06 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?

Dobrze, że kotki przeprowadzacie na końcu, zaoszczędzi im to wiele stresu a to, że bedzie inne mieszkanie to myślę, że jakoś sobie z tym poradzą, w końcu najważniejsze, że WY tam będziecie, a to że inne ściany i inny widok z okna, to chyba nie ma wielkiego znaczenia, mam przynajmniej taką nadzieję ale może ktoś inny coś innego Ci podpowie. Poza tym słyszałam, że u weta można dostać takie leki, które się podaje zwierzakom, które czeka jakiś dłuższy stres (podróż, przeprowadzka, itp).
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 07, 2010 11:06 Re: Oktuś i Hania

mar9 pisze:
agakow82 pisze:Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?

Dobrze, że kotki przeprowadzacie na końcu, zaoszczędzi im to wiele stresu a to, że bedzie inne mieszkanie to myślę, że jakoś sobie z tym poradzą, w końcu najważniejsze, że WY tam będziecie, a to że inne ściany i inny widok z okna, to chyba nie ma wielkiego znaczenia, mam przynajmniej taką nadzieję ale może ktoś inny coś innego Ci podpowie. Poza tym słyszałam, że u weta można dostać takie leki, które się podaje zwierzakom, które czeka jakiś dłuższy stres (podróż, przeprowadzka, itp).

Do przeprowadzki jeszcze daleko a ja mam juz pełno pytań :( przejdę się do wet i popytam jak kociaki moga zareagowac na przeprowadzke.
Napewno bedziemy tak próbowac zrobić zeby Hania i Oktus byli na samym koncu "przeprowadzeni" i zeby to byl piatek lub sobota tak zebysmy mieli wolne i siedzieli z nimi w domu.
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 07, 2010 11:08 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?

Ja też Siśka na końcu przewoziłam, żeby się nie stresował. Po przeprowadzce i tak spędził cały dzień w łazience. No i pierwsze co zrobiłam jak przyjechaliśmy do naszego mieszkanka to wstawiłam Siśka do kuwety, żeby chłopak wiedział gdzie stoi :wink:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt maja 07, 2010 16:21 Re: Oktuś i Hania

Mala Haneczka mnie dzisiaj niezle wkurzyla :)
wracam z pracy,połozyłam do łazienki papier toaletowy taka duzo paczke kupuje zawsze.poszlam siusiu i siedze na kibelku i co widze?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hanie sika na papier toaletowy :) i jeszcze wie ze zle robi bo od razu pod lozko sie schowala :):)
kuwetka wyczyszczona,swiezy piaseczek nasypany a mala zolza siusi na papier toaletowy.Nie wiem o co jej chodzilo :)
oczywiscie nawet na nia nie nakrzyczalam bo jak wyszlam z toalety i mialam zamiar nakrzyczec na nia to co zobaczylam?tylko bialy pyszczek wystajacy z pod łóźka i cudne slepia :)
ale potem ja zabralam na rece pokazalam co zrobila i powiedzialam ze tak nie wolno ........... normalnie ona mi sie smiala w twarz :)
nie da sie na nia gniewac ale zastanawia mnie dlaczego to zrobila?:)
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 07, 2010 16:24 Re: Oktuś i Hania

bozena640 pisze:
agakow82 pisze:Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?

Ja też Siśka na końcu przewoziłam, żeby się nie stresował. Po przeprowadzce i tak spędził cały dzień w łazience. No i pierwsze co zrobiłam jak przyjechaliśmy do naszego mieszkanka to wstawiłam Siśka do kuwety, żeby chłopak wiedział gdzie stoi :wink:

postanowione jest ze napewno koty jako ostatnie zostana zabrane z mieszkania.
o Haneczke to sie nie martwie bo ona to jest swiata ciekawa ale ten nasz Oktus to serio nic innego nie widzial tylko zbiornik po benzynie i nasze obecne mieszkanie.
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 07, 2010 16:36 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:
bozena640 pisze:
agakow82 pisze:Witam w piateczeka :)
Niestety znowu pada :( pogoda okropna
Zastanawiam sie nad nasza przeprowadzka.Czy nasze kociaki przyzwyczaja sie do nowego mieszkania?kociaki przeprowadzimy na samym koncu nie?jak juz bedzie wszystko gotowe.Czy nie bedzie im smutno?Haneczka miala juz rozne domki ale Oktuś oprocz zbiornika po beznzynie zna tylko nasze mieszkanie.Nigdzie nie byl.Czy nie bedzie sie bał?
Ale mam glupie "problemy" nie?
W koncu my tez tam bedziemy to nie powinny koty sie czuć źle ani bać nie?

Ja też Siśka na końcu przewoziłam, żeby się nie stresował. Po przeprowadzce i tak spędził cały dzień w łazience. No i pierwsze co zrobiłam jak przyjechaliśmy do naszego mieszkanka to wstawiłam Siśka do kuwety, żeby chłopak wiedział gdzie stoi :wink:

postanowione jest ze napewno koty jako ostatnie zostana zabrane z mieszkania.
o Haneczke to sie nie martwie bo ona to jest swiata ciekawa ale ten nasz Oktus to serio nic innego nie widzial tylko zbiornik po benzynie i nasze obecne mieszkanie.

Wiesz Gabrynia żyła na dworze, 10 miesięcy ją dokarmiałam, a teraz wyjście do weta przeżywa jako dramat.
Wcale nie jest powiedziane, że Haneczka przeprowadzkę zniesie lepiej jak Oktuś. Taka przeprowadzka to dla kota duży stres
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt maja 07, 2010 19:04 Re: Oktuś i Hania

agakow82 pisze:Mala Haneczka mnie dzisiaj niezle wkurzyla :)
wracam z pracy,połozyłam do łazienki papier toaletowy taka duzo paczke kupuje zawsze.poszlam siusiu i siedze na kibelku i co widze?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hanie sika na papier toaletowy :) i jeszcze wie ze zle robi bo od razu pod lozko sie schowala :):)
kuwetka wyczyszczona,swiezy piaseczek nasypany a mala zolza siusi na papier toaletowy.Nie wiem o co jej chodzilo :)
oczywiscie nawet na nia nie nakrzyczalam bo jak wyszlam z toalety i mialam zamiar nakrzyczec na nia to co zobaczylam?tylko bialy pyszczek wystajacy z pod łóźka i cudne slepia :)
ale potem ja zabralam na rece pokazalam co zrobila i powiedzialam ze tak nie wolno ........... normalnie ona mi sie smiala w twarz :)
nie da sie na nia gniewac ale zastanawia mnie dlaczego to zrobila?:)

oj to niedobra pannica :roll: :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 08, 2010 8:24 Re: Oktuś i Hania

Dzień dobry :D
Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 38 gości