
A martwi mnie to że Broszka wciąż zbyt często wymiotuje i futerko znów ma wyleniałe, matowe i wyrudziałe... od jakiegoś czasu ma również zdecydowanie słabszy apetyt i wydaje mi się jakaś wychudzona a to wrażenie potęguje to kiepsko wyglądające futro - szczególnie na tle pozostalych czarnych kotów których futerko jest błyszczące i czarne

Tak się zastanawiam czy karma weterynaryjna może powodować takie dolegliwości? chyba zmienię na inną bo takie mam wrażenie że jest coraz gorzej od czasu wprowadzenia tej konkretnej diety
