Celem korcenia tanita wstawi zdjęcia. Jak wstanie, bo wczoraj imprezowała
Sopiś został zabrany na pobranie krwi do Pani Doc. Ja nie wiem, o Dundim się nasłuchał, czy co?
Sprawa skończyła się dwiema nieudanymi próbami pobrania krwi, dzikim warkotem, pogryzieniem tanity i zapakowanie carnego kotecka w kaftan bezpieczeństwa. Wtedy udało się pobrać krew
Ja się nie dziwę, przecież to brat bliźniak Hakera. Haker też musiał być zapakowany w kaftan do pobrania krwi.
Mam nadzieję, że wyniki będą tak samo dobre jak hakerowe.
Sopel nie chorujemy, przecież ty jesteś dzielnym opiekunem tymaczasów.