Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smil pisze:tajdzi, u nas włóczniaczek początkowo też sobie stał i czekał.
W sumie chyba przez kilka tygodni.
A potem wybłagałam Marię o drugi, żeby była sprawiedliwość![]()
I teraz każda korzysta ze swojego, a stoją na jednym parapecie.
Pytanie mam, dlaczego Pugi zabrał mróz, a w zamian załatwił śnieżycę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości