ODESZŁA :( AMBER FeLV+ szczęśliwa w wymarzonym DS :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Jak nazwiemy bezimienną?

Ankieta wygasła Pon kwi 25, 2011 16:35

Czarka
9
9%
Sumi
2
2%
Marysia
9
9%
Amber
20
20%
Inez
11
11%
Kofi
9
9%
Negri
15
15%
Wronia
9
9%
Pola
4
4%
Zulka
11
11%
 
Liczba głosów : 99

Post » Wto sie 30, 2011 11:53 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Trzymam ogromne kciuki! Biedna mala, ale choc dobrze, ze sie lepiej czuje :( Ona ma biegunke z krwia?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87916
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 30, 2011 11:59 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

zuza pisze:Trzymam ogromne kciuki! Biedna mala, ale choc dobrze, ze sie lepiej czuje :( Ona ma biegunke z krwia?

Teraz to już właściwie sama krew leci. Ona nic nie je, więc nie ma czym koopkać.
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 12:01 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

zuza pisze:Trzymam ogromne kciuki! Biedna mala, ale choc dobrze, ze sie lepiej czuje :( Ona ma biegunke z krwia?


Ta krew może być z powodu poważnego uszkodzenia błony śluzowej jelit. To tak jak np. nadżerki w przewodzie pokarmowym itp.
(wetka mówiła wczoraj, że ten objaw owszem występuje też przy pp, ale ona u Amber pp nie podejrzewa z powodów wyników krwi. Ta krew to w ogóle ponoć nic nie wnosi do diagnostyki, bo nie ma nic niepokojącego)
Może ten balsam Szostakowskiego pomoże? :ok: :ok: :ok:
(ja co prawda nie miałam doświadczenia z tym, nie wiem dokładnie co to jest i jak działa, przyznaję się.)

Ambisiu :ok: :ok: :ok:
Ambisiu - nie jesteś moja, ale kocham Cię i masz być zdrowa! :ok: :ok: :ok:
:1luvu:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sie 30, 2011 12:03 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Dobrze, że maleńka lepiej się czuje :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Co to jest za syf z tą krwią :( ???
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sie 30, 2011 12:09 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Znalazłam taki artykuł: http://rozanski.li/?p=2264

Balsam Szostakowskiego jest eterem poliwinylobutylowym. Ma postać gęstej, lepkiej, przylegającej do skóry masy o miłym specyficznym, nieco spirytusowo-eterowym zapachu, bez smaku i delikatnie złotawej barwie. Zupełnie nie jest toksyczny, nie wywołuje reakcji alergicznych, nie wnika do krwi i limfy, działa na komórki, z którymi aktualnie się styka. Po podaniu doustnym nie przenika do krwi, działa miejscowo w przewodzie pokarmowym.

Nie dopatrzono się skutków ubocznych stosowania Balsamu, wręcz przeciwnie spostrzeżono szereg pozytywnych zmian.

Balsam odznacza się szczególnymi właściwościami osłaniającymi i ochraniającymi skórę i błony śluzowe. Po podaniu doustnym oraz po wprowadzeniu do dróg rodnych zapobiega oddziaływaniu toksyn bateryjnych i grzybowych oraz szkodliwych drażniących substancji (np. pochodzących z rozkładu wydzielin, z treści pokarmowej) na błony śluzowe. Zastosowany na skórę tworzy warstwę izolującą, chroniącą przed drażniącymi czynnikami zewnętrznymi; wyraźnie mniejsza obrzęk i wysięk zapalny. Wzmaga procesy naskórnikowania (epitelizacji), czyli wzrostu i regeneracji tkanki nabłonkowej. Bodźcowo aktywuje ziarninowanie, czyli podziały komórek tkanki łącznej właściwej, przez co przyśpiesza gojenie ran. Badania dowiodły aktywność bakteriostatyczną i fungistatyczną Balsamu Szostakowskiego, dzięki czemu zapobiega on szerzeniu się infekcji w obrębie skóry i błony śluzowej. Vinilin zmiękcza naskórek zrogowaciały, rozluźnia strukturę tkankową, ułatwia odchodzenie ropy i martwych fragmentów tkankowych. Wspomaga więc oczyszczenie rany. Zmniejsza wrażliwość receptorów, wpływając przeciwświądowo i przeciwbólowo. Zapobiega wysychaniu komórek, przedłużając ich aktywność życiową. Pod wpływem Vinilinu blizny stają się bardziej płaskie i miękkie. Zmniejsza ryzyko wystąpienia bliznowców (keloidów), stąd tak dużą rolę odegrał w leczeniu ran po cesarskim cięciu oraz resekcji torbieli ropnych w okolicach pachwinowych.

W latach 60. XX wieku zaczęto Balsam polecać doustnie, w leczeniu i profilaktyce choroby wrzodowej, przy nadkwasocie treści żołądka i zgadze. Badania naukowe wyjaśniły wpływ Vinilinu na czynności układu pokarmowego. Okazało się, że Balsam zażyty w dawce 5-10 ml (1-2 łyżeczki) 1 raz dziennie po kolacji, zmniejszał wydzielanie pepsyny i kwasu solnego w żołądku, hamował procesy samostrawienia ściany żołądka i dwunastnicy i spowalniał perystaltykę żołądka. Dodatkowo Balsam zwiększał wydzielanie żółci do dwunastnicy, tworzył warstwę ochronną na ściance żołądka i dwunastnicy oraz łagodził objawy przekrwienia i stanu zapalnego błony śluzowej przewodu pokarmowego. Działania takie niewątpliwie sprzyjają gojeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy. Balsam zażywano doustnie przez 18 dni. Przeciwwskazaniem do stosowania doustnego Vinilinu jest żółtaczka mechaniczna i ostre zapalenie wątroby.


Selenga, miałaś chyba dobry pomysł! :ok:
Nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sie 30, 2011 12:25 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Wielbłądzio pisze:Zapraszamy na bazarek z biżuterią własnoręcznie zmajstrowaną :wink: przez Adę:
viewtopic.php?f=20&t=132415&start=0

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=132415][img]http://miau5.republika.pl/ambaz.jpg[/img][/url]
Krzysiekbolo
 

Post » Wto sie 30, 2011 12:25 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

To nie pp. Przecież Amber była szczepiona... Kciuki! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 12:44 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

joshua_ada pisze:
anulka111 pisze:U mojego Gutka wyleczyl biegunke enteroamid-bodajze jakos tak to sie nazywalo


To są tabletki, kapsułki, czy zastrzyk?
Bo Amberka nie je, z tego co mówiła mi Selenga. Wymiotuje nawet jak nie ma czym. Leki dostaje w injekcjach. :(
Moj Gutek jest trudno obslugiwalny -pluje,slini sie i wymiotuje-wiec dostawal w zastrzykach
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103019
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 30, 2011 12:58 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Zofia&Sasza pisze:To nie pp. Przecież Amber była szczepiona... Kciuki! :ok: :ok: :ok:

Szczepienie nie zapewnia 100% bezpieczeństwa. Tylko łagodzi przebieg choroby, jeśli kot się już zarazi.
Poza tym ona ma białaczkę, więc wszelkie choroby może przechodzić dużo gorzej.

ale skoro wetka pp nie widzi, to trzeba się tego trzymać
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 13:02 Re: AMBER dodatni FeLV :( CHORA! Błagamy o kciuki :(((

Kciuki mocne.Podczytuje i po cichu kibicuję.
:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 30, 2011 13:03 Re: AMBER dodatni FeLV :( CHORA! Błagamy o kciuki :(((

Kciuki za diagnozę! :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 13:40 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

*anika* pisze:
Zofia&Sasza pisze:To nie pp. Przecież Amber była szczepiona... Kciuki! :ok: :ok: :ok:

Szczepienie nie zapewnia 100% bezpieczeństwa. Tylko łagodzi przebieg choroby, jeśli kot się już zarazi.
Poza tym ona ma białaczkę, więc wszelkie choroby może przechodzić dużo gorzej.

ale skoro wetka pp nie widzi, to trzeba się tego trzymać

*Anika* pp u szczepionego, dorosłego kota niewychodzącego bez kontaktu z innymi kotami poza Nutką? teoretycznie możliwe, ale możliwe jest też zabicie człowieka przez meteoryt... Czekamy na wyniki USG :ok: :ok: :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 13:53 Re: AMBER dodatni FeLV :( ale JEST DOMEK :))))

Zofia&Sasza pisze:
*anika* pisze:
Zofia&Sasza pisze:To nie pp. Przecież Amber była szczepiona... Kciuki! :ok: :ok: :ok:

Szczepienie nie zapewnia 100% bezpieczeństwa. Tylko łagodzi przebieg choroby, jeśli kot się już zarazi.
Poza tym ona ma białaczkę, więc wszelkie choroby może przechodzić dużo gorzej.

ale skoro wetka pp nie widzi, to trzeba się tego trzymać

*Anika* pp u szczepionego, dorosłego kota niewychodzącego bez kontaktu z innymi kotami poza Nutką? teoretycznie możliwe, ale możliwe jest też zabicie człowieka przez meteoryt... Czekamy na wyniki USG :ok: :ok: :ok:


Z tego co wiem, dorosłe koty (także szczepione) mogą przechorować pp biegunką właśnie. Często opiekun nawet nie zauważa przechorowania pp u kota. :wink:
Ale może nie trzymajmy się tej wersji o pp, plisss. :(

Poczekajmy na usg i trzymajmy kciuki za poprawę u Amberki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sie 30, 2011 14:21 Re: AMBER dodatni FeLV :( CHORA! Błagamy o kciuki :(((

Amberka zjadła kilka chrupek z suchej karmy - dostała w lecznicy 2 torebeczki Hills Gastro Indestinal
Niespecjalnie jej to jedzenie szło, ale przynajmniej wykazała zainteresowanie i cokolwiek chrupnęła.

Wielbłądziu - krew mnie nie dziwi. Ona nic nie je, a żołądek jednak jakoś pracuje. Jak nie ma czego trawić to uszkadza własną tkankę i tkanki jelit. Dostała lek zmniejszający wydzielanie kwasów żołądkowych, ale on jednak całkiem tego wydzielania nie zatrzymuje.

Między innymi dlatego zdecydowałam się na ten balsam Szostakowskiego.
Ja go stosuję od jakichś 15 lat w przypadku trudno gojących ran, ropnych zapaleń itp.
Miałam wtedy sunię wziętą z Palucha, której sadyści wyrwali ogon uszkadzając mięśnie wokół odbytu i jej ciągle wyłaziła śluzówka na wierzch. W schronie ja tak zaniedbali, że jak ją brałam, to dupcia była jedną wielką skorupą krwi, ropy i gó...na. Wet to oczyścił i przez 3 tygodnie dostawała antybiotyk, ale bez skutku, rana jak ropiała tak ropiała dalej. Robiło się na prawdę nieciekawie. I wtedy ten wet dał mi balsam Szostakowskiego i powiedział, że jeśli to nie pomoże, to nic nie pomoże. Trzeba będzie psa uśpić bo tak się nie może męczyć. Następnego dnia po posmarowaniu rany balsamem rana była czysta, trzy dni później zaczęła się goić a po 3 tygodniach nie było śladu po ranie.
Na dogo kilkanaście psów też było tym leczone i zawsze z bardzo pozytywnym skutkiem - nawet pękające guzy nowotworowe udało się tym balsamem zaleczyć.
Ale nigdy do tej pory nie stosowałam balsamu wewnętrznie. To jest pierwszy raz i mam nadzieję, że pomoże to w leczeniu. Skoro leczy wrzody żołądka, to stany zapalne tym bardziej powinien.
W cytowanym przez Adę artykule jest tylko jedna nieprawdziwa informacja - ta o miłym zapachu. Niestety balsam śmierdzi straszliwie i trwale, pozbycie się tego zapachu jest trudne, tak samo zresztą jak i pozbycie się samego balsamu. To jest gęsta, straszliwie lepka ciecz, która jak się do czegoś przyklei to odklejenie jej trwa dość długo. Mycie rąk po kontakcie z balsamem nic nie daje, ręce są lepkie i śmierdzą niemożebnie. Z całego serca współczuję Amberce, że musiała to połknąć - nie miała innego wyjścia, jak się przykleiło do języka to wypluć się w żaden sposób nie da :)
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 14:35 Re: AMBER dodatni FeLV :( CHORA! Błagamy o kciuki :(((

Oby było już tylko lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości