Nuteńka[*][*][*][*] Heniuś. Jest nas pięcioro.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2008 22:28

ja nie wierzę w zbiegi okolicznosci :roll: jakis syf musi siedziec w tym oczku biednym..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lis 30, 2008 22:50

Ale jak to jest, że w jednym siedzi, a w drugim nie? U mnie jak kot niedomaga na jedno oko, to poza urazem oznacza bardziej uogólnioną infekcję. A pazurem go nikt z kotów nie zawadził?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lis 30, 2008 22:54

nie sądzę.
moja Dusia ma Herpesa, którego leczylismy dłuugo długo. Igor wzięty bez szczepień nie zaraził się, więc wykluczam opcję złapania od niej. Ale objawowo coraz bardziej to przypomina......

:roll:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon gru 01, 2008 23:32

Jak sytuacja na froncie?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 01, 2008 23:42

oczko jako tako. 3 kupalew lodowce, jutro ida do analizy.

Igorkowi goi się nosek:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto gru 02, 2008 0:17

Na te kupale to ja bym nie liczyła za bardzo. Większość wychodzi negatywna.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto gru 02, 2008 8:43

mziel52 pisze:Na te kupale to ja bym nie liczyła za bardzo. Większość wychodzi negatywna.

Coś o tym wiem :?
Kurde, nawet ten super-hiper wypaśny lab na Saskiej Kępie nie znalazł u nas nic (a problemy kupalowe były w całym stadzie również w czasie pobytu Dundiego u nas) - u nas czyli konkretnie u Mruf, która miała kupy najgorsze. Nasza Pani Doc uznała, że skoro nic nie ma, to pewnie jakiś wirus łazi po naszym stadzie :strach:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto gru 02, 2008 13:52

Dzisiaj zaniosłam woniejący tryptyk do analizy. JUtro mama pojdzie z Dunderkiem.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt gru 05, 2008 9:37

Czy mogiemy ewętułalnie prosić o jakieś wieści o duracelkowym kociątku?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt gru 05, 2008 9:40

Wczoraj poszlismy sobie na kontrolę. Klocki lego oczywiscie negatywne, ale są coraz ladnijsze i powoli robią się balaski! Kontynuujemy metro az do ladnych kup + pare dni!

Na oczko dostalismy floxal zamiast tobrosoptu. zakraplac do skutku.

Wczoraj bylo spotkanie z goracym czajnikiem i teraz Dunder elegancik ma zawiniete wąski:D bedzie mial nauczke, zeby sie nie pchac do goracego!

dwie osoby wczoraj pytaly czy dunder to jest rasowy kociak!!!!ciekawe jakiej rasy, pewnie pers, jak nic :roll: ale dobrze, ze wygląda na posha z papierami :lol:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt gru 05, 2008 9:49

Mój rasowy elegancik :love:
Z takimi wąsikami jak na karbownicy to dopiero musi być piękny ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie gru 07, 2008 9:24

z Dunderkiem znowu zle. Osowialy, rozgrzany, nie je, siedzi skulony.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie gru 07, 2008 11:42

Kurde, no :(
Co to za paskudztwo się przyplątało???
Kciuki mocne za całe kociejstwo :ok:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie gru 07, 2008 13:22

Juz po lecznicy, ja w szkole. Poznalam Carmen (cudna!:) )

Dunder ma najprawdopodobniej calici. FATALNE oczy, 40,5 stopnia gorączki. Interferon dla niego i calej reszty.
Szpital w domu.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie gru 07, 2008 13:32

Satoru pisze:Juz po lecznicy, ja w szkole. Poznalam Carmen (cudna!:) )

Dunder ma najprawdopodobniej calici. FATALNE oczy, 40,5 stopnia gorączki. Interferon dla niego i calej reszty.
Szpital w domu.


Trzymam kciuki - barrrrdzo mocno.

Dunderku, masz SUPERdomek, nie martw wspaniałej Pańci, wyzdrowiej szybciutko - proszę Cię.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 441 gości