Lara & Luna a IsaDORKA['] i Anfisa[']

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 18, 2010 14:26 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

można przyjąć, ze tak. własnie się tez nad tym zastanawiam, czy nie ma zatoru, bo juz jak do nas trafila to jest ciagle powracajacy lekki stan zapalny.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw mar 18, 2010 14:40 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Niedobrze....

Trzymam kciuki Anka. Biedna jestes. Ciagle cos.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 18, 2010 18:36 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

:ok: I od nas tez.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 18, 2010 18:46 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Czekamy na wieści.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 18, 2010 19:44 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Czekamy i kciuki zacisnięte.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt mar 19, 2010 13:48 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Byliśmy i niestety nie jestem panikarą :( :( :(
Są guzki, podłoże nie znane. W poniedziałek robimy jeszcze raz pełną morfologię ze szczegółowym rozmazem.
Cały czas utrzymuje się lekki stan podgorączkowy (pomimo antybiotyku), lekko powiększone sa też węzły chłonne.
Dobrze, że chociaż ciagle parametry nerkowe są pod kontrolą, tzn. w dolnych granicach norm.
No i pomimo codziennego odwiedzania kuwety i zostawiania tam sporych porcji, jelita ciągle są jeszcze zapchane.
Chciałam jej robić ząbki, ale wygląda na to, że trzeba będzie jednak najpierw otworzyć brzuszek :cry: :cry: :cry:

Jutro muszę jeszcze pojechać z Anfisą na kontrolę. Jest poprawa duża, ale z noska nie przestaje kapać, więc pewnie odstawimy na 2 tyg. antybiotyk i zrobimy wymaz. Ale to też nie jest pewne bo stan zapalny dziąsła wokół kła nadal się utrzymuje.

W tym miesiącu rachunki za weta się nie kończa, więc własnie przygotowuję bazarki, na które już teraz gorąco zapraszam.

Normalnie nie chce mi się nawet pisać...

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt mar 19, 2010 14:05 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

koconek pisze:Byliśmy i niestety nie jestem panikarą :( :( :(
Są guzki, podłoże nie znane. W poniedziałek robimy jeszcze raz pełną morfologię ze szczegółowym rozmazem.
Cały czas utrzymuje się lekki stan podgorączkowy (pomimo antybiotyku), lekko powiększone sa też węzły chłonne.
Dobrze, że chociaż ciagle parametry nerkowe są pod kontrolą, tzn. w dolnych granicach norm.
No i pomimo codziennego odwiedzania kuwety i zostawiania tam sporych porcji, jelita ciągle są jeszcze zapchane.
Chciałam jej robić ząbki, ale wygląda na to, że trzeba będzie jednak najpierw otworzyć brzuszek :cry: :cry: :cry:

Jutro muszę jeszcze pojechać z Anfisą na kontrolę. Jest poprawa duża, ale z noska nie przestaje kapać, więc pewnie odstawimy na 2 tyg. antybiotyk i zrobimy wymaz. Ale to też nie jest pewne bo stan zapalny dziąsła wokół kła nadal się utrzymuje.

W tym miesiącu rachunki za weta się nie kończa, więc własnie przygotowuję bazarki, na które już teraz gorąco zapraszam.

Normalnie nie chce mi się nawet pisać...

Aniu bardzo Ci współczuję
i mocno trzymam :ok:


jeśłi mogę coś doradzić to wstaw tu i w podpis linki do bazarków - będzie łatwiej znaleźć
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 14:10 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Tak, tak wstawie - musze tylko obrobić do końca zdjęcia, więc pewnie bazarek ogłoszę albo dziś bardzo późno, albo dopiero jutro.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt mar 19, 2010 15:51 Re: IsaDORKA i Anfisa - się staramy, jak możemy ;)

[quote="koconek"]
Ostatnio edytowano Pt mar 19, 2010 15:53 przez koconek, łącznie edytowano 1 raz

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt mar 19, 2010 15:52 Re: IsaDORKA i Anfisa - się staramy, jak możemy ;)

[quote="koconek"]

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt mar 19, 2010 16:53 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Nie zaciekawie :( Trzymam kciuki za kotki zdrówko. :ok: :ok: :ok: .doczytałam dzisiaj wszystko.

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 19, 2010 18:44 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Usciskam i Ciebie cieplo i bede z myslami u Was.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt mar 19, 2010 19:08 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Aniu przykro mi. Mam nadzieje ,ze to jednak nie sa guzy zlosliwe.


Kciuki trzymam. Za wszystko.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 19, 2010 19:43 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

:cry:

U nas też źle...

Dlaczego, dlaczego...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 20, 2010 0:10 Re: IsaDORKA i Anfisa - co to za paskudztwo!!!

Aniu, kciuki ogromne trzymam za Was.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości