tom 7. Sabinka Szara i Leon II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 01, 2016 12:23 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

No niestety nie najlepiej :( Bylysmy wczoraj na kontroli, wiecej kropelek...
Bialasek bardzo niezadowolona :(
Kolejna kontrola w sobote. Ech.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 01, 2016 22:28 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lis 01, 2016 23:25 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Zuza, a oczko widział okulista? Ja właśnie Czitki oczko leczę już miesiąc, w przychodni nieokulistycznej nie dopatrzono się owrzodzenia rogówki, tylko kropelki Dicortinef lałam i lałam zgodnie z zaleceniem 3 tygodnie :roll: Dobra okulistka zajrzała lepszym sprzętem i się okazało, że sprawa jest poważna na tle wirusowym i że być może czeka nas operacja oczka. Oczywiście u Białaska nic takiego nie musi być i pewnie nie jest, za co najmocniejsze kciuki trzymamy. Ale gdyby (odpukać milion razy) to Caciol, nowy znakomity lek!
Jeszcze raz :ok: :ok: :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lis 02, 2016 7:32 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Jeszcze nie... worzodzenia rogowki sie dopatrzyla nasza pani doktor w poniedzialek, mamy 2 rodzaje kropelek i zel... Ale masz racje, zapisze sie do dr Buczek na w razie co, jesli sie kot naprawi to najwyzej odwolam...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 02, 2016 10:06 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Oj, biedny Białasek.
Do dr Buczek zapisać się nie zawadzi.
Jakby Pikaśka miała lepszą pamięć, to może by przekzazała pozdrowienia dla Pani Doktor (bo to ona uratowała jej oko, jak Pikasia była malutka).
Chociaż może lepiej, że nie pamięta, bo zakraplania Braunolem to ona nie lubiła, oj nie :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 02, 2016 10:10 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

No w sobote kontrola u dr Kasi, a na wtorek mam miejsce u dr Buczek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 02, 2016 11:07 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Zuza, spokojnie. Czitka ma herpesopochodne owrzodzenie rogówki, nie musi być u Białaska aż tak. My też dwa rodzaje kropli i ten genialny Caciol, to regeneruje rogówkę, nowy, znakomity lek ludzki, niestety bardzo drogi, pięć dawek 230 zł., ale to nie codziennie na szczęście. Po dwóch tygodniach kuracji cofnęło nam się 3/4 owrzodzenia, teraz kontrola za miesiąc, mam nadzieję, że idzie ku dobremu.
Kciuki najmocniejsze za Białaska :ok: :ok: :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19104
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lis 06, 2016 18:11 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Od przedwczoraj Bialas co jakis czas wydaje z siebie dziwne dzwieki. Wyslalam znajomym i dowiedzialam sie, ze brzmi jak ruja 8O
Rany, mial ktos taki przypadek u kotki w wieku okolo 17 lat, ktora od lat 14 rui nie miala? To jakies zmiany w mozgu? Bosh... jeszcze mi tego brakowalo. Malo mam atrakcji... :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lis 06, 2016 19:12 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Ale to jeszcze chyba ważne jak się w trakcie tego zachowuje. Jakąś postawę przybiera? może ją coś boli, może się boi, jest 'skołowana'... :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 06, 2016 19:19 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Staje i bardzo sie wczuwajac jojczy. Poza tym zacho w uje sie normalnie. Siedzi na mnie mizia sie. Nie wyglada jakby cos jej bylo ale a srode do naszej pani doktor tez zajrzymy... ja piernicze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lis 06, 2016 19:45 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

o matko... ja sie totalnie nie znaam.... ale to dziwne... dobrze ze zajrzycie do weta
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 08, 2016 11:55 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Do weta jutro wieczorem.

A Bialasek albo jojczy mniej (wlasciwie to bardziej gruchanie jest, kojarzace sie z nawolywaniem dzieci? kocura?, niz jojczenie) albo ja sie przyzwyczailam ;) W nocy oko uchylam, ale za bardzo sie nie budze :)
Dzieki temu dzis sie nie zabijam o wlasne nogi.

Naszlo mnie dzis na bigos... nie wiem, czy to dobry pomysl, bo jednak to kapucha kwasna i raphacholin konieczny, no ale skoro naszlo to moze zrobie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 08, 2016 12:09 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Ze słodkiej (nie kwaszonej) kapusty bigos też przepyszny :)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11829
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 08, 2016 12:11 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Lubie kwasny ;) Inaczej to kapusta, a nie bigos jak dla mnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 08, 2016 13:01 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Mialam pokazac schodki do lozka, jakie zrobilam dla Bialaska.

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88017
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1182 gości