floxanna pisze:Blekitny.Irys pisze:Jakoś widok fotela znajomy...
Te strzępy zwisające z tapicerki?
Hihi, chyba każda z nas to przerabia

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
floxanna pisze:Blekitny.Irys pisze:Jakoś widok fotela znajomy...
Te strzępy zwisające z tapicerki?
rastanja pisze:floxanna pisze:Blekitny.Irys pisze:Jakoś widok fotela znajomy...
Te strzępy zwisające z tapicerki?
Hihi, chyba każda z nas to przerabia
Axa76 pisze:"Tyle gadają o tej jeździe konnej, że na wszelki wypadek muszę potrenować dosiad" - "Zobaczę, czy da się jeszcze coś wycisnąć z tego fotela" albo "Czemu zawsze muszę mieć zabawki po rodzeństwie"
floxanna pisze:(...)
To jest bardzo mądry kot. Spotkałam w życiu wiele kotów bystrych, sprytnych, inteligentnych, ale on oprócz inteligencji jest właśnie mądry. Mam taką żartobliwą teorię, że skoro koty żyją 9 razy, to im wyższy numer życia, tym większa zebrana w poprzednich mądrość.
(...)
Blekitny.Irys pisze:floxanna pisze:(...)
To jest bardzo mądry kot. Spotkałam w życiu wiele kotów bystrych, sprytnych, inteligentnych, ale on oprócz inteligencji jest właśnie mądry. Mam taką żartobliwą teorię, że skoro koty żyją 9 razy, to im wyższy numer życia, tym większa zebrana w poprzednich mądrość.
(...)
Ja też wyznaję podobną teorię![]()
I co ciekawe, najczęściej słowo " mądry" odnosiłam do czarnych kotów.
Przypadek? Kto wie...
Blekitny.Irys pisze:Ale oni po prostu nie znają Józefa
floxanna pisze:Blekitny.Irys pisze:Ale oni po prostu nie znają Józefa
Nie mam wyboru, jako „nosicielka” imienia Anna po prostu muszę znać Józefa
floxanna pisze:Wiem! Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!
shira3 pisze:floxanna pisze:Wiem! Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!
Cóż za celne spostrzeżenie!![]()
![]()
floxanna pisze:Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!
izka53 pisze:floxanna pisze:Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!
Eeeech , mój najmadrzejszy kot był burasem w skarpetkach i ze śliniaczkiem. A moze nowotwór kasuje następne kocie życia ????? Bo grzbiecik to juz miał czarny, jakieś trzy - cztery życia powinien mieć przed sobą do osiągnięcia pełnej czarności
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 164 gości