Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 16, 2008 10:17

obejrzałam foty z wystawy, nie moge spac, nie mogę jeść...

wymienię Gizmacza na dwa dewonki! (przelicznik gabarytowy na każdy półdoopek) :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto gru 16, 2008 10:19

Fri pisze:wymienię Gizmacza na dwa dewonki!
To Gizmacz sie przeprowadza do Kicora? :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 16, 2008 10:20

Fri pisze:obejrzałam foty z wystawy, nie moge spac, nie mogę jeść...


]


kobieto !!!!!! zadbaj o siebie!!!!!!!!! bo inaczej źle się to skończy !!!!!!!! :roll:

rozwiązanie jest jedno: DEVONEK!!!!!!!!!! :P i to już :P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto gru 16, 2008 10:23

Kicorek pisze:Jeszcze zostały myszki, jak znajdę chwilę, to je tu wrzucę :)

ewaw pisze:Boże, jakie piękne devonki!!!!!!!!!!!! Też chcem takiego :crying:
Devonki to towarzyskie kotki 8)


Wiem, wiem :D Devonki sa BOSKIE! Takie moje marzenie... dziewczynka devonek... ech...
Tylko ze ja mam juz 4 futerka, no i na takiego devonka, to musialabym kredyt brac :wink: Ale pomarzyc można... a może kiedyś, jak bedę bogata......
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 16, 2008 23:14

Ja chwilowo mam sześć ;)
Też kiedyś myślałam, że mojego wymarzonego syberyjczyka kupię sobie dopiero za kilka lat. Poznałam devonki i przepadłam na amen. I mam :D

skaskaNH pisze:
Fri pisze:wymienię Gizmacza na dwa dewonki!
To Gizmacz sie przeprowadza do Kicora? :mrgreen:
Wyszłabym na tym jak Zabłocki na mydle :twisted:




W weekend obok wystawy kotów był pokaz myszek rasowych. Niewiele zdjęć wyszło :? - to są dopiero ruchliwe stworzonka! 8O

Myszka w dziecięcych rączkach:
Obrazek

Różne myszki w różnych konfiguracjach:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Chomik - raczej maskotka pokazu, nie "eksponat":
Obrazek

A niektórzy chcieli zakosztować sławy: ;)
Obrazek


Fotosik niestety nie do końca chce współpracować i nie wszystkie zdjęcia wyświetla, ale myślę, że do jutra mu przejdzie :P
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto gru 16, 2008 23:24

Nie lubię myszek i szczurków, nie lubię też chomików...gryzoń to gryzoń...przez kilka lat walczyłam z myszami polnymi w moim pierwszym domu...uraz mi został :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro gru 17, 2008 14:36

Ja dostałam szału na punkcie łysej :lol: - tak długo pstrykałam, aż miałam pewność, że coś wyjdzie.
Ale w domu nie chcę trzymać - miałam raz myszki japońskie i chomika i to nie są zwierzątka dla mnie.

Na wystawie był jeszcze pan z tarantulą i różnymi owadami. Dwóm owadom udającym liście (suchy i żywy) pstryknęłam fotki, tarantuli w ręce pana też. I jeszcze jakiemuś wielkiemu żukowi z wielkim rogiem. Miałam zamiar je wstawić, ale widzę, że po gryzoniach wszystkich prawie wywiało, a są jeszcze tacy, co boją się pająków i owadów, i wtedy już nikt tu nie zajrzy ;)


Powinnam złapać hrabiowskiego sika, ale teraz jest to mocno utrudnione, bo jak są dzieciaki, to nie mogę zamknąć wc :?
W związku z tym ani razu nie widziałam Kitki w kuwecie, żeby móc złapać, co trzeba :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 17, 2008 19:05

A mnie sie te myszy podobaja, takie jak z bajki o kopciuszku- za chwile sie zamienia w biale konie i zabiora na bal.Takie tam :roll:
zdjecia cudne 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 17, 2008 19:38

mnie się podobają 8)
zwłaszcza ta ciemna z rudym brzusiem
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 17, 2008 19:46

ja wprawdzie wolałabym szczurki ale myszki też są cudne. moje ulubione to ta na mikrofonie :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw gru 18, 2008 8:58

Fajne były, i grzeczne - nie schodziły z pudełek, tylko biegały na wierzchu.


Nie wiem, jakim cudem, ale udało mi się dziś złapać hrabinę w kuwecie 8O :D
Teraz sik czeka w pracowej lodówce :twisted: na zawiezienie do weta.

Rozmawiałam wczoraj z przyszłymi opiekunami Braci B - nie mogą się już doczekać maluchów, a państwo Bonitka pewnie nas odwiedzą jeszcze przed jego zabraniem, żeby zobaczyć jak urósł :)
Po nowym roku zaczną się rozstania :( :oops:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw gru 18, 2008 9:06

O, brawo, gratuluję złapanego sika 8)
Ja wczoraj odnotowałam podobny sukces na swoim koncie, wiec doskonale rozumiem radość, jaka to daje ;)

Współczuję tych nadchodzących rozstań - ehh, ciężko będzie.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 18, 2008 9:22

myszka-sfinks jest straszna :D masakra :D
a reszta - śliczne :)
ja bardzo lubię myszy, tylko hodowanie tego to strasznie ciężka sprawa - jak tu zapanować nad rozrodem? :wink:
mnie się nie udawało - w czasach świetności miałam 40 sztuk w domu ;)

silesianna

 
Posty: 59
Od: Nie gru 07, 2008 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 18, 2008 9:33

Oddzielnie samiczki i samczyki. One nawet na pokazie na spacer były wypuszczane według płci, żeby przypadkiem do czegoś nie doszło ;)


Musiałam oddać klatkę, w której Alma początkowo wychowywała maluchy. To była genialna sprawa, jak wychodziłam z domu lub spałam, bo miałam spokojną głowę, że nie wyniesie dzieci. Zastanawiam się nad kupieniem własnej. Tylko jaką wybrać? Musi być funkcjonalna, żeby zmieściło się posłanie i kuwetka, i niedroga :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw gru 18, 2008 9:42

Ja mam jedną z tych.

Tę konkretnie: 78x48x57.

Fajna jest, bo lekka, ma dwoje drzwiczek (jedne z przodu, drugie z boku) i przyjemniejsza, niż taka "łysa" metalowa.

Trochę żałuję, że nie kupiłam "oczko" większej, bałam się wagi (w aukcjach chyba są podane zawyżone wartości :roll: ), a ona taka leciutka...

Ewentualnie sprzedam tę, co mam, po okazyjnej cenie, żeby sobie kupić większą :mrgreen:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości