Wątek Azorka i Reszty III czyli Kłólik po trzykroć :)

[czarna.wdowa]

Proszę mi tu Kiwcia nie obrażać - On zawsze jest piękny nawet jak się dziwi

[gattara]

Dobrze że bronisz Kiwcia przed tym złośliwym Kicorem .
Kiwcio zdziwiony jest po prostu interesujący

Azik ma znowu duszności i coś mi się wydaje że w przyszłym tygodniu będziemy musieli zrobić zabieg

[czarna.wdowa]

trzymam kciuki za Azika

[Kicorek]

[Joy]

co mnie zawsze najbardziej boli w sytuacji choroby bliskiej memu sercu istoty (a wątek Azika śledzę odkąd tu jestem) to bezsilność. ...jedyne co mogę zrobić, to wysyłac ciepłe mysli i trzymać kciuki za Azorka...ja i moje kotuchy

P.S.
Dziękujemy Ci Gattara

[Dagmara]

[gattara]

Dzięki dziewczyny

Aziczek przesyła buziaki dla Cioć



Kiwcio zamyślony ( Kicorku, tak może być ?? zdjęcie nie jest obraźliwe dla Kiwcia?? )




Joy, nie ma za co . Miło mi że sprawiłam Ci radość

[kothka]

Azik, nie wygłupiaj się, nie choruj znowu....
Trzymam kciuki

[maggia]

Za Azika kciuki oczywiście!!! Niech on już przestanie chorować!

Kiwcio marzyciel!

[gattara]

To jeszcze Żabcia w wersji "mroook" , ciemno jest ale w sumie fajnie to wyszło ( zdjęcia daję w akcie desperacji , jutro wraca somsiad )

[Kicorek]

Kiwcio zamyślony śliczny

Kinol Azika jak zwykle boski

A Wegunia jak zwykle śliczna

Pozostałe koty jak zwykle zaniedbane

[Aniołek_]

A Bono gdzie?
Może somsiad pożyczy jeszcze aparatu lub będzie chciał sam robić zdjęcia kociastym

[moś]

matko! ja sie tych kotow doliczyc nie moge Ale wzystkie baaardzo fotogeniczne

[gattara]

Kiwcio zamyślony śliczny

Kinol Azika jak zwykle boski

A Wegunia jak zwykle śliczna

Pozostałe koty jak zwykle zaniedbane

Tobie to zawsze niedogoda

A Bono gdzie?
Może somsiad pożyczy jeszcze aparatu lub będzie chciał sam robić zdjęcia kociastym

Bo nie chciał się udzielać , okazywał to dość jednoznacznie .
Somsiad już ostatnio nie bardzo chciał pożyczać aparat , podejrzewam że teraz dłuuugo nie będzie fotek ( nafociłam trochę na zapas )

matko! ja sie tych kotow doliczyc nie moge Ale wzystkie baaardzo fotogeniczne

Ja też się czasem nie mogę ich doliczyć , z reguły liczba oscyluje wokół stu lub stu dwóch kotów . A wydawało mi się że mam tylko sześć ....

Dziś rano właśnie mi się wielokrotniły w oczach , Kiwcio rozwalił mi nogę pazurami ( auaaaaaa ), Azik zeżarł kabel od telefonu ( zawsze jak się źle czuje wyżywa się na sprzetach ), Falka znowa "rujowo" grucha, Bono wyje jak nie przymierzając Farinelli , Kłopcia odbywa swój "koopalkowy rytuał" - polega on na godzinnym bieganiu po domu z dzikim wrzaskiem , tylko moja Żabcia jak zwykle jest idealnie grzeczna .

[Joy]

Tego się po Aziku nie spodziewałam....(zeżarcia kabla od telefonu)...a może on tak dba o wysokość rachunków telefonicznych Pańci...tak czy owak proszę o wygłaskanie kotecka ode mnie...