Bunia lepiej:) Lusia chora:( Niunia i Gusia(FeLV+):(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 24, 2008 11:47

Kasia, sprawdziłam date - 2010 r, mam przed soba ulotkę, nie ma żadnej info o tym, jak długo można stosować po otwarciu, jest tylko napisane, ze w temp. poniżej 25 st. C (tzrymam w lodówce).

Kasiu nie ma problemu, wysyłam dziś (podaj adres na pw). Tylko tak się zastanawiam kiedy dojdzie przez te swięta :?

Kasiu załóż wątek, moze ktos w Twoich okolicach ma troszeczke albo inny wet? a ja Ci wysle to oddasz! naprawde warto to podać jak najszybciej, Płaczek dostawał hepatil i wyniki wątrobowe miał w porzadku
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro gru 24, 2008 11:50

Spokojnych Świąt życzę i poprawy zdrowia u koteczki :?

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro gru 24, 2008 12:02

Dziękuję.
Już piszę pw.

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 24, 2008 13:14

Aniu, życzę Tobie, Twojej Rodzinie i Twoim kotkom, aby te Święta przyniosły Wam ukojenie, spokój i radość i żeby pozwoliły Buni rozpocząć powrót do zdrowia.

Oczywiście ja i moje kotki nadal trzymamy kciuki za Bunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i dodatkowo życzymy Mieciowi i Franusiowi, aby w pełni zdrówka mogli się cieszyć świątecznym jedzonkiem.
Ostatnio edytowano Śro gru 24, 2008 13:51 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 24, 2008 13:18

Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro gru 24, 2008 14:41


Bardzo dziękuję. :)

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 25, 2008 0:05

buniu trzymaj sie !
zycze wszystkim zdrowych spokojnych i najwazniejsze radosnych swiat!

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Czw gru 25, 2008 0:55

Dlaczego nie moze dostac Peritolu?
Amoniak laby roznie oznaczaja, nieraz z surowicy, nieraz z osocza, ale musi to byc zrobione szybko, krew nie moze czekac.
Hyperamonemia pojawia sie w przebiegu zatruc jako wynik niewydolnosci watroby, jej marskosci i w efekcie- encefalopatii. Leczenie polega w glownej mierze na wiazaniu toksyn, w praktyce podstawowym stosowanym preparatem jest Laktuloza, w ustalonej dawce. Leczenie czesto bywa skuteczne, zwlaszcza w ostrych stanach, gdy nie doszlo do powaznych, trwalych uszkodzen.
Zawsze w przypadku anoreksi, gdy mamy do czynienia z uszkodzeniem watroby, warto rozwazyc zalozenie zglebnika do zoladka i karmienie w ten sposob przynajmniej jakis czas. Koty to wbrew pozorom zwykle zupelnie niezle znosza, lepiej niz karmienie na sile, strzykawka itp.
A opiekun i lekarz jest spokojny mogac wygodnie i przede wszystkim skutecznie nakarmic kota gdy odpowiednia podaz skladnikow pokarmowych jest wlasciwie podstawa terapii ( a tak czesto jest w chorobach watroby).
Trzymajcie sie, powodzenia!
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw gru 25, 2008 8:51

Witam i także życzę Buni dużo,dużo zdrówka.
Podczytuję wątek i ciągle trzymam za Was palce!
Mimo wszystko Wesołych Świąt dla Was i każdego Forumowicza :!:

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56096
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw gru 25, 2008 9:21

Kasiu czy koteczka dostaje podskórnie ornipural?

Swietnym wspomagaczem pracy wątroby są homeopatyki: heppel, traumel i mucosa - w iniekcji- 1cm raz dziennie.
W zestawie z ornupuralem postawiły na nogi mojego działkowego Mariana, był w stanie krytycznym.

Trzymam za koteńkę!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 25, 2008 11:00

Fredziolina pisze:Kasiu czy koteczka dostaje podskórnie ornipural?

Ona teraz dostaje jedną kapsułkę dziennie Trilacu. Nie wymiotuje.
Zawsze kiedy przyjeżdżamy z lecznicy z Łodzi Bunia wymiotuje po tych lekach które dostała w lecznicy.
Słuchajcie, tak jak pisałam, jej stan jest praktycznie bardzo ciężki, ona mi tylko leży w swoim łóżeczku w dzień, bo w nocy przychodzi do mnie na łóżko na tych swoich chwiejnych nóżkach. Ją nic nie interesuje, tak jakby była czasami nieobecna. Jak podchodzę do niej ze strzykawką do karmienia to zaraz ma odruch wymiotny. Sama tylko popije wody.Macza łapeczkę i ją liże, ale sama wodę pije.
Weci są przeciwni podawaniu niektórych z leków jakie proponujecie bo są zagrożeniem jej i tak już stanu ciężkiego, ale dziękuję za te rady, a może...


Amoniak laby roznie oznaczaja, nieraz z surowicy, nieraz z osocza, ale musi to byc zrobione szybko, krew nie moze czekac.
Hyperamonemia pojawia sie w przebiegu zatruc jako wynik niewydolnosci watroby, jej marskosci i w efekcie- encefalopatii. Leczenie polega w glownej mierze na wiazaniu toksyn, w praktyce podstawowym stosowanym preparatem jest Laktuloza, w ustalonej dawce. Leczenie czesto bywa skuteczne, zwlaszcza w ostrych stanach, gdy nie doszlo do powaznych, trwalych uszkodzen.

Dzwoniłam właśnie do Sowy z zapytaniem czy miała robiony amoniak, niestety nie. Laktulozy też nie dostawała.

Czuję jak by mi się grunt pod nogami usuwał. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 25, 2008 12:45

Od jakiegoś czasu, to znaczy od wyjścia Buni ze szpitala wyczuwam przy kręgosłupie za żebrami miękki guz wielkości 3 cm, czytałam że to może powodować u niej tą kulawiznę. Wmawiam w siebie, że to jakiś narząd się uwypuklił.

Obym się myliła!!! :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 25, 2008 13:07

Fredziolina pisze:Kasiu czy koteczka dostaje podskórnie ornipural?

Swietnym wspomagaczem pracy wątroby są homeopatyki: heppel, traumel i mucosa - w iniekcji- 1cm raz dziennie.
W zestawie z ornupuralem postawiły na nogi mojego działkowego Mariana, był w stanie krytycznym.

Trzymam za koteńkę!


Kasiu leki o których pisze wcześniej, to leki wspomagające pracę wątroby.
Ornipural daje "kopa" wątrobie. Poczytasz o jego działaniu w wielu watkach.
Jeśli podasz jej jak najszybciej ornipural, heppel, traumel i mucosa - w iniekcji- 1cm raz dziennie, wątroba zacznie się regenerować.

Dalia i eurydyka posiadają ornipural, napisz do nich pw.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 25, 2008 13:11

kasia86 pisze:

Weci są przeciwni podawaniu niektórych z leków jakie proponujecie bo są zagrożeniem jej i tak już stanu ciężkiego, ale dziękuję za te rady, a może...



Których leków? :roll:

Kasiu te leki które ja polecam są bezpiecznie, uwierz mi.
Wyciągneły z tragicznego stanu działkowego kota, weta nie dawał żanych szans, ale ornipural i homeopatyki oarz inne leki, w tm płyny dożylne postawiły go na nogi.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 25, 2008 13:30

Ornipural jest znanym lekiem, fantastycznie regenerującym wątrobę. W Polsce niedostępny, ściąga się go z Francji - niektóre lecznice mają. Nie ma lepszego leku na wątrobę. Ja sama na własnym Meosiu przetestowałam i dziesiątki forumowiczów na swoich kotach. Jest dużo lepszy od Hepatilu, który wali w nerki (jest niewskazany przez kłopotach z nerkami, a to często przy wątrobie sprawa połączona).
Pozostałe leki (mucosa itd.), które wskazała Fredziolina, to leki homeopatyczne.

Zwróć uwagę na pojawiające się co jakiś czas dramatyczne wątki z pytaniem, kto może odstąpić Ornipural.
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości