Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 15, 2007 12:22

Chyba juz wiem, gdzie Tyci znalazl dom na stale ... ;))))

buziaczki wzajemne
sliczny patyczak na fotkach
a z problemem pomponow przeciez sobie poradzisz ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2007 14:38

Dorciu najszerdeczniejsze życzenia dla Ciebie i TŻ z okazji kolejnej rocznicy Obrazek

Tycinka, to Ty już masz, ale jak chcesz mogę Ci podarować w prezencie jedno (albo ile chcesz :wink: ) z moich Burasiątek
Koteczka Obrazek Kocurki Obrazek Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob gru 15, 2007 17:04

Gratulacje z okazji rocznicy!!!

Musicie być świetną parą (tak to sobie wyobrażam :D ).

Cudne fotki Tycinka, ten kotek jest absolutnie śliczny.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob gru 15, 2007 18:06

Obrazek
Gratulacje z okazji rocznicy.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob gru 15, 2007 20:32

dzieki :D

obżarłam się jak świnia..tż przytargał tort ,ogromny opakowanie Ferrero Rocher..i Raffaello... :wink:
bez kwiatów bo po co koty mają sie zatruc... :twisted:

a Tyciak mnie zaskoczył...sepleni ,normalnie sepleni... :roll: zaglądam ząbki zgubił :wink:

i tak sobie licze że ten pedrak ma juz prawie 4 miesięce..a ja cały czas myśle ze 3..a przeciez jest u mnie od 13 pażdziernika...miał wtedy z 6 tyg....

czyli jest u mnie juz 2 miesiace .

to stary byk...tyle że w małym wydaniu.. :lol:

mizerota taka...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 9:37

a co do zostawienia czy oddania Tyciaka....decyzja nie podjęta....czas pokaże co bedzie ,narazie sobie tego nie wyobrażam..
wszystko przed nami....ma jakieś 4 m..waży 1.20..eMilka waży 2.30. :roll:
domek przeprowadza się i przeprowadza..i jakos milczy..niby na 1000% ale miało byc w tym tyg.została niedziela :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 11:02

Dorciu spóźnione, ale Najserdeczniejsze Życzenia z okazji 26 rocznicy ślubu. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A jeśli chodzi o Tycinka, gdyby mój TŻ zgodził się na trzeciego to pewnie bym Cię znowu odwiedziła. 8)
Niestety trzeciego u nas nie będzie. :? :)
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Nie gru 16, 2007 12:02

Madziu wielkie dzieki :D

u mnie smuteczek wielki..Tyciak miał pobraną krew...krew bardzo rzadka ,wodnista ,jasna....wetka oceniłą że z wyglądu bardzo anemiczna.... :cry: :cry: :cry: :cry:
patrzyła na mnie tak jakos...
wzieliśmy mało krwi..nie bedzie jeszcze białaczki FIP i Fiv...za dużo by było jak na niego...

Tyciak teraz bardzo kaszle...domyslam się dla czego :cry: :cry: :cry: krew jest nosnikiem tlenu........ :cry:

nie oddam Tyciaka napewno.... :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 12:40

No to faktycznie niewesolo, a czy wetka zalecila cos ??
jakies dodatkowe skladniki diety ?? leki ?
czy tylko to co juz Tyci dostaje?

Mnie sie zdaje, ze on duzo sil ma i zycia w sobie, i te anemie
tez pokona. Tylko trzeba miec cierpliwosc, waga u niego mala,
to i wszystko wolniej idzie.

Trzymajcie sie i walczcie dalej, moze tej wolowinki by zjadl wreszcie
na krew chyba dobra ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 16, 2007 16:11

jeszcze nie mamy wyników...poszły na cito jak tylko cos to zaraz wetka przesle i mi...
denerwuje sie bardzo...cos jest nie tak...przeciez miałam tego swiadomosc ..tylko człowiekowi się wydaje ze ....
ech zdołowałam się okropnie...a przeciez jeszcze nie mam wyników...
napewno bedziemy działac,napewno się nie poddamy..co to to nie...
tylko że same chęci i gotowośc nie wystarczy...
zobaczymy... :cry:

z jedzeniem niestety nadal jest na siłe... :cry: tz. troszke je ale tyle co nic... :?

a może martwie się na zapas...
jak Kropcia była honorowym dawcą i braliśmy krew dla sreberka ..ooo to była krew...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 20:40

Dorciu, nie martw sie na zapas. Głowa do góry, musi być w końcu dobrze.
Wycaluj Tycinka od nas.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie gru 16, 2007 20:42

Masz te wyniki? Miały być na cito...
Marcelibu
 

Post » Nie gru 16, 2007 21:39

nie ma... :(
wetka wysłała mi sms..że nie ma...będą pewnie rano..ja juz kombinuje że moze coś nie halo i mi nie chce powiedzieć...no panikara jestem ,mam tą świadomosć... :oops:
kaszle okropniasto...kicha tez...

od jutra bedzie dostawał dwa antybiotyki.... :cry:
do dupy to wszystko.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 16, 2007 21:53

Ciotko Dorciu spokojnie :* musi być dobrze :cry: no MUSI :)
Czekamy na wieści! :(

Mirianka

 
Posty: 39
Od: Czw paź 25, 2007 23:45

Post » Nie gru 16, 2007 21:54

Siedzimy z Toba i martwimy sie ...
daj znac jak najszybciej, jak sie czegos dowiesz,
ale nic nie przesadzaj ... nie warto niczego przyspieszac.

pozdrawiam
zo

wysylam jeszcze raz, bo nie chcialo za pierwszym ...

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości