Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2012 19:24 Re: Patmol i kilka futrzaków

pozytywka pisze:psiamo
wiadomo że kota nie wozi się luzem
bywają koty idealne do jeżdżenia autem, które to lubia i podróżują sobie pod przednią szybą, albo na kolanach
moje do takich nie należą
oni na dźwięk silnika wpadają w absolutną panikę
poza tym kierowcą będzie osoba młoda, która jeszcze nie jeździła w dalekie trasy
nie ma wyjścia, będziemy musieli zadać im narkozę i wsadzić sobie stopery do uszu
to będzie horror, ale niestety nie mamy innego wyjścia, poza zahibernowaniem kotów na tydzień

tak nie wolno i płaci się mandat. Ideał nie pomaga.
A zamiast klamki - świetnie sprawdza się gałka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 20, 2012 22:41 Re: Patmol i kilka futrzaków

Nigdy na długo nie byłam na Dolnym Śląsku - tylko przejazdem we Wrocławiu, czy w Nysie bądź Otmuchowie (na fotach kolejowych). A jak się ogląda te wszystkie zdjęcia z tego rejonu to aż się chce pojechać, tylko nie zawsze jest kiedy, z kim bądź za co... Teraz jadę do Lądka Zdroju, co prawda tylko na 4 dni bo to praktyki, zawsze coś. Pozytywce zazdroszczę wyjazdu (kciuki za koty :ok: ) a Patmolowi częstych wycieczek w takie piękne rejony :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto sie 21, 2012 6:43 Re: Patmol i kilka futrzaków

pewnie Obrazek, ja też się strasznie cieszę, że tutaj zamieszkałam
tereny piękne, ludzie sympatyczni
Obrazek

Obrazek

Obrazek


shalom -ale ambitne plany :ok: zazdroszczę
chociaż nigdy sie nie odważyłam wejść na orlą perć :oops: :oops:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 8:37 Re: Patmol i kilka futrzaków

Shalom, piękny wyjazd się szykuje :ok:

Patmolu, a co to za fajna kładka ? :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 8:52 Re: Patmol i kilka futrzaków

w Karkonoszach jest takich mnóstwo :mrgreen:
prowadzą nad terenami bagiennymi
coby
turysta się nadmiernie nie ubłocił (po pas :mrgreen: ) a roslinki bagienne sobie spokojnie rosły
bardzo fajnie się po nich chodzi

Obrazek

(w tle Młody i Śnieżka)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 9:02 Re: Patmol i kilka futrzaków

Dużo dreptacie :ok:
Tylko taty nie widze :oops:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 9:05 Re: Patmol i kilka futrzaków

on też chodzi 8)
ale nie chcę wstawiać zdjęć na których on jest 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 9:10 Re: Patmol i kilka futrzaków

Rozumiem :ok:
Fajnie, że Wam się chce, nam już mniej :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 9:11 Re: Patmol i kilka futrzaków

nie chce wam się chodzić?
no, pewnie dlatego że macie taki wypasiony domek :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 9:15 Re: Patmol i kilka futrzaków

Otóz to, TŻ jak narabie góre drewna albo skosi miesieczną trawe ma dość górskich szczytów.
Ja mam tak samo po 5 godzinach plewienia :mrgreen:

Ale wiesz, kiedys dużo chodziłam po naszych Beskidach i troszku po Tatrach i Bieszczadach, dużo z poprzednią moją psicą. Weszła ze mną m.in. na Tarnice bieszczadzką, na Babią Górę beskidzką, a co rok zaczynałam z nią sezon wejściem na Stożek, bardzo lubię to schronisko. A teraz inna rzeczywistość :D

Bardzo fajnie, że Wam się chce :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 9:20 Re: Patmol i kilka futrzaków

powiedz mi jak to jest z Bieszczadami
w Bieszczadach nie można chodzić z psem po Parku Narodowym
ale
podobno dużo Bieszczad jest poza parkiem

ja kiedyś chodziłam po okolicach Wisły I Brennej-ale bardzo dawno temu
spałaś kiedyś w tym schronisku?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 10:49 Re: Patmol i kilka futrzaków

Zawsze sprawdzałam czy moge się z psem poruszac.
Na Tarnice wchodziłyśmy ok. 10 lat temu od mucznego, mogło coś się zmienić.
Generalnie zwykle była zasada, że na terenie parku jest zakaz lub ograniczenie, że tylko po szlaku i obowiązkowa smycz u kaganiec. Trzeba szukać w necie na stronach danego parku jak jest :wink: .

Na Stożku spałam fefnascie razy :mrgreen: Uwielbiałam klimat tego schroniska położonego na stoku, stare drewno i widoki jakie się rozpościerają. Nie mam pojecia jak jest teraz, może nadal tak jak kiedyś ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 10:54 Re: Patmol i kilka futrzaków

teraz pisze w regulaminie że na teren Parku Narodowego w Bieszczadach jest zakaz wprowadzania psów :evil:

z górskich Parków Narodowych dostępnych dla psów ostał się już chyba tylko Dolny Śląsk

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2012 13:22 Re: Patmol i kilka futrzaków

To kijowo, bo wiele razy spotykałam na szkalach psy, zawsze były to ułozone, karne zwierzaki czerpiące przyjemność z obcowania z naturą :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 21, 2012 14:21 Re: Patmol i kilka futrzaków

Patmol-nie jest przesądzone, że jak zobaczę skrawek orlej perci to się odważę :twisted: są takie plany, jesli pogoda dopisze, żeby jakiś kawałek zrobić, z przewodnikiem górskim i tak chyba bezpieczniej niż samemu.
A wiecie co jest jest jeszcze piękne w tym wyjeździe? 8) że jest zupełnie za darmo :mrgreen: tylko dojazd muszę sama sobie zapewnić. Wszystko inne sponsoruje firma :mrgreen: no i fajnie będzie poznać pasjonatów z całego kraju :D

edit: a wiesz Patmol, że zastanawiałam się nad tym czy by się nie przesiedlić w Twoje rejony? piękne okolice, bliżej domu i w ogóle całej rodziny, może łatwiej byłoby znaleźć pracę w zawodzie :roll: bo tu u mnie to bida z nędzą na rynku pracy. Tylko nie wiem gdzie strategicznie byłoby najlepiej, pod względem pracy właśnie.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości