Estian i Xiana cz.VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 09, 2012 16:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Poczytałam o tych marzeniach.....dało mi do myślenia....wychodzi mi, że nie warto marzeń ubierać w obrazy tylko zdefiniować i nie tracić z oczu najważniejszego. jak w tej przypowiastce o małpiej łapce. Marzeniem były pieniądze - ale jaką za nie cenę trzeba będzie zapłacić :strach:
Czegoś się nauczyłam. Dzięki.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 10, 2012 8:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Miłej niedzieli Kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 10, 2012 11:06 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

przyjemności :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 10, 2012 17:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Bry wieczór :D
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon cze 11, 2012 8:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze:O, to faktycznie ciężko będzie.. Jakoś musicie to przetrzymać... :roll:

Było niespodziewanie dobrze :) Dla nas, nie dla pubu :) Bo praktycznie nikogo nie było tam. Juhu!!! :lol: Wszyscy poszli niejpewniej do "Strefy Kibica" bo to niedaleko od nas. No to facet jest pewnie zrozpaczony. Wszystko przygotowane i nowości, parasole duże, ławni dostawione i rózne tam takie do ozdoby iTOY TOY-e ustawione!!! 8O :ok: A tu nikogo. Straty może liczyć. Wspólczuję, choć ja jestem zmuszona się cieszyć :wink: Ale odbije sobie, potem. Tylko wiesz, wszyscy liczą na kokosowe zyski (nasz szefowa też) a tu ZONK :lol: U nas ruch na szczęście :wink: umiarkowany i goście bardzo ok (bo różnie to bywa niestety) Zobaczymy dalej. Bo ja akurat mam dyżury we wszystkie dni z meczami. :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 8:35 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

bozena640 pisze:
Nelly pisze:
tosiula pisze:Jakoś zawsze myślałam, że to młodziak 8O :P Tak wygląda na fotkach młodo i żwawo :lol:
:

Się ucieszy jak mu powiem :D

I PYSIO :1luvu: :1luvu: :1luvu: ma taki młodziutki

Dzień dobry :D

Dobry Bożenko :) Maurycy dziękuje za komplementy :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 8:37 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

tosiula pisze:Buziaczki dla przystojnego pana w średnim? wieku :1luvu:
I spokojnych duzurów ci życzę. Faktycznie nieciekawie, ale moze ominie cie ten hałas co w domu?

Napisałam w odpowiedzi na post Kalair :D Jest dla nas :ok:
Dzięki za życzenia spokoju bo nie wiem co dalej mnie czeka, ale już jestem jakoś spokojniejsza :)
A w domu nie ma hałasu :) A co, u Ciebie TZ tak głośno przeżywa? :)
Ja sobie idę do innego pokoju, włączam inny TV i Koko Euro Spoko :lol:
No chyba, że gra Polska to oglądam :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 8:40 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze:Witamy!

Hejka Bożenko :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 8:41 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

MonikaMroz pisze:Obrazek

Cześć Moniko :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 8:47 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kothka pisze:Romek w sierpniu skończy 6 lat, do starości mu daleko, ale nie wiadomo co on w młodości przeżył, może to ma wpływ na jego kondycję

No fakt. Wpływ jak najbardziej może być jeśli jakieś niekorzystne rzeczy. Ale też rodzice mają wpływ, a tym nic nie wiadomo. Maurycy no niestety pochodzi z kiepskiej hodowli (tak napiszę) tam też była pseudo i choinka wie co tam było kombinowane, ale o tym wszystkim dowiedziałam się po czasie. Nie miałam wtedy takiej wiedzy jak teraz. Wet sugerował jakąś wadę genetyczną nawet. No nieważne już. Ale coś tam od początku było i jakieś konsekwencje są jednak.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 9:01 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

shira3 pisze:Poczytałam o tych marzeniach.....dało mi do myślenia....wychodzi mi, że nie warto marzeń ubierać w obrazy tylko zdefiniować i nie tracić z oczu najważniejszego. jak w tej przypowiastce o małpiej łapce. Marzeniem były pieniądze - ale jaką za nie cenę trzeba będzie zapłacić :strach:
Czegoś się nauczyłam. Dzięki.

:)
Tylko najtrudniejsze jest to, że człowiek i tak myśli tak jak myśli. Strasznie trudno wprowadza się zmianę myślenia. Ja się staram w związku ze stresami tak ogólnie mówiąc. Ale to i tak najpierw jest reakcja a dopiero sobie przypominam, że mam myśleć inaczej :lol: A ciśnienie zdąży iść w górę zanim sobie przypomnę i wytłumaczę sobie :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 9:07 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Cześć kochane dziewczyny :1luvu:
Strasznie jestem niewyspana, biorę książkę i idę pod kocyk :)
Poodwiedzam Was wieczorkiem.
Muszę doczytać książkę i jutro iść do biblioteki, bo kara nade mną wisi już za termin.
Ciekawa ta książka, gruba (lubię :) ) Marcin Szczygielski "Poczet królowych polskich". Muszę wygooglać to nazwisko.

Koty kochane. Tak lubię je powyduszać jak wracam :) Jeden dzień bez kotów i człowiek już stęskniony :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 11:46 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:
kalair pisze:O, to faktycznie ciężko będzie.. Jakoś musicie to przetrzymać... :roll:

Było niespodziewanie dobrze :) Dla nas, nie dla pubu :) Bo praktycznie nikogo nie było tam. Juhu!!! :lol: Wszyscy poszli niejpewniej do "Strefy Kibica" bo to niedaleko od nas. No to facet jest pewnie zrozpaczony. Wszystko przygotowane i nowości, parasole duże, ławni dostawione i rózne tam takie do ozdoby iTOY TOY-e ustawione!!! 8O :ok: A tu nikogo. Straty może liczyć. Wspólczuję, choć ja jestem zmuszona się cieszyć :wink: Ale odbije sobie, potem. Tylko wiesz, wszyscy liczą na kokosowe zyski (nasz szefowa też) a tu ZONK :lol: U nas ruch na szczęście :wink: umiarkowany i goście bardzo ok (bo różnie to bywa niestety) Zobaczymy dalej. Bo ja akurat mam dyżury we wszystkie dni z meczami. :(

A to niespodzianka! :lol: :ok: E tam, dadzą radę, odbiją sobie spokojnie. Zresztą nie wiadomo jeszcze, jak będzie do końca. :mrgreen:

Cześć bąbelki! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 11, 2012 21:20 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze: Zresztą nie wiadomo jeszcze, jak będzie do końca. :mrgreen:

No nie widaomo (niestety :) ) ale troszkę optymistyczniej patrzę w przyszłość :mrgreen:

I w ogóle jak na razie - odpukać - goście w mieście są ok. W każdym razie jak na na razie. Bo oczywiście były obawy jak to będzie. Irlandczycy i Chorwaci bardzo weseli, śpiewają sobie grupowo :) ale tak wiecie niegroźnie :) I sympatyczni są :) Na razie w każdym razie nie słyszałam od nikogo skarg, w żadnej że tak powiem branży mającej bezpośredni kontakt z ludźmi (tfu, tfu odpukać! :wink: ). Oby tak dalej :ok:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 11, 2012 21:31 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

To potrzymamy Aluś za to! :D :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], Wojtek i 69 gości