wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 25, 2011 9:36 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

No przecież nie od dzisiaj wiadomo, że dziewczyny lubią się przebierać :ryk:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Sob cze 25, 2011 15:29 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

U weta okazało się, że ostatecznie dowiozłam właściwą panienkę :ok: Krawacia ok, 6 lipca zdjęcie szwów. Na wszelki wypadek wcześniej zawiążę jej kokardę :roll:

Ałła od wczoraj tez dobrze, więc jutro na 14-stą jedzie na kontrolę z Myszolkiem.

Wolę sobie wszystko zapisać, bo znowu mi się coś pomyli :mrgreen:

A z tym myleniem kotów, to wcale nie jest śmieszne :roll: Ja wstaję wcześnie rano, ale mam długi rozbieg i wiadomo, że poważne decyzje mogę podejmować dopiero przy trzeciej kawie.
A wybór czarnuszków mam całkiem niezły: Mała Czarna (całkiem czarna z krótkim włosem), Lola (długi włos, całkiem czarna, tylko pod samą brodą ma rządek białych włosków - stąd jej imię :mrgreen: ), Krawacia (bardzo podobna do Loli, tylko z białym krawacikiem), Pysiek (czarny z licznymi białymi zakończeniami; jedyny nie do pomylenia), Chłopaniu (troszkę mniejsza kopia Krawatki) i Ałła (całkiem mała kopia Krawatki).
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 15:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

kamari pisze:U weta okazało się, że ostatecznie dowiozłam właściwą panienkę :ok: Krawacia ok, 6 lipca zdjęcie szwów. Na wszelki wypadek wcześniej zawiążę jej kokardę :roll:

Ałła od wczoraj tez dobrze, więc jutro na 14-stą jedzie na kontrolę z Myszolkiem.

Wolę sobie wszystko zapisać, bo znowu mi się coś pomyli :mrgreen:

A z tym myleniem kotów, to wcale nie jest śmieszne :roll: Ja wstaję wcześnie rano, ale mam długi rozbieg i wiadomo, że poważne decyzje mogę podejmować dopiero przy trzeciej kawie.
A wybór czarnuszków mam całkiem niezły: Mała Czarna (całkiem czarna z krótkim włosem), Lola (długi włos, całkiem czarna, tylko pod samą brodą ma rządek białych włosków - stąd jej imię :mrgreen: ), Krawacia (bardzo podobna do Loli, tylko z białym krawacikiem), Pysiek (czarny z licznymi białymi zakończeniami; jedyny nie do pomylenia), Chłopaniu (troszkę mniejsza kopia Krawatki) i Ałła (całkiem mała kopia Krawatki).


W istocie można się pogubić :wink:

A czy to nie Pysiek był modelem do 'Zamyślenia'?
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Sob cze 25, 2011 16:01 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

KasiaF pisze: A czy to nie Pysiek był modelem do 'Zamyślenia'?


Zgadza się :ok: to Pysiulek, miziate cudo :D Czysta elegancja i taneczne ruchy. Ma tylko jedną wadę - uwielbia dawać buziaki o czwartej rano :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 16:55 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

4 rano to bardzo odpowiednia pora na ślimtanie i włażenie pod kołdrę 8) . Na okoliczność buntu i odmowy otworzenia oczu stosowane są próby podnoszenia powiek ofutrzoną łapą 8) . Więc lepiej od razu dziarsko się obudzić, eh... :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob cze 25, 2011 16:57 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

ciotka59 pisze:4 rano to bardzo odpowiednia pora na ślimtanie i włażenie pod kołdrę 8) . Na okoliczność buntu i odmowy otworzenia oczu stosowane są próby podnoszenia powiek ofutrzoną łapą 8) . Więc lepiej od razu dziarsko się obudzić, eh... :lol:
:ryk:


Tego podnoszenia powiek to się u nas na szczęście nie stosuje. Za to gliglanie pazurkiem w stopy to i owszem :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 16:58 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

kamari pisze: Ma tylko jedną wadę - uwielbia dawać buziaki o czwartej rano :mrgreen:

A fryzury ci nie układa? Bo moja MM o tej porze robi mi zwykle peeling twarzy połączony z zabiegami fryzjerskimi :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 25, 2011 16:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

U mnie tę metodę stosuje Angus. Wprawdzie nie rozdaje buziaków, ale wchodzi na mnie i uwala się, jakby ważył ze 20 kg (w rzeczywistości tylko 4,7 kg). Jak nie działa, to łapie ząbkami za czubek nosa :twisted:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob cze 25, 2011 17:03 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Bazyliszkowa pisze: A fryzury ci nie układa? Bo moja MM o tej porze robi mi zwykle peeling twarzy połączony z zabiegami fryzjerskimi :twisted:


Bianka 4 pisze:U mnie tę metodę stosuje Angus. Wprawdzie nie rozdaje buziaków, ale wchodzi na mnie i uwala się, jakby ważył ze 20 kg (w rzeczywistości tylko 4,7 kg). Jak nie działa, to łapie ząbkami za czubek nosa :twisted:


Wygląda na to, że moje koty są wyjątkowo łaskawe dla człowieka :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 17:11 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Z innych sadystycznych metod, które doświadczyłam o BARDZO porannej ODPOWIEDNIEJ porze,to:
wpychanie zimnego, mokrego nosa do jednej z dziurek mojego kinolka
pacanie tegoż kinolka miękką łapinką, tak jak paca się pluszową myszkę lub piłeczkę
wkładanie śnupy i wąsów do któregoś akuratnie wystającego ucha.
Nóg staram się na noc nie myć, żeby ewentualny "zapach" odstraszył drapieżcę :ryk:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob cze 25, 2011 17:30 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

ciotka59 pisze:Z innych sadystycznych metod, które doświadczyłam o BARDZO porannej ODPOWIEDNIEJ porze,to:
wpychanie zimnego, mokrego nosa do jednej z dziurek mojego kinolka
pacanie tegoż kinolka miękką łapinką, tak jak paca się pluszową myszkę lub piłeczkę
wkładanie śnupy i wąsów do któregoś akuratnie wystającego ucha.
Nóg staram się na noc nie myć, żeby ewentualny "zapach" odstraszył drapieżcę :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:
Nie wiem, czy tego nie należy gdzieś zgłosić, do rzecznika praw obywatelskich naprzykład. Takie odstraszanie jest chyba niezgodne z prawem 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 17:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Jednak będę musiała tę metodę wypróbować :twisted: bo jak Angusowi nie uda się mnie obudzić w inny sposób, to dobiera się do moich palców u stóp, a wtedy moja reakcja jest nieprzewidywalna i kot może ucierpieć :oops:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob cze 25, 2011 18:02 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Moje kociaste stosują różne metody na obudzenie - jeden maiukoli i przynosi zabawki, które oczywiście najlepiej położyć na mojej twarzy, drugi robi masaż i peeling twarzy, rąk czy jakiejkolwiek części ciała, która akurat mu się spodoba... trzeci ma sposób niezawodny - tzw. "liścia" - dostaję po prostu z łapki w twarz i nie ma możliwości, żeby mnie to nie obudziło...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob cze 25, 2011 19:20 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Wracam ja sobie do domu, a tam Krawacia karmi Jaśka 8O 8O 8O

Pomijam już fakt, że Krawacia miała 4 dni temu sterylkę, ale ona do tej pory omijała kurduple dużym łukiem 8O 8O 8O 8O 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 25, 2011 21:21 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny --- Ślepciu [']

Ludzie, ratunku, zgubiłam się!!!
Nie było mnie tylko kilka dni i straciłam wątek wątku!!
Na której stronie są przedstawione nowe nabytki...? 8O

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 25 gości