gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 22, 2009 17:00

batumi, chcesz? oddam i dopłacę :twisted:
Dziś się nie wyspałam Mechaty miał w nocy wielokrotne przypływy czułości i usiłował zamiziać mnie na śmierć oraz udusić TŻ astmatyka układając mu się zadkiem na twarzy. Kilkanascie razy zwalałam go z łóżka... oczywiście od razu wracał. Zawziął się, żeby mi od mruczenia popękały bębenki wtykając mi ryj w ucho... a potem kichnął. Żeby jeszcze leżał grzecznie, nieee co 3 minuty musiał zmieniać pozycję wcierając się w moją twarz, żeby upewnić się, że wiem o tym, że właśnie się mizia. Co go odsuwałam bardziej w nogi to wracał ze zdwojonym impetem. W końcu po kilkukrotnym potraktowaniu spryskiwaczem :oops: łaskawie uwalił mi się na brzuchu :?
Przegania Ineczkę i Elvisa z łóżka :( Inka jest taka delikatna, że raz odgoniona nie wraca przez cala noc a ja tak lubię jak ze mną śpi pod kołdrą bo jak mruczy to tak jakby świerszcze cykały... i potrafi przestać po jakimś czasie cobym mogla zasnąć.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro kwi 22, 2009 17:08

mechaty to taki zwykły dresiarz jak mój rysiek :D kiedy piszesz jak się zachowuje w nocy to jakbym o swoim kocie czytała :D też mi kluche przegania, a ja lubię z nią spać, bo tak mi sie w szyje wtula i taka malutka, mięciutka jest :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro kwi 22, 2009 17:23

A ja sobie właśnie pooglądałam Ineczkę na YouTube :D No normalnie ja kocham :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro kwi 22, 2009 17:29

Mechaty właśnie się spier... tzn spadł z drapaka i kuleje na tylną łapę :crying:




edit: luzik, maszeruje już po blacie w kuchni wiec będzie żył. Może jakby mu ta noga uschła to by się mniej ruszał ? :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro kwi 22, 2009 17:38

Zosiu, ty go nie lubisz, co? Przyznaj no się :twisted:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro kwi 22, 2009 17:42

mechatemu jedna nieruchawa nóżka nie przeszkadzałby w aktywności fizycznej :twisted: ona go lubi, a nawet bardzo :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro kwi 22, 2009 17:51

No przecież on to wszystko z miłości do Was :twisted:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro kwi 22, 2009 18:10

rozgryzłaś mnie babajago :twisted: na skórkę go trzymamy... uszyję z niego myszki i wystawie bazarki ;)

Modlę się żeby się trochę uspokoił bo czasami stanowi zagrożenie np. jak skacze na plecy gdy człowiek nie widzi a jak nie doskoczy to się wspina z użyciem pazurów :( To samo na łóżku potrafi przelecieć po twarzy śpiącego człowieka na pełnym biegu. Wczoraj mi TŻ uszkodził przelatując mu galopem w okolicach brzucha jak spał.
Nie martwcie się to nie jest syndrom "jest kłopot to się go pozbędziemy" ;) Uwielbiamy go

Trzymam się myśli, ze przez te problemy z drogami oddechowymi ma mózg niedotleniony i dlatego jest taki... hm, upośledzony :mrgreen: Lada dzień maja być wyniki wymazu to może wreszcie go wyleczymy... o ile to nie astma a na to bardzo mocno wygląda niestety wg dwóch niezależnych wetów.

Wczoraj miał coś co wyglądało jak atak, ale nie jestem pewna bo za późno usłyszałam, że sapie i zobaczyłam tylko, że leży skulony z wysuniętym języczkiem. Jak weszłam do pokoju to od razu go schował, chwilę posapał i pobiegł dalej. W badaniu krwi powinna wyjść jak będą podwyższone eozynofile a jakby znowu powtórzyło to mam przygotowany corhydron. A tak dobrze już było, nie smarkał i nie sapał ostatnio, nic w nim nie świszczało :cry: Nie będę smucić
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro kwi 22, 2009 20:39

Cześć i czołem czytam jak tylko mogę i podziwiam Twoją wytrwałość i Mechatego:)

Ja właśnie próbuje spacyfikować Gizma, bo drapie szyby i lustra;/ i już nie daje rady. Piłeczki, sznureczki i inne są be. Tylko szyby i szyby...:(
Poważnie myślę nad dokoceniem.
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 22, 2009 20:51

15pietro pisze:Trzymam się myśli, ze przez te problemy z drogami oddechowymi ma mózg niedotleniony i dlatego jest taki... hm, upośledzony :mrgreen:


No wiesz :roll: jak możesz TAK pisać o Mechatym. Słodkim Mechatym :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro kwi 22, 2009 21:20

Mistelle, na dokocenie polecam Zmorkę, mamkę Gizma. Już tak długo szuka domu, że zaczynam podejrzewać, że tak jak Mechaty, ma swój dom zapisany w gwiazdach a dom jej nie potrafi znaleźć.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro kwi 22, 2009 23:24

z dedykacją dla Kasi D.
http://www.youtube.com/watch?v=u2rETDoY_jE

tak w ogóle to miał być filmik o Ineczce, ale wiecie Mechaty jest wszędzie :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro kwi 22, 2009 23:32

Mechagodzilla w natarciu... niby taki milutki... troskliwy... a biedna Ineczka ledwie zipie po takich czułościach :wink:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Czw kwi 23, 2009 5:34

on może zamęczyć tą swoją miłością :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw kwi 23, 2009 10:33

Inka po takich zabiegach będzie lśniła;D
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 26 gości