Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

[Fri]

obejrzałam foty z wystawy, nie moge spac, nie mogę jeść...

wymienię Gizmacza na dwa dewonki! (przelicznik gabarytowy na każdy półdoopek)

[skaskaNH]

wymienię Gizmacza na dwa dewonki!

To Gizmacz sie przeprowadza do Kicora?

[Ruach]

obejrzałam foty z wystawy, nie moge spac, nie mogę jeść...


]

kobieto !!!!!! zadbaj o siebie!!!!!!!!! bo inaczej źle się to skończy !!!!!!!!

rozwiązanie jest jedno: DEVONEK!!!!!!!!!! i to już

[ewaw]

Jeszcze zostały myszki, jak znajdę chwilę, to je tu wrzucę

Boże, jakie piękne devonki!!!!!!!!!!!! Też chcem takiego

Devonki to towarzyskie kotki

Wiem, wiem Devonki sa BOSKIE! Takie moje marzenie... dziewczynka devonek... ech...
Tylko ze ja mam juz 4 futerka, no i na takiego devonka, to musialabym kredyt brac Ale pomarzyc można... a może kiedyś, jak bedę bogata......

[Kicorek]

Ja chwilowo mam sześć
Też kiedyś myślałam, że mojego wymarzonego syberyjczyka kupię sobie dopiero za kilka lat. Poznałam devonki i przepadłam na amen. I mam

wymienię Gizmacza na dwa dewonki!

To Gizmacz sie przeprowadza do Kicora?

Wyszłabym na tym jak Zabłocki na mydle




W weekend obok wystawy kotów był pokaz myszek rasowych. Niewiele zdjęć wyszło - to są dopiero ruchliwe stworzonka!

Myszka w dziecięcych rączkach:


Różne myszki w różnych konfiguracjach:



Chomik - raczej maskotka pokazu, nie "eksponat":


A niektórzy chcieli zakosztować sławy:



Fotosik niestety nie do końca chce współpracować i nie wszystkie zdjęcia wyświetla, ale myślę, że do jutra mu przejdzie

[izaA]

Nie lubię myszek i szczurków, nie lubię też chomików...gryzoń to gryzoń...przez kilka lat walczyłam z myszami polnymi w moim pierwszym domu...uraz mi został

[Kicorek]

Ja dostałam szału na punkcie łysej - tak długo pstrykałam, aż miałam pewność, że coś wyjdzie.
Ale w domu nie chcę trzymać - miałam raz myszki japońskie i chomika i to nie są zwierzątka dla mnie.

Na wystawie był jeszcze pan z tarantulą i różnymi owadami. Dwóm owadom udającym liście (suchy i żywy) pstryknęłam fotki, tarantuli w ręce pana też. I jeszcze jakiemuś wielkiemu żukowi z wielkim rogiem. Miałam zamiar je wstawić, ale widzę, że po gryzoniach wszystkich prawie wywiało, a są jeszcze tacy, co boją się pająków i owadów, i wtedy już nikt tu nie zajrzy


Powinnam złapać hrabiowskiego sika, ale teraz jest to mocno utrudnione, bo jak są dzieciaki, to nie mogę zamknąć wc
W związku z tym ani razu nie widziałam Kitki w kuwecie, żeby móc złapać, co trzeba

[moś]

A mnie sie te myszy podobaja, takie jak z bajki o kopciuszku- za chwile sie zamienia w biale konie i zabiora na bal.Takie tam
zdjecia cudne

[Mysza]

mnie się podobają
zwłaszcza ta ciemna z rudym brzusiem

[ewung]

ja wprawdzie wolałabym szczurki ale myszki też są cudne. moje ulubione to ta na mikrofonie

[Kicorek]

Fajne były, i grzeczne - nie schodziły z pudełek, tylko biegały na wierzchu.


Nie wiem, jakim cudem, ale udało mi się dziś złapać hrabinę w kuwecie
Teraz sik czeka w pracowej lodówce na zawiezienie do weta.

Rozmawiałam wczoraj z przyszłymi opiekunami Braci B - nie mogą się już doczekać maluchów, a państwo Bonitka pewnie nas odwiedzą jeszcze przed jego zabraniem, żeby zobaczyć jak urósł
Po nowym roku zaczną się rozstania

[skaskaNH]

O, brawo, gratuluję złapanego sika
Ja wczoraj odnotowałam podobny sukces na swoim koncie, wiec doskonale rozumiem radość, jaka to daje

Współczuję tych nadchodzących rozstań - ehh, ciężko będzie.

[silesianna]

myszka-sfinks jest straszna masakra
a reszta - śliczne
ja bardzo lubię myszy, tylko hodowanie tego to strasznie ciężka sprawa - jak tu zapanować nad rozrodem?
mnie się nie udawało - w czasach świetności miałam 40 sztuk w domu

[Kicorek]

Oddzielnie samiczki i samczyki. One nawet na pokazie na spacer były wypuszczane według płci, żeby przypadkiem do czegoś nie doszło


Musiałam oddać klatkę, w której Alma początkowo wychowywała maluchy. To była genialna sprawa, jak wychodziłam z domu lub spałam, bo miałam spokojną głowę, że nie wyniesie dzieci. Zastanawiam się nad kupieniem własnej. Tylko jaką wybrać? Musi być funkcjonalna, żeby zmieściło się posłanie i kuwetka, i niedroga

[Atka]

Ja mam jedną z tych.

Tę konkretnie: 78x48x57.

Fajna jest, bo lekka, ma dwoje drzwiczek (jedne z przodu, drugie z boku) i przyjemniejsza, niż taka "łysa" metalowa.

Trochę żałuję, że nie kupiłam "oczko" większej, bałam się wagi (w aukcjach chyba są podane zawyżone wartości ), a ona taka leciutka...

Ewentualnie sprzedam tę, co mam, po okazyjnej cenie, żeby sobie kupić większą