
Moderator: Estraven


Malati pisze:Kciuki za Was!
Słuchajcie Ona może nie jeść przez tą cholerną nadżerkę... jak pochyla się nad miską to jest chyba tak jakby zjeść chciała. Asiu może spróbuj dać jej sam sos z mokrego? Wtedy się przekonasz czy nie je z bólu czy z braku apetytu. Jak z bólu można się pokusić o coś przeciwbólowego (Qua dostawał jak mieliśmy mordne problemy i pomagało). A te leki na apetyt to i tak bym podawała. My mamy oba w apteczce

Agness78 pisze:Asiu, Jak będzie miała kroplówkę to powiedz żeby jej Relanium z płynem podali, tak szybciej zadziała. Tylko nie wiem jak z dożylną bo my przeszliśmy na kroplówki podskórne bo był problem z wkłuciem się do żyły u Suzi. Trzymam kciuki, musi być wreszcie lepiej...

jerzykowka pisze:Kochana, czy mozesz podac mi ich nazwy, bo zanim odnajde je w mailach od wetki...![]()
Etka pisze:Agness ma racje, ona ma nerki w porzadku mozna jej podac albo relanium albo peritol ( ale chyba u Anielki jednak relanium) by zaskoczyla z jedzonkiem.
Anielcia slaba, nadal nie je, ale pije wode. Noc spedzila na poslanku przy kanapie, a teraz jest znowu w swojej samotni (na czas mojej nieobecnosci). Wczoraj nie mruczala wcale, dzisiaj dopiero tuz przed moim wyjsciem...
tylko tyle możemy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 25 gości