elu pisze:Georg-inia pisze:mój TŻ robi zabezpieczenia balkonów i okien i często bywa w róznych zakoconych domach, bo wieść rozchodzi się drogą pantoflową. I nie zdarzyło mu się, żeby po wejściu do takiego mieszkania wszyscy, albo prawie wszyscy koci lokatorzy nie przyszli się przywitać, albo mu nie "pomagali". Mina opiekunów - bezcenna
a robi zabezpieczenia takich balkonów co to nad głową tylko niebo?
Widzę elu, że Ty też wyłapujesz takie informacje? Ja ostatnio przeglądam gumtree w poszukwianiu złotej rączki/budowlańca - jest sporo ogłoszeń, muszę tylko podzwonić albo stworzyć sensownego maila i rozesłać.
Ale tu u Ciebie zrobiło się kulinarnie sunshine! Mniam


