Wiem- metodą prób i błędów(bo przecież na chemię nie robią testów

)- że zakazane jest dla mnie wszystko z firmy P&G. Najgorzej z tymi pastami do zębów bo nawet najlepsze po jakimś czasie mnie uczulają i zaczynam na nowo szukanie czegoś co mnie nie uczuli.
Też miałam etap, ze stosowałam kosmetyki dla dzieci. Po użyciu niewłaściwego szamponu swędziała głowa i plecy, po których spływała woda z pianą.
A i tak najbardziej upierdliwe uczulenie to uczulenie na pszenicę. Dopiero teraz odkrywam w ilu rzeczach jest zawarty gluten pszenny...
Ale na kotki nie mam uczulenia
