Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

» Wto lut 10, 2009 21:33

No, jak już , to ja mam rasę garażową i ogrodową... :twisted:

» Wto lut 10, 2009 21:54

genowefa

do uśpienia - świetna rasa :ryk:

Ja mam 2 wyrzutki podmiejskie i jednego parkingowego

A Worda nienawidzę, durne to-to strasznie
Za to Excel - moja miłość

tak cudownie prosty, logiczny, kochany taki no

faktycznie - jak mały, puchaty kotecek :lol:

» Wto lut 10, 2009 22:01

Patsy, jak to mówią-miłość jest ślepa.. :twisted:

Jesteś umysł ścisły zapewne?

» Wto lut 10, 2009 22:07

Fakt, miłość jest ślepa

A skoro już chwalimy się rasami, to ja mam: śmietnikowo-podblokowe x3, podrzucone x1, wyrzucone x1, dręczone x1, naziemno-trawiaste x1 :smokin:

» Wto lut 10, 2009 22:13

Trzeba by nam jakiś spis tych ras zrobić! One przewyższają te rasowo rasowe! :lol: :lol:

» Wto lut 10, 2009 22:20

skaskaNH pisze:
A skoro już chwalimy się rasami, to ja mam: śmietnikowo-podblokowe x3, podrzucone x1, wyrzucone x1, dręczone x1, naziemno-trawiaste x1

hm, wydawało mi się, że wszystkie dręczysz a nie tylko jednego :roll:

moja rasa to milutkie-grzeczniutkie :twisted:

» Wto lut 10, 2009 22:24

Bo jeden był dręczony jeszcze zanim do mnie trafił.
Ja tam nikogo nie wyróżniam - wszystkie dręczę po równo :twisted:

» Wto lut 10, 2009 22:35

Patsy pisze:genowefa do uśpienia - świetna rasa

Pod warunkiem, że trafi na weta, który odmówi wykonania "zlecenia".

» Wto lut 10, 2009 22:41

O, rasami się chwalimy?
To ja mam wpadkowy ogromny (z kotki domowej, która przed sterylką zdążyła zejść na drogę rozpusty), hydrantowy charakterny (bo to nie prawda, że Mufećka jest ze śmietnika, ona jest z hydrantu

) no i dwie rasy klasyczne u tymczasów: podśmietnikowy nieśmiały i piwniczny niewyrośnięty

A tak w ogóle, to skoro jest norweski leśny, to mnie się marzy rasa: szwedzki stepowy :lol:

» Wto lut 10, 2009 22:44

Anuk pisze:
A tak w ogóle, to skoro jest norweski leśny, to mnie się marzy rasa: szwedzki stepowy

» Wto lut 10, 2009 22:46

kalair pisze:Patsy, jak to mówią-miłość jest ślepa..

Jesteś umysł ścisły zapewne?

Ścisły?

Jedyne, co mam ścisłe, to obwód w staniku :lol:

Jestem 100% tumanistka

Z ras to jeszcze moja Mama ma wystrachulca ze strychulca, rasa rzadko widywana

» Wto lut 10, 2009 22:52

Patsy pisze:Z ras to jeszcze moja Mama ma wystrachulca ze strychulca, rasa rzadko widywana

Wcale nie tak rzadko

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63127

» Wto lut 10, 2009 22:58

To ja sie poprawiam z domowego na wpadkowy :lol:

No a Rudy ['] był schroniskowy

» Wto lut 10, 2009 22:59

Patsy pisze:
kalair pisze:Patsy, jak to mówią-miłość jest ślepa..

Jesteś umysł ścisły zapewne?

Ścisły?
Jedyne, co mam ścisłe, to obwód w staniku
Jestem 100% tumanistka

W takim razie ta miłość do Excela, to miłość toksyczna... :lol:

[/quote]

» Wto lut 10, 2009 23:03

kalair pisze:W takim razie ta miłość do Excela, to miłość toksyczna...

Ty masz rację

Tkwię w chorym układzie, który mnie powoli zabija...
Czas to skończyć! :lol:

Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

Kto przegląda forum