Wąt (cz. II) Emma odeszła, ale znów E M M M!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 31, 2012 15:01 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

moja Bastion i Lsnienie :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 26, 2012 22:11 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Duża czteropaka E&M&M&M wróciła z wojaży po Suwalszczyźnie, gdzie jadła pyszne soczewiaki i po Mazurach (okolice Szczytna), gdzie ćwiczyła jogę przez kilka godzin dziennie.
Na miejscu miziałam słodką trójkę kocich malców, a od wczoraj wisi na mnie kocia, stęskniona ekipa.
Głaszczę, całuję i miziam swoje kotecki :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 7:13 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Conchita pisze: gdzie jadła pyszne soczewiaki

A co to jest? :oops:
Kocia ekipa na pewno powitała cię z radością :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 7:16 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Witamy po urlopie. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon sie 27, 2012 21:08 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Słuchajcie, jak mam pogodzić koty?
Mela i Maja się nie cierpią. Tzn. Maja uwielbia Melkę dominować. Pisałam już kiedyś, że poluje na nią, jak Melisa wychodzi z kuwety. Mela dostaje wtedy szału. Teraz Maja zaczęła zajmować najwyższą platformę drapaka, która była dotąd Meli oazą spokoju. Melisa z tego wszystkiego syczy, warczy, a potem ucieka pod komodę ze strachu, skąd długo nie chce wyjść. Ostatnio się pobiły z sykami i kwikiem. Potem Mela znowu siedziała długo za szafką :roll: Szkoda mi jej, bo jest o połowę mniejsza od Majki i wyraźnie się boi.
Interweniować jakoś? Ale jak? Kochać się nie muszą, ale nie lubię, jak Mela jest smutna :(
Z Maniusią Maja się lubi, ganiają się i tłuką, ale nieagresywnie, bez strachu. Z Emmą też ok, śpią sobie często obok siebie. Chociaż Majka jest zazdrośnicą i jak się rano zapakuje koło mnie do łóżka, a Emma staje obok, to wali ją w pysk.
Może jak młody wróci (bo całe lato go nie ma), to będzie ciut lepiej. On jest Majki kochanym pańciem, ona z nim śpi i ma go całego dla siebie, tak jak lubi.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2012 21:26 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Ale i starsza pani Emma też daję sobie radę wśród młodszego towarzystwa. Chyba nie można się im wcinać, jak przyjedzie młody to zajmie się waszą rozrabiaczką i wszystko się ułoży. :ryk: :ryk: :ryk:

Moje kotki nie śpią wtulone w siebie, ganiają się ale zawsze Puśka goni Sisi. Tylko, że Sisulka jest zaczepna potrafi skoczyć Pusi pod sam nos a ta wtedy ją łapą. Lubię obserwować jak się razem zabawiają. Sisi jak ma ochotę to gania po chacie sama bez Pusi i tez ma uciechę.
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Wto sie 28, 2012 8:22 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Ciężka sprawa - moje seniorki nie lubią się i wykorzystują każdą okazję żeby się pogonić czy nafutrować i nie ma to nic wspólnego z zabawą. I tak od lat, nie jestem w stanie nic zrobić jak tylko zapobiegać bijatykom i je rozdzielać... Wiedzą że nie jestem tym zachwycona więc przy mnie jest raczej spokój ale pokazują na każdym kroku że nadal się nie lubią :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 29, 2012 5:25 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Szkoda mi Meli, ona jest taką delikatną koteczką, wrażliwą.Chyba jednak kotki muszą się same dogadać, nie ma wyjścia.Znajoma dostaje rozstroju nerwowego, bo dwie kotki nie mogą się porozumieć, jest taki układ jak między Melą i Mają, delikatna, spokojna Emi jest atakowana przez Fionę ( szylcia :wink: ) i często chowa się pod fotel.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56250
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 29, 2012 7:04 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Szkoda Meli, ale można chyba tylko mieć nadzieję, że stosunki między kotkami się polepszą. Bo jeśli nie, to... przychodzi mi do głowy jedynie koci behawiorysta.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 29, 2012 9:55 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Myślałam o behawioryście. Poczekam jeszcze na powrót młodego, albo Melka musi nauczyć się trochę odgryzać ;)

Ja nie mogę z tymi kotami, zajmują pół łóżka, Marianella mi spała na brzuchu dzisiaj i nie mogłam się przekręcić. Rano były w łóżku wszystkie cztery naraz :ryk:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 29, 2012 10:02 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Fajne masz te koty :1luvu: , powinnam najbardziej lubić Maniusię, bo tylko ją znam osobiście, ale one wszystkie są takie cudne :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56250
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 29, 2012 10:13 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Mnie to ludzie traktują jak wariata, kiedy słyszą, że mamy AŻ cztery koty :roll:
Phi - lubię to mam. W każdym kątku po kociątku :twisted:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 29, 2012 10:19 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

A zanim Młody wróci to może obroże z feromonami?
Dziewczyny na wątkach chwalą, że łagodzą obyczaje 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sie 29, 2012 13:17 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Conchita pisze:Mnie to ludzie traktują jak wariata, kiedy słyszą, że mamy AŻ cztery koty :roll:
Phi - lubię to mam. W każdym kątku po kociątku :twisted:

Super macie w tym domku z tymi "w każdym kątku po kociątku". :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ja chwilami mam ochotę zabrać do siebie czarnulkę parkingową, ona jest taka ładna, drobniutka, cała czarna nie ma nawet malutkiej plamki białej, ale myślę co powiedzą moje dzieci. Na pewno by powiedziały " mamie odbija już" .
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Śro sie 29, 2012 14:41 Re: Nowy wąt (cz. II) babci Emmy, Melisy, Mani i Mai

Moja mama od dawna uważa, ze jesteśmy stuknieci ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 123 gości