Długowłosy, rudy Czaruś.Mela, Gucia i Bohun.Czaruś chory..

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 27, 2011 21:22 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Tak sobie myślę, że Czaruś mógłby zastąpić jakiegoś psa z zaprzęgu.On ma tyle energii, że czasem nie wie, co ze sobą zrobić.Zaczepia kotki, biega, bawi się myszką zawieszoną na sznurku..itd.Nigdy nie jest zmęczony.Właśnie biega po barierce balkonu, solo,że tak powiem, bo kotki odpoczywają.Czaruś nie.Ma FeLV+ :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 27, 2011 21:33 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

ewar pisze:Tak sobie myślę, że Czaruś mógłby zastąpić jakiegoś psa z zaprzęgu.On ma tyle energii, że czasem nie wie, co ze sobą zrobić.Zaczepia kotki, biega, bawi się myszką zawieszoną na sznurku..itd.Nigdy nie jest zmęczony.Właśnie biega po barierce balkonu, solo,że tak powiem, bo kotki odpoczywają.Czaruś nie.Ma FeLV+ :wink:

ewar,możesz mi napisać jak Twoje koty miały pół roku to jak wyglądał ich dzień :?: Czy bawiły się rano i wieczorem,czy różnie?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2011 22:05 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Myślisz,że pamiętam? Mela nigdy nie miała pół roku :twisted: Nie wiem, ile naprawdę ma lat, wzięłam ją, kiedy była już dorosła.Gucia była kociakiem, kiedy ją znalazłam na klatce schodowej i była kotkiem namolnym, ale bardzo grzecznym.Nudziła się, bo była sama, szybko więc dokociłam się Melcią.Rzadko są tylko we dwie, bo wciąż mam tymczasy, ale jeśli już, to tak jakbym w ogóle kotów nie miała.Kiedy ktoś do mnie wchodził, kiedy były same, to zawsze pytał " A gdzie masz koty?".No, ale one są już bardzo dorosłe.Tymczasy były bardzo , bardzo różne.Tak jak dzieci.Szalona Tola wspinająca się po siatce jak pająk, tajfun, gejzer..itd, oraz spokojny, grzeczny Maciuś, który by z rąk nie schodził.Była Tosia, która nie znosiła ludzi, a kochała koty i przytulała się do Meli, albo Guci, nieważne, czy one miały na to ochotę, czy nie.Każdy jednak kotek lubił się bawić.Vailet, u mnie jest inaczej niż u Ciebie.Bejbi jest jedynaczką, nie ma z kim się bawić.Junior, kotek, do którego towarzystwa pojechała moja Celinka nie bawił się wcale.Jego Duża miała z nim problem, nic go nie interesowało, a jej brakowało już pomysłu na zabawę.Celinka załatwiła sprawę.Nie namawiam Cię na dokocenie, ale kot jedynak to naprawdę inksza inkszość, weź na to poprawkę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 27, 2011 22:12 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

ewar pisze:Myślisz,że pamiętam? Mela nigdy nie miała pół roku :twisted: Nie wiem, ile naprawdę ma lat, wzięłam ją, kiedy była już dorosła.Gucia była kociakiem, kiedy ją znalazłam na klatce schodowej i była kotkiem namolnym, ale bardzo grzecznym.Nudziła się, bo była sama, szybko więc dokociłam się Melcią.Rzadko są tylko we dwie, bo wciąż mam tymczasy, ale jeśli już, to tak jakbym w ogóle kotów nie miała.Kiedy ktoś do mnie wchodził, kiedy były same, to zawsze pytał " A gdzie masz koty?".No, ale one są już bardzo dorosłe.Tymczasy były bardzo , bardzo różne.Tak jak dzieci.Szalona Tola wspinająca się po siatce jak pająk, tajfun, gejzer..itd, oraz spokojny, grzeczny Maciuś, który by z rąk nie schodził.Była Tosia, która nie znosiła ludzi, a kochała koty i przytulała się do Meli, albo Guci, nieważne, czy one miały na to ochotę, czy nie.Każdy jednak kotek lubił się bawić.Vailet, u mnie jest inaczej niż u Ciebie.Bejbi jest jedynaczką, nie ma z kim się bawić.Junior, kotek, do którego towarzystwa pojechała moja Celinka nie bawił się wcale.Jego Duża miała z nim problem, nic go nie interesowało, a jej brakowało już pomysłu na zabawę.Celinka załatwiła sprawę.Nie namawiam Cię na dokocenie, ale kot jedynak to naprawdę inksza inkszość, weź na to poprawkę.

Dzięki ewar,ja trzecią jedynaczkę mam i gdybym tylko miała 10 metrów większe mieszkanie no i trochę więcej kasy to pewnie były by dwa koty :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 27, 2011 22:24 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Jasne.U mnie jeden kot odpada, nie wyobrażam sobie tego.Mieszkanie małe,kasy też niewiele, ale dwa koty nie kosztują dużo więcej niż jeden i miejsca mają wystarczająco.Nie muszę się nimi przejmować, zajmują się sobą i mnie nie absorbują.Mam pięć, było siedem, jakoś dawałam i daję radę, ale chciałabym chociaż przez jakiś czas mieć właśnie tylko dwa.Kocham moje tymczasiątka bardzo, ale one powinny mieć już swój dom, a ja odpocząć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 27, 2011 22:48 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

ewar pisze:Jasne.U mnie jeden kot odpada, nie wyobrażam sobie tego.Mieszkanie małe,kasy też niewiele, ale dwa koty nie kosztują dużo więcej niż jeden i miejsca mają wystarczająco.Nie muszę się nimi przejmować, zajmują się sobą i mnie nie absorbują.Mam pięć, było siedem, jakoś dawałam i daję radę, ale chciałabym chociaż przez jakiś czas mieć właśnie tylko dwa.Kocham moje tymczasiątka bardzo, ale one powinny mieć już swój dom, a ja odpocząć.

Na pewno masz większe niż moje (niecałe 24 metry kw.)Podeptanie kota,kot nie ma gdzie biegać,no i brak balkonu to najbardziej brakuje :( Teraz jak jest duży drapak ja nie mogę normalnie do łóżka dojść :( zawsze o coś się uderzę.W kuchni przeganiamy się z TŻ-em bo za ciasno :x Znając moje "szczęście"pewnie następny też by był chory :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 29, 2011 10:23 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Tak, mam większe mieszkanie, ale pięć kotów to za dużo i tak.
Czaruś jest uroczym kotkiem, ktoś będzie miał z niego pociechę.Nie może jednak być jedynakiem, rozniósłby mieszkanie. :P Za kilka dni przyjeżdża Gosiar, na pewno zrobi mu ładniejsze zdjęcia, zobaczycie, jaki jest ładny!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 29, 2011 14:56 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

ewar pisze:Tak, mam większe mieszkanie, ale pięć kotów to za dużo i tak.
Czaruś jest uroczym kotkiem, ktoś będzie miał z niego pociechę.Nie może jednak być jedynakiem, rozniósłby mieszkanie. :P Za kilka dni przyjeżdża Gosiar, na pewno zrobi mu ładniejsze zdjęcia, zobaczycie, jaki jest ładny!

:D Fakt,5 kotów to dużo.U mnie w bloku mieszkało małżeństwo na takim metrarzu jak my i mieli 5 kotów 8O ,ale wyprowadzili się na wieś.Nie wiem jak oni chodzili po pokoju :lol: Zdjęcia Czarusia wszyscy chętnie zobaczą na 100% :D :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 03, 2011 13:22 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Wizyta Gosiar się przesunęła, ale wkleję takie.Domek Julci jakby za mały, prawda?
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 03, 2011 13:34 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

ewar pisze:Wizyta Gosiar się przesunęła, ale wkleję takie.Domek Julci jakby za mały, prawda?
Obrazek

Szkoda,ale domek na pewno za mały :lol:sorki ewar że u Ciebie na wątku Czarusia się wcinam,ale jestem w szoku bo Bejbi dziś drugą laksę zrobiła i ta druga z krwią :cry: Nie mam komu się wyżalić :oops:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 03, 2011 13:57 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Czaruś to na 90% syberyjczyk!jaka szkoda,że chory,gdyby nie to chętnie bym go adoptowała,miesiąc temu umarł mój sybiraczek :( kardiomiopatia,ostra niewydolność krążenia i w dwa dni było po kocie!jako,że przyroda nie znosi próżni,dokociłam się syberyjczykiem,prawie klon Sajgutka,mam też persa 8-latka ale to jest prawie pluszak,tylko śpi i je,a syberyjczyk dla mnie to najcudowniejszy charakter :D a Czaruś jest przepiękny!!! :1luvu:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 14:04 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Tess 1610 pisze:Czaruś to na 90% syberyjczyk!jaka szkoda,że chory,gdyby nie to chętnie bym go adoptowała,miesiąc temu umarł mój sybiraczek :( kardiomiopatia,ostra niewydolność krążenia i w dwa dni było po kocie!jako,że przyroda nie znosi próżni,dokociłam się syberyjczykiem,prawie klon Sajgutka,mam też persa 8-latka ale to jest prawie pluszak,tylko śpi i je,a syberyjczyk dla mnie to najcudowniejszy charakter :D a Czaruś jest przepiękny!!! :1luvu:

Zgadzam się całkowicie :ok: Syberyjskie łagodne i dużo jest rudych.Ja głupia wcześniej nie miałam pojęcia o kotach tej rasy i półpersy mnie zauroczyły,nie persy :oops: Gdybym teraz miała
wybór to tylko syberyjski :mrgreen: no ale mam mixa Bejbi półpers i drugi z chorymi jelitami :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 03, 2011 14:27 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Tess 1610 pisze:Czaruś to na 90% syberyjczyk!jaka szkoda,że chory,gdyby nie to chętnie bym go adoptowała,miesiąc temu umarł mój sybiraczek :( kardiomiopatia,ostra niewydolność krążenia i w dwa dni było po kocie!jako,że przyroda nie znosi próżni,dokociłam się syberyjczykiem,prawie klon Sajgutka,mam też persa 8-latka ale to jest prawie pluszak,tylko śpi i je,a syberyjczyk dla mnie to najcudowniejszy charakter :D a Czaruś jest przepiękny!!! :1luvu:

Sorki,dodam właśnie że persy to takie niezupełnie koty :roll: bo nie mają w sobie tej energii do zabawy.Typowe pluszaki.Dlatego chciałam mixa by był kotem :mrgreen: jak dachowiec :ok: Widziałam filmik maluchów z hodowli perskich i one nie wiedziały jak piórkiem się bawić 8O takie nieporadne i powolne :mrgreen: Syberyjskie super i też duże są,choć mogłyby dla mnie być trochę mniejsze :mrgreen: :kotek: Tess 1610 a twój jest z rodowodem,czy bez?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 03, 2011 15:08 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

Mój jest bez rodowodu ale kupiony z wystawy kotów w Sopocie,jego mama była wystawiona do konkursu a mały był po prostu na sprzedaż,razem z czarną siostrzyczką,dodam jeszcze ,że hodowca był z nad Morza Czarnego i nie mówił po polsku :mrgreen: dlatego nie za bardzo mogliśmy się dogadać :oops:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 03, 2011 15:10 Re: Długowłosy, rudy chłopczyk o imieniu Czaruś.MCO?FeLV+.

U mnie są dwa syberyjczyki :)... To przecudne koty!... Już wcześniej pisałam, że Czaruś jest SIB ;)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, zuza i 57 gości