[quote="zuza"]A co Nice?
Nika zaczęła kuleć w listopadzie ub. roku i od tego czasu jest diagnozowana i leczona. Miała prześwietlenie pod narkozą i nic nie wykazało. Badania krwi wykazały Ca i Mg odbiegające od normy. Po miesiącu powtórzone już były w porządku.
Nika miała podawane sterydy, miała 3 razy blokady pod znieczuleniem. teraz ostatnio dostawała Cartrophen w zastrzykach. Od kilku dni dostaje też karmę z zawartością glukozaminy i chondroityny. Po tych lekach na chwilę było lepiej i znowu kulała. Lewa tylna łapa, staw biodrowy. Co nie przeszkadza jej szaleć na dworze, no chodzący huragan. Jak biegają z mniejszą sunią to jak koń na wyścigach. Mała cwaniara schowa się za krzakiem i wypada na dużą, a duża okrąża cały teren
Trzeba zamykać w domu chociaż na trochę żeby odpoczęła, wystarczy, że ktoś się ruszy, ona już przy drzwiach. Nie wiem co by wybrała gdyby musiała wybierać: jedzenie czy wyjście

Bo i jedno i drugie kocha.
Gajka dzisiaj lepiej trochę
