Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 23, 2018 21:07 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

czitka pisze:(...)
Przyjechał Wojtek przejąć dyżur przy stadzie na tydzień i rozpuszcza je do imentu, nie wiem co będzie jak wyjedzie :roll: Paśka obłaskawił już całkowicie i właśnie karmi Brata, który wpadł z wizytą wieczorną.
(...)

Pasiek jest obłaskawiony gdy niosę miskę z jedzeniem. Gdy nie mam miski odsuwa się. :)

Brat jadł kolację, a ja próbowałem go głaskać. Bardo go to niepokoiło i starał się umknąć przed dłonią. Na to przyszedł Pasio: "stary nie rób wstydu, popatrz jak to się robi" i bęcnął mnie główką domagając się głaskania. :)

Wczoraj Cosia miała ochotę pogonić Mamę. Skradała się w jej kierunku, ale zobaczył to Pasio. Wstał, podszedł do Cosi, zrobił noski-noski i szepnął jej coś do uszka, zapewne coś w stylu "nawet nie próbuj", bo Cosia zrezygnowała.

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sie 23, 2018 21:17 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Albania jest piękna i niezwykła. Szczególnie drogi jeżeli będziesz przemieszczała się autokarem. Tambylcy niezwykle uprzejmi. Widoki i rejsy po morzu - obłędne. Odpoczywaj i pożycz mi Wojtka to może, po wielu latach, gdzieś pojadę
Zazdroszczę!
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8861
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob sie 25, 2018 9:30 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Romantyczny wieczór w Hiltonie:

Obrazek

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sie 25, 2018 11:10 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Jak pięknie! :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10712
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Sob sie 25, 2018 12:55 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

A świece gdzie :?:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13634
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sie 25, 2018 12:59 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Wojtek pisze:Pasiek jest obłaskawiony gdy niosę miskę z jedzeniem. Gdy nie mam miski odsuwa się. :)

Brat jadł kolację, a ja próbowałem go głaskać. Bardo go to niepokoiło i starał się umknąć przed dłonią. Na to przyszedł Pasio: "stary nie rób wstydu, popatrz jak to się robi" i bęcnął mnie główką domagając się głaskania. :)


A potem wróci czitka, wprowadzi swoje rządy i wszystkie spakują swój dobytek i się wyprowadzą do Ciebie :D

Chikita

 
Posty: 7517
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Sob sie 25, 2018 13:01 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Chikita pisze:
A potem wróci czitka, wprowadzi swoje rządy i wszystkie spakują swój dobytek i się wyprowadzą do Ciebie :D

I magiczny ogród Czitki zabiorą ze sobą 8)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13634
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sie 25, 2018 13:31 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Już widzę ogród w bloku na 3 piętrze. :lol:

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sie 25, 2018 13:42 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Znaczy masz wyobraźnię z oczami ;)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13634
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sie 25, 2018 16:27 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Kochani!
Cieszy mnie, że jesteście, jak mnie nie ma, ale ja zaraz wracam, o ile dożyję 8)
Albania to bardzo przyjazny kraj, ogromnie się wszyscy starają, ludzie mili i sympatyczni, turystyka w powijakach, bieda aż piszczy w zaułkach, ale riwiera tak zwana albańska, żyje od rana do wieczora, plaża sprzątana, parasole nowiutkie, ale.... :roll:
Obrazek
I straszno i śmieszno :strach:
W recepcji hotelu natomiast wisi taka kartka 8O
Obrazek
Czekam w skupieniu na objawy :ryk:
A Pasio, z tego, co mi Wojtek donosi, rozkłada się na wszystkich kanapach w domu :evil:
Gorąco tu. I nie ma mew. Dlaczego?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19049
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 25, 2018 19:21 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

czitka pisze:(...)
A Pasio, z tego, co mi Wojtek donosi, rozkłada się na wszystkich kanapach w domu :evil:
(...)

Nawet fotel Cosi przetestował. :)

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sie 25, 2018 19:23 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

czitka pisze:(...)
W recepcji hotelu natomiast wisi taka kartka 8O
Obrazek
(...)

Msza to chyba dla tych, którym leki nie pomogły? ;)

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sie 25, 2018 20:20 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

czitka pisze:W recepcji hotelu natomiast wisi taka kartka 8O
Obrazek


A jak zakręcę w lewo to się nie wymiesza czy skutek będzie odwrotny od zamierzonego ?

Chikita

 
Posty: 7517
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Nie sie 26, 2018 11:45 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Wybuchnie :twisted:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10712
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Nie sie 26, 2018 18:20 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Znowu upały...

Przyszedł Brat, akurat na tarasie stała miska dla dachowców, a ja przy niej.
Ale Brat nie był zainteresowany jedzeniem, lecz mizianiem. :) Chyba chciał zetrzeć złe wrażenie po poprzednim naszym spotkaniu. ;) Ocierał się o nogi, strzelał baranki, przewracał się, wystawił brzuszek i pozwolił głaskać się po nim! Brzuszek mam mniejszy niż Pasio. :P
Ale zauważyłem, że przy nasadzie ucha ma ranę. Psiknąłem w nią Octeniseptem, ale przestraszył się. Wobec tego nasączyłem chusteczkę Octeniseptem i spróbowałem przemyć ranę. Tego było za wiele, po pierwszym dotknięciu chusteczką obraził się, odszedł i już nie pozwolił podejść do siebie. :(

Wojtek

 
Posty: 27788
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 52 gości