MOJA KOCIA PRZYGODA.

[Wiolaww]

Z Filusiem źle. Dzisiaj dostał następny antybiotyk, wet troszkę się zdenerwował. Padły straszne słowa "zarażenie FiP-em, nie jest wykluczone"

[Alisia]

Może zrób mu test na FIVa? Filuś, no bez jaj...

[jasdor]

Wioluś, mocne kciuki
Filuś, Ty się nie wygłupiaj !!!

[Wiolaww]

nie ma testu, który stwierdzi na 100% FIPa.
Siedzę i ryczę, a zarazem mam nadzieję, że to nie to. Filuś jest silny i ma apetyt.
Jeśli do niedzieli nie będzie poprawy, to w poniedziałek szczegółowe badania.

[Alisia]

Ucałuj go w noska i powiedz mu że jak się będzie wygłupiać to ja go osobiście ubiję.

[Szejbal]

Jeśli do niedzieli nie będzie poprawy, to w poniedziałek szczegółowe badania.

We wtorek, jeśli już, bo poniedziałek wolny... Ale oby nie było trzeba, bo dojdzie do siebie

[Wiolaww]

Klinika jest całodobowa, ale masz rację, jeśli będzie trzeba, to dopiero we wtorek.

[Wiolaww]

Noska nie da się pocałować, Filuś jest na mnie obrażony i mogę się zbliżyć tylko na 2 kroki. Dupkę ukłuli, kara musi być.

[jasdor]

Pipi[*]umarł niestety Jak tam u Was sytuacja? Mam nadzieję, że z Warszawy jakies lepsze wiatry zawieją

[Wiolaww]

Wróciłam jakieś pól godziny temu od weta, z Filusiem chyba lepiej. Temperatury brak, a miau jest zdecydowanie ładniejsze.
Jesteśmy na działce, padł nam internet, dlatego się nie odzywałam. Już jest ok

[Cammi]

kapryśne to lato
trzymajcie się

[Wiolaww]

jakie kapryśne u nas upał jak jasny gwint. Siedzimy z koteCkami na działce

[Wiolaww]

poszłam dzisiaj sobie z Filkiem do weta o godz 14, a nie mogłam o 13?
Straż Miejska przywiozła malutkiego kociaka potrąconego przez samochód, na szczęście chyba nie jest połamany. Chłopczyk, czarno biały. Ma na dodatek KK i pchły jak czołgi. Serce mi pękło Został na obserwacji. We czwartek pójdę się dowiedzieć, co z maluszkiem.
A było pójść o 13........

[Wiolaww]

aaaa, a z Filusiem już lepiej. Dostał antybiotyk jeszcze na następne 2 dni.

[Szejbal]

poszłam dzisiaj sobie z Filkiem do weta o godz 14, a nie mogłam o 13?
(...)
A było pójść o 13........

Nic się nie dzieje bez przyczyny...