Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 12, 2023 14:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

madrugada pisze:Trzymam kciuki za komfort życia koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Tak, najważniejsze, żeby miała komfort :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2023 14:31 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Dziękuję, Kasiu, zobaczymy, jak się to potoczy, oby Usia była z nami jeszcze trochę... Niestety, oddycha nadal ciężko. Płynu w płucach ani nigdzie indziej nie było. Miała usg (także tarczycy), rtg, pomiar ciśnienia. No i serce jest chore, zapomniałam dodać...
Badania będą dopiero za jakieś 2 dni, ale może wetka zadzwoni wcześniej.


Niezbyt to fajne co wyszło :( , ale życzę Wam jeszcze wielu wspólnych dni :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Umiesz dbać o koty to sobie poradzicie, byle Usia w miarę dobrze się czuła. Najważniejsze, że już wiadomo co jej dolega.

Też tak myślę, Mirko - dobrze, że wiemy, co Usi jest. Duzo tego, ale z niektórymi rzeczami sobie poradzimy. Tylko z nowotworem raczej nie...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2023 14:53 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Dziękuję, Kasiu, zobaczymy, jak się to potoczy, oby Usia była z nami jeszcze trochę... Niestety, oddycha nadal ciężko. Płynu w płucach ani nigdzie indziej nie było. Miała usg (także tarczycy), rtg, pomiar ciśnienia. No i serce jest chore, zapomniałam dodać...
Badania będą dopiero za jakieś 2 dni, ale może wetka zadzwoni wcześniej.


Niezbyt to fajne co wyszło :( , ale życzę Wam jeszcze wielu wspólnych dni :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Umiesz dbać o koty to sobie poradzicie, byle Usia w miarę dobrze się czuła. Najważniejsze, że już wiadomo co jej dolega.

Też tak myślę, Mirko - dobrze, że wiemy, co Usi jest. Duzo tego, ale z niektórymi rzeczami sobie poradzimy. Tylko z nowotworem raczej nie...


Jolu, tak jak już pisała Ewa, nie każdy guz to rak. U mnie dwa pieski miały guzy - Kaja za wątrobą a Jake na śledzionie. Chyba u żadnego to nie był rak, bo zmarły na coś zupełnie innego i to kilka lat po diagnozie. Tak więc nalezy mysleć pozytywnie.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 12, 2023 16:35 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Mocno będę trzymać kciuki za zdrowie Usi. :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 12, 2023 17:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Na tarczycy też często pojawiają się guzki niezłośliwe, więc może tego warto się trzymać....Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrowie koteczki.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon cze 12, 2023 17:24 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

No to trzymamy za niezłośliwość :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 12, 2023 17:43 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

I czekamy na wiadomości od wetki :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8473
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon cze 12, 2023 18:46 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Za Usię :ok:

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon cze 12, 2023 19:17 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Usiu, ja tez mysle, ze te guzki to jakies tam sobie guzki i za to trzymam kciuki.
Oby koteczka znow mogla normalnie lekko oddychac. Mozne kciuki i moc pozytywnej energii slemy!

Madrugada dzieki, kotki zdrowe wszystko niby na oko ok. Minelo wczoraj dwa miesiace :placz: zaczynam dni od lez i tak koncze. Ciezko bardzo, strasznie. Tesknie nieznosnie za moim Ciasteczkiem Oreo. Swiat stal sie obcy, zlowrogi, nie chce tu byc.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4964
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon cze 12, 2023 20:19 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Jak się czuje Usia?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 12, 2023 21:06 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Usiu, Jolu...
Bardzo się zmartwiłam i wyobrażam sobie jak Ty Jolu się martwisz, nie spodziewałam się takich niezbyt dobrych wyników, biedna Usia :(
Ale trzymajmy się tego, że nie są one jednoznaczne i że ostatecznie nie okażą się bardzo groźne.
I tak jak piszesz, poradzicie sobie, zapewne weci coś wymyślą, aby stan Usi, niezależne od tego jaki jest, dał się opanować lekami. Na razie jest tylko wstępna diagnoza, leczenie dopiero się zacznie przecież.
I oby było jak najskuteczniejsze, czego z całego serca życzymy zaciskając kciuki najmocniej jak potrafimy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 12, 2023 21:49 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Miau Usiu, zjadłaś kolacyjkę? Ja zjadłam łyżeczkę kurczaczka w sosie własnym, niewiele, ale lepiej mieć niewiele w brzuszku niż nic. Spokojnej nocy, miziam Cie lekko po polisiach
Łateczka

Anna2016

 
Posty: 11479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto cze 13, 2023 0:56 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Usiu, Łatko i wszystkie koty trzymajcie się mocno.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 13, 2023 5:55 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Dziękuję Ciociu Małgosiu :1luvu: myślę o Usi i o Cioci Joli i wirtualnie przesyłam im baranka moim czarnym łepkiem [duża dużej mówiła kiedyś jak patrzyła na koty przez okno, że Łatka "to ta z czarną czapeczką"]
Usiu, Sabciu, Ciociu i Kotki: złapcie dziś jak najwięcej dobrych chwil :)
Łacia - kotka-z-czarną-czapeczką

Anna2016

 
Posty: 11479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto cze 13, 2023 10:53 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Ojej, ile wpisów i życzeń - i wszystkie dla mnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Usia wzruszona


Doktor dzwoniła jeszcze wczoraj, żeby powiedzieć dokładniej, co już stwierdziła.
Guzek na tarczycy prawdopodobnie wydziela hormony, dlatego moze być trudno je ustabilizować.
Guzek w piersiach jest o tyle paskudny, że uciska na tchawicę i powoduje jej zwężenie, prawdopodobnie stąd są problemy z oddychaniem. W sercu widać zmiany, dobrze, że nie odwołałam echa serca.
Z decyzjami co do dalszego leczenia wetka czeka do wyników badań - szczególnie stanu nerek, bo od tego zależy dobór leków.
Ciśnienie było podwyższone, poza tym mocno powiększona jest wątroba. Generalnie można się dziwić, że przy tym wszystkim Usia jakoś sobie radzi...
Ja się na razie najbardziej martwię guzem, powodującym zwężenie tchawicy. Muszę zapytać, czy tego nie dałoby się operować?
Dziś powinnam wiedzieć więcej.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję, ze myslicie o Usi i pytacie o jej zdrowie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości