Tysia i Musia cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2008 12:23

super focie :D
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Śro lis 26, 2008 12:59

dziewczynki jak modelki.. :D
śliczne są :love:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Śro lis 26, 2008 15:52

prawdziwe modelki :D

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw lis 27, 2008 10:52

modelki dziękują za komplementy :wink:


dziewczyny teraz się chyba Muśka mi się pochorowała chyba....
objawy podobne jak u Tysi były jak myślicie dziś jechać do weta czy poczekać do jutra możne jej przejdzie :roll: :?:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw lis 27, 2008 11:10

Bry Aniu :)

a te objawy są poważne i choroba była poważna?
Jakbym wiedziała, że samo nie przejdzie, to bym jechała od razu, bo po co czekać...
ale jeśli może samo przejść i kota nie męczy, to chyba bym nie panikowała :)

sorry ... nie pamiętam dokładnie co Tysi było.. :oops:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw lis 27, 2008 11:10

Musia od rana dwa razy puściła pawika jest osowiała :roll:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw lis 27, 2008 11:12

catawba pisze:Bry Aniu :)

a te objawy są poważne i choroba była poważna?
Jakbym wiedziała, że samo nie przejdzie, to bym jechała od razu, bo po co czekać...
ale jeśli może samo przejść i kota nie męczy, to chyba bym nie panikowała :)

sorry ... nie pamiętam dokładnie co Tysi było.. :oops:

brak apetytu, wymioty.... nieżyt żołądka

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw lis 27, 2008 11:17

może lepiej jechać :roll:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Czw lis 27, 2008 11:25

Bry...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 27, 2008 11:35

no, jak są wymioty to bym chyba jechała.. :roll:
żal patrzeć jak się zwierzak męczy..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw lis 27, 2008 11:54

no pojadę od 14 nasz wt przyjmuje

a jeszcze przed chwila rura nam w piecu walnęła i ogrzewanie siadło wezwałam majstrów :roll: a w domu zaczyna się robić zimno

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw lis 27, 2008 12:04

U mnie też się coś ogrzewanie chrzani.. i tak wczoraj przez cały dzień wychłodziło się do 16 stopni. Musimy się dogrzewać grzejnikiem elektrycznym, bo nie wyobrażam sobie temperatury w domu z tym "ogrzewaniem" przy -15 na dworze.. :roll:
Z piecem niby ok, a do nas coś nie dociera to ciepło.. :?
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw lis 27, 2008 12:32

Koty czasem sobie pawikują - zawsze robię wtedy głodówkę, do pyska lacid i czekam. Najczęściej pomaga ... jak na drugi dzień jest tak samo, wtedy do weta.
Chyba, że faktycznie widać, że kot się słania ... najlepiej znasz swoje koty i wiesz, które zachowanie można przeczekać, a które kwalifikuje na wyjazd na sygnale.

:ok: dla obu dziewczynek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lis 27, 2008 12:54

uwaga Musi wrócił humor
pospała i zadowolona pomruczała do miski, pojadła :wink: może faktycznie panikuje,może to była niestrawność, obserwuje czy będzie więcej pawikować...jak na razie jest spokój i zachowanie wróciła do normy

Avian a ten lacid można kupić w aptece?trzeba receptę?ile kosztuje?ile podać?

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw lis 27, 2008 13:54

sweet-a pisze:uwaga Musi wrócił humor
pospała i zadowolona pomruczała do miski, pojadła :wink: może faktycznie panikuje,może to była niestrawność, obserwuje czy będzie więcej pawikować...jak na razie jest spokój i zachowanie wróciła do normy

Avian a ten lacid można kupić w aptece?trzeba receptę?ile kosztuje?ile podać?

Lakcid jest bez recepty, można go kupić w każdej aptece, dokładnej ceny nie pamiętam, ale duża nie jest na pewno. Podaje się raz dziennie 1 fiolkę rozrobioną w 1-2 ml wody.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości