Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 27, 2010 22:00 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Ania Z pisze:
filo pisze:Jeśli ja oswoję tę kotkę: Obrazek, to wszystko jest możliwe. Obłaskawienie Kredki też :)


Kredka jest słodka, jej nie trzeba obłaskawiać 8)
kocha człowieka :1luvu:
tylko dorosłych pobratymców nie koniecznie :roll:

Biśka też prędzej się ze mną dogada, niż z Łasikiem.

zabers pisze:filo - w raize wilka - walę do Ciebie jak w dym. (a swoją drogą - zapraszam)

Chętnie wpadnę obejrzeć przychówek.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 27, 2010 22:01 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Nie wiadomo jak Kredka będzie się zachowywać jak małe wyjdą z domu. A ona zostanie wykastrowana.

Na razie to jest postawa kotki broniącej małych. Na tej podstawie NIC o akceptacji czy jej braku innych kotów wyrokować nie można i nie należy.

U mnie łagodna i spolegliwa Desna potrafi wyjechać na swojej rodzonej mamusi z sypialni jak się Sońka pcha do kojca z małymi.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 27, 2010 22:08 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

MariaD - jak Ty wiesz, kiedy się pojawić. Kamień z serca. Serdeczne dzięki (i tu kłaniam się nisko).
Dopóki będzie trzeba, Kredka będzie miała swój pokój. Całe 12 m2 dla siebie. I mnie. I TŻ-a, który ją bardzo lubi. I Pasożyta, który wpada często, i mizia ją "do zamiziania".
Nie spieszy nam się. W najbliższym czasie oddam tylko klatkę (powoli już muszę), bo już nie jest niezbędna, a zrobię gościom legowisko na bazie ręcznika, na którym rezydują (żeby miały "swój domek").
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 27, 2010 22:14 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:MariaD - jak Ty wiesz, kiedy się pojawić.

Mam wątek w zakładkach. 8) Czytuję regularnie. :mrgreen:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 27, 2010 22:19 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

MariaD pisze:
zabers pisze:MariaD - jak Ty wiesz, kiedy się pojawić.

Mam wątek w zakładkach. 8) Czytuję regularnie. :mrgreen:

I to się nazywa "trzymać rękę na pulsie". Jak ja Ci się odwdzięczę? Gdyby nie Ty, już dawno ze trzy razy zeszłabym niepomyślnie (a zatem naraziła rodzinę na koszty, Pasożyt zostałby półsierotą, koty byłyby na pastwie ... facetów... :mrgreen: ), a tak? Nie dość, że żyję, to jeszcze całkiem, całkiem. :P
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 0:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Ania Z pisze:
zabers pisze:
Ania Z pisze:ale choć przypomina kota a nie dywan :ryk: :twisted:
mama ma te barwy 8)

Obawiam się, że może być "tak se". Przynajmniej, dopóki Kredka ma jeszcze potrzebę opieki nad nieletnimi. Dziś wynosiłam kuwetę i musiałam szerzej otworzyć drzwi. Kredka zobaczyła Glusia, który łypał tylko ciekawie (ale nachalnie nie pchał się do środka) i taki syk z siebie wydała, że "ranyboskie" 8O . A postawę miała iście "arnoldową" :? Może później się choć trochę uspokoi...


zabers niestety wątpię by jej nastawienie się zmieniło
niestety swoje przeżyła :(
a nie wiemy co i jak ją przed tym bronić
ma wspomnienia, dla niej wciąż istniejące zagrożenia, których nie przejdziesz
młodego małego kota pewno zaakceptuje, ale dorosłego i dorodnego to już niestety zagrożenie

dla mnie Kredka jest idealnym kotem towarzyszem dla osoby "samotnej" dużo przebywającej w domu
Kredusia ma wiele do zaoferowania
dziewczyna i pogadać umie i pomruczeć, jest spokojna, ciekawa ale nie nachalna
to jest kochana kota :1luvu:

ale to tylko moje zdanie i obserwacje :mrgreen:

Ja myślę, że za wcześnie o tym mowić.
Ona musi w spokoju wychować młode. W tej chwili je broni i już.
Jej charakter może się zmienić pózniej, jak młode podrosną i będzie miała ich dość :wink:

Bądzmy dobrej myśli :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 6:55 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Zabersiku, Ty nigdzie nie schodź, bardzo dobrze sobie radzisz!!!!! :1luvu: A rady Marii nieocenione!! :ok: :ok:
Bry Wam kochani z rana!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sie 28, 2010 7:06 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:Witajcie, grupa. Fakt, w Ziemniakowie lało od rana, ale się wypadało i jest całkiem przyjemnie. Nie spałam, matko marudo, nie spałam, a udzielałam się społecznie wykonując zadań pożytecznych - nadzoruję znajome koty.

bardzo dziękuję za nadzór :wink:
wróciłam :wink:



alez wyrosły maluchy :wink: :1luvu:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 8:17 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Również witam grupę porannie! Zabers, Ty się nie martw na zaś, grupa wsparcia czuwa :wink:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Sob sie 28, 2010 9:31 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Dzięki, dzięki. Żarty żartami, ale bez Was, Grupy Wsparcia, byłoby marnie. Serio, serio.
Ryszard to podróżnik. Zdecydowanie. Mam niejasne podejrzenia, że u Ani Z naoglądał się Martyny Wojciechowskiej i teraz próbuje wcielić obserwacje w życie. Jak tylko otwieram drzwi - Ryszard GALOPEM rusza do przodu z miną "A może tym razem się uda zobaczyć co jest po drugiej stronie". Jak dotąd jeszcze mi nie nawiał, ale nie mam złudzeń - to kwestia czasu. A Gluś jest pierwszy do zakumplowania się z Rysiem - obwąchują się przez drzwi :roll: Kulka, oczywiście, spokój jaszczura - "Ja tam mam w ... te wasze podchody" i idzie do TŻ-a poleżeć na kolankach :mrgreen:

anna57 - "w ogólności" to jestem dobrej myśli, tyle że nie spodziewałam się aż takiej złości ze strony Kredki (druga sprawa, że pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją).
A kiedy to jest "podrosną" i "wychowa"? Teraz mają 6 tygodni.

Jeszcze jedno. Wczoraj pisałam, że planuję oddać klatkę. Chyba mogę, co? One tylko czasami tam włażą, a i Kredka nie karmi już w klatce (tylko pierwszego dnia tam zwołała "konferencję",a potem to już gdzie jej akurat było wygodnie). Zrobiłabym im legowisko w tym samym miejscu i na bazie tego samego ręcznika. Mogłoby tak być?

Dziś mam gości (jeszcze nie wiem kiedy zlądują, bo jadą z Chodzieży), więc będę tak z doskoku, ale postaram się zrobić trochę zdjęć.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 9:50 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:Dzięki, dzięki. Żarty żartami, ale bez Was, Grupy Wsparcia, byłoby marnie. Serio, serio.
Ryszard to podróżnik. Zdecydowanie. Mam niejasne podejrzenia, że u Ani Z naoglądał się Martyny Wojciechowskiej i teraz próbuje wcielić obserwacje w życie. Jak tylko otwieram drzwi - Ryszard GALOPEM rusza do przodu z miną "A może tym razem się uda zobaczyć co jest po drugiej stronie". Jak dotąd jeszcze mi nie nawiał, ale nie mam złudzeń - to kwestia czasu. A Gluś jest pierwszy do zakumplowania się z Rysiem - obwąchują się przez drzwi :roll: Kulka, oczywiście, spokój jaszczura - "Ja tam mam w ... te wasze podchody" i idzie do TŻ-a poleżeć na kolankach :mrgreen:

anna57 - "w ogólności" to jestem dobrej myśli, tyle że nie spodziewałam się aż takiej złości ze strony Kredki (druga sprawa, że pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją).
A kiedy to jest "podrosną" i "wychowa"? Teraz mają 6 tygodni.

Jeszcze jedno. Wczoraj pisałam, że planuję oddać klatkę. Chyba mogę, co? One tylko czasami tam włażą, a i Kredka nie karmi już w klatce (tylko pierwszego dnia tam zwołała "konferencję",a potem to już gdzie jej akurat było wygodnie). Zrobiłabym im legowisko w tym samym miejscu i na bazie tego samego ręcznika. Mogłoby tak być?


Fajne maluchy :D
Jak podrosną to znaczy, jak będą miały trzy miesiące. Wtedy mamunię wysterylizujesz i zobaczysz, jak się sprawy mają :wink:
Jak maluchy się zakumplują z resztą Twojego stada to może mamusia też łaskawiej na nie(to stado :mrgreen: ) spojrzy :D

Edit. Klatkę, myślę, że możesz oddać :)
Ostatnio edytowano Sob sie 28, 2010 10:02 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 9:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Też myślę, że stopniowa socjalizacja przyniesie najlepsze efekty. Jeśli Kredka zobaczy, że Rysio i Majeczka akceptują Glusia ( z wzajemnością oczywiście) i obywa się bez łapoczynów, to i ona się przełamie.
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Sob sie 28, 2010 10:28 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

anna57 - Aaa, 3 miesiące. Dzięki. to jest już jakiś punkt zaczepienia. :ok: (A czy Kredka do tego czasu nie zacznie rujkować? To by były jaja :roll: )
matko marudo - święte słowa. Tak jak obie z Anną57 mówicie - na razie luz, niech rosną, a potem się zobaczy.
Uspokoiłyście mnie. To idę położyć nogi na stół :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 28, 2010 11:43 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

:lol: I jak sie maja nogi na stole? doczytuje sobie. 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 28, 2010 14:52 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

To sie nazywa bezstresowe wychowanie kociakow -nogi na stol i one sie same wychowuja :wink: :lol: :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103058
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 29 gości