Femka pisze:Gacek piękny, ale taki cudny czarnuch to dla mnie żadna nowość.Mnie się takie futro od ponad roku plącze pod nogami
i do łóżka pakuje
Mój sie niestety do łóżka nie pakuje i w ogóle nie lubi być brany na ręce. Głaskać się daje tylko sporadycznie. Na rękach sztywnieje, natomiast ze stresu robi sie wiotki i przewraca sie na boki. Za to u weta jest wyjątkowy, leży sobie spokojnie na stole i tylko wodzi oczami.









