Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 21, 2013 0:55 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Zazdroszczę ubranej choinki :oops: u mnie będzie pewnie dopiero jak zawsze w wigilię :|
Jak ktoś mógłby podejrzewać Twoje kotki o coś takiego :roll:
A fotki jakieś będą?
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 24, 2013 0:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Aniu :1luvu: nie mam pojęcia kiedy uda się cyknąć jakieś foty moim kotom.
Aparatu fotograficznego nadal się nie dorobiłam.
Jako że święta się właśnie u mnie gotują, skorzystam z wolnej :wink: chwili i :mrgreen:
wszystkim odwiedzającym :1luvu: ten wątek składam życzenia -
zdrowych i radosnych Świąt, życzliwości ludzkiej na co dzień nie tylko od święta,
pogody ducha i przychylności losu oraz wielu powodów do uśmiechu
. :s1:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 24, 2013 1:20 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

nie potrafie pisac pieknych zyczen ani kartek cudnych robic, ale za to przesylam najslodsze, najgoretsze swiateczke buziaki dla kociastych :* :* :* :* wraz z ludzka sluzba ;) :piwa: :s5: :s5:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sty 30, 2014 11:19 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Była u nas ciocia Anetka!! :mrgreen: Więc .... :wink:

Moi chłopcy. :1luvu:


Kaszmir

Obrazek Obrazek Obrazek

Miodzio

Obrazek Obrazek Obrazek

Miodzio nie miał ochoty wczoraj pozować. Miał ochotę się wylegiwać, a dokładniej wylegiwać mnie. :wink:

Obrazek

Astaroth

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 11:27 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Przepraszam za milczenie - nastąpił dość ostry kryzys :oops:

Cudne te Twoje dzieciaczki :love: :love: :love:
Mam nadzieję wziąć je wkrótce w ramiona, Ciebie również - oczywiście jeśli jeszcze chcesz mnie widzieć :?

Ukochuję i miliony buzioli oraz głaskoli przesyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 30, 2014 11:33 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

.... i dziewczęta. :1luvu:

Episia

Obrazek Obrazek Obrazek

Nie uważacie, że trochę wysmuklała? Hm... może to za duże słowo :roll: , ale czy nie wydaje Wam się, że jest jej ciut mniej?

Silence

Obrazek Obrazek Obrazek

O linię Silence nie pytam, :wink: bo .... :ryk:

Obrazek Obrazek

Jak widzicie zdjęć na drapaku nie ma. Nie przetrwał! :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 12:09 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

I dziewczynki piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Episia to jednak prawdziwa Miss 8)

Bez drapaka można się obyć, w przeciwieństwie do ciasteczek :mrgreen:

Słodkiego lenistwa urlopikowego całej wspaniałej Rodzince :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 30, 2014 19:09 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Nareszcie jakieś wieści :D
No i foty :ok:
Kaszmirek...Miodzio...Astuś ..jak fajnie widzieć te szczęśliwe mordki :1luvu:

Episia chyba faktycznie kiedyś była większą kuleczką :1luvu:
choć gdybyś nie napisała to nie wiem czy zauważyłabym zmianę :roll:

A Silence łakomczuch :1luvu: na ciasteczka jak moja Yuki :ryk:
wiedzą dziewczyny co dobre :mrgreen:

Proszę wymiziać całą gromadkę :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź


Post » Pt sty 31, 2014 23:36 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ano, żyjemy sobie :mrgreen: ... hm... koty - powolutku, ja ciut za szybko. :wink:
Próbuję odchudzać dziewczyny, ale jedyny sukces w tej dziedzinie odniosłam nie tam, gdzie chciałam. Tylko Kaszmirek wysmuklał, a na nim mi najmniej zależało.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 01, 2014 0:50 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Nie do wiary,że Kaszmirek wysmuklał 8O
ten co zawsze był pierwszy do miski i nigdy nie miał dość :)
Trzeba cieszyć się,że wszystkie mają apetyt i chętnie jedzą :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 01, 2014 13:44 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Cudne kociska :D
Ale z Episi piękność 8O :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 03, 2014 21:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Episia :1luvu: Ha!! :mrgreen:
Moje dziecię miało wenę na przemeblowanie u siebie w pokoju. Na skutek tego nagłego 8O i nieokiełznanego porywu jedna z jej komód wylądowała u mnie pod lustrem. Episia szczęśliwa! Wreszcie może kontemplować swą urodę z bliska. :lol:
Cały wieczór siedziała przed lustrem. Wstałam w nocy, a Episia przeglądała się nadal. :lol:
Ma ksywkę Narcyza. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 03, 2014 21:14 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Fajne masz to stadko...
I ładne...
I dorodne...
Żeby zdrowe zawsze było :ok: :ok:
Miziaki i buziaki :1luvu:

Narcyza... zawsze była świadoma swego piękna ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lut 03, 2014 21:17 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Agnieszko :1luvu: na tym "żeby" najbardziej mi zależy.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości