Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 15, 2011 14:47 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

bulba pisze:Bardzo fajny drapak :P
I jak widzę, cieszy się ogromnym powodzeniem :D

Toofik akurat sam wszedl to wrzucilam Rudego i zrobilam im szybko foto - najbardziej fo Filip lubi na nim siedzieć
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 14:49 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

po przestawianiu tv jest niżej i mi widać było plame która sie zrobila jak próbowalam zmyc kurz wieć nakleilam sobie to
Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 16:03 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

I fajnie. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 15, 2011 16:05 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolek(ona) pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu: Garfusiu, Totusiu, buziam.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 15, 2011 16:14 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

juz tej góry co sznurek zwisa nie ma - jak poszlam do sklepu tak pilnowała prababcia malego ze mi wylamal caly plastik i nie mam w co srube wkrecic
juz na wejsciu marudzila na co mi to wiec nawet pewnie nie zwrocila mu uwagi jak na to wlazil. caly czas tylko - po co mi te koty, nie lubie kotow - a u dwoch kuzynek jakis swoich byla i zachwalala jakie ladne koty maja - ale moje sa be :evil:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 16:22 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolek(ona) pisze:juz tej góry co sznurek zwisa nie ma - jak poszlam do sklepu tak pilnowała prababcia malego ze mi wylamal caly plastik i nie mam w co srube wkrecic
juz na wejsciu marudzila na co mi to wiec nawet pewnie nie zwrocila mu uwagi jak na to wlazil. caly czas tylko - po co mi te koty, nie lubie kotow - a u dwoch kuzynek jakis swoich byla i zachwalala jakie ladne koty maja - ale moje sa be :evil:

Czemu tak mówi :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 15, 2011 16:24 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

dam ci nr zadzwon i zapytaj
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 16:30 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolek(ona) pisze:dam ci nr zadzwon i zapytaj

:mrgreen:wolę nie pytać.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 15, 2011 17:10 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Ale fajny macie chłopaki drapak!!!! Mi też kilka osób marudzi o mój zwierzyniec, ale się tym nie przejmuję. Bo jak ktoś nie kocha zwierząt i nie ma jakieś życiowej pasji to nigdy nie zrozumie. Tacy ludzie.. :roll: Całusy dla chłopaków :1luvu:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 15, 2011 17:20 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

mysle kurna caly czas jak to naprawic - bo musze cos zrobic takiego w czym umocuje nakretke sruby zeby przykrecic spowrotem te najwyzsza półke do budki - gowniarz cale to wykruszyl :twisted:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 18:03 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolek(ona) pisze:mysle kurna caly czas jak to naprawic - bo musze cos zrobic takiego w czym umocuje nakretke sruby zeby przykrecic spowrotem te najwyzsza półke do budki - gowniarz cale to wykruszyl :twisted:

Pewnie jesteś wkurzona bo jeden dzień i już coś popsute :roll: Ja bym była :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 15, 2011 18:05 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Najlepiej się z tym prześpij i jak rano wstaniesz to wpadniesz na super pomysł :wink:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 15, 2011 18:09 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolku, nie było Cię dzisiaj u nas :cry:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 15, 2011 18:54 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:mysle kurna caly czas jak to naprawic - bo musze cos zrobic takiego w czym umocuje nakretke sruby zeby przykrecic spowrotem te najwyzsza półke do budki - gowniarz cale to wykruszyl :twisted:

Pewnie jesteś wkurzona bo jeden dzień i już coś popsute :roll: Ja bym była :x

to sie od poczatku chybotało - ale ja nie jestem w stanie non stopa lazic za mlodym i patrzec co robi tym bardziej ze mnie nie bylo wtedy - tylko mnie wkurza to, że on mogł na tym stac i zlecieć i rozbic głowe, ale prababcia nie pomyslala o tym - wazne ze popsul cos co głupim kotom kupiłam.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 15, 2011 18:56 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

joszko89 pisze:Najlepiej się z tym prześpij i jak rano wstaniesz to wpadniesz na super pomysł :wink:

pomysly to ja mam
na razie jutro ide do zelaznego z narzedziami moze dostane troche dluzsza srube to moze cos sie uda zrobic - bo czesci są całe - tylko tej obudowy w która nakretke srubki sie wtyka pokruszyl i sie nie trzyma
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 28 gości