Moje kotki , kocury i kocieta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 27, 2009 14:54

Świetnie, że chipowanie i szczepienie poszło tak bezboleśnie :D .
Szura, jaką siatkę dajesz na okna? Muszę wymienić na balkonie, a moje cieżkopupy nawet stalową siatkę podziurawiły. Alpiniści :evil:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 15:32

Siatkę kupiłam w Castoramie. Stalową, o oczkach wielkości 1 cm. szerokość
siatki 42 cm bo takie miałam okno do osiatkowania, ale były również szersze, długości nie pamiętam.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 20:05

Szura, niedługo Twoje maluszki opuszczą rodzinne gniazdko. To już chyba w nadchodzący weekend?

Czy ich mamusia nie przeżyje tego bardzo?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 22:08

Tak, pomału zaczynamy się z nimi żegnać :cry: Nowi przyjadą po maluszki 2 i 3 maja.
Czy Jaśmina bardzo będzie tęsknić trudno powiedzieć. Zawsze maluchy odchodziły w dłuższym okresie czasu, i kocice godziły się z tym, a tym razem jadą prawie jednocześnie. Chcieliśmy to przeciągnąć w czasie, ale wszyscy chcą skorzystać z tych trzech dni wolnego. Jasia jeszcze daje im trochę possać, ale mleka to ona już prawie nie ma! Chodzi za dziećmi i miaukoli, nosi im zabaweczki , myszki do zabawy, i mięsko ze swojego posiłku. Myje je tak dokładnie, że wyglądają jakby wyszły z kąpieli. :D Nie wiem czy ona jest już nimi trochę zmęczona, ale denerwuje się jak jej zwiewają, warczy na nie i przytrzymuje łapką. Trochę boję się, że będzie ich mimo wszystko szukać! Teraz jeszcze jak jej schowają się wszystkie to przychodzi do mnie i mówi, że idziemy na poszukiwania! Jak nie mam ochoty to i tak zmusi mnie do tego włażąc pod nogi, zabieganiem drogi i miauczeniem. Ale dla niej będzie lepiej jak odejdą, musi nabrać ciała i odbudować sierść.
Gorzej z nami. Dzieciaczki śpią z nami w łóżku, napadają na wszystko co się rusza, zrzucają co się da,, urządzają gonitwy, niespodziewane wypady i napady! Będzie cicho i smutno!!!! Są takie śliczne i kochane.
:cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:02

Wyprawki kupione. Książki kupione. Jadłospis wydrukowany. Papiery w teczkach. Kocyki naszykowane. Pozostały czas wykorzystamy na zabawy i dpopieszczanie :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:09

Dzień dobry :D
Przepiękne kotuchy :love:
Dopiero teraz natrafiłam na ten wąteczek :oops: :P
Pozdrawiamy :P śliczności :love:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro kwi 29, 2009 13:11

Szura, tyle różnych rzeczy słyszy się o hodowlach, hodowcach. Najczęściej nie są to dobre opinie.
O Was grzechem byłoby mówić źle. Bardzo dbacie o swoje koty, o kocięta, są częścią Waszej rodziny.
Wiem, że to ciężko się rozstawać, ale na pewno będą miały super domki!!!!
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:12

Witamy serdecznie w wąteczku :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:17

Jestem DT więc wiem co czujesz Szura :wink: mi też serce pęka kiedy oddaje kotucha (chociaż wiem że będzie miał jak w niebie) :ok: będzie dobrze, kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro kwi 29, 2009 13:47

Choroba jasna, tyle miocików odchowałam i tyle już żegnałam, że powinnam się uodpornić, a tu nic....
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:56

Bo masz duże serce :) to się nie uodpornisz.
Ale myślę, że jak dostaje się później zdjęcia , informacje o kotkach i widzi się je szczęśliwe w swoich domach, to naprawdę jest pocieszające :)

A kiedy kolejny miot? I jakich kotków będziecie się spodziewać?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 14:07

Teraz mamy w planie "zrobić" dzieci Peperoni czyli Szurce, więc będą nevki. Akt miłosny przewidziany na koniec maja, oczywiście jeśli Szurka będzie miała rujkę!!
I jeśli wszystkie badania pokażą, że dziewczynka jest całkowicie zdrowa. Oczywiście nic nie podejrzewam, ale krew i siku zbadam. Profilaktycznie.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 14:10

Nevki....mniam.......niebieskie oczęta :)

za dobre wyniki Szurki Peperoni :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 16:11

Szura pisze:Choroba jasna, tyle miocików odchowałam i tyle już żegnałam, że powinnam się uodpornić, a tu nic....


Na to chyba nie można się uodpornić :roll:
Ja nie wiem jakbym znosła coś takiego.... :?
Nie oddała bym żadnego :oops:
Podziwiam Cię :P
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro kwi 29, 2009 17:11

Może nie można...

Ale Wy też macie tymczasy, a to nie jest wielka różnica. To wydaje mi się tak jak z moimi Groszkami. Leczysz je, hołubisz, dbasz o wszystkie potrzeby, wstajesz w nocy i patrzysz jak oddychają, wyprowadzasz na prostą i musisz oddać...

Nie wiem czy to nie jest bardziej stresujące. :(
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, zuza i 125 gości