

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MamaMeli pisze:domeeeeekczekam aż się wypierze mój płaszcz sącząc piwo trapistów nabyte podczas przesiadki w Belgii. Jestem potwornie zmęczona ale szczęśliwa. Kotki trochę zjadły ale chrupki jeszcze miały, Meli wyczyściłam uszka, wymiziałam i jak tylko skończy pralka to idziemy spaciu
jutro Wam pokażę jaką słodką puszkę na słodycze (z zawartością) kupiłam
MamaMeli pisze:Puszka zawiera pyszne szkockie cream fudge
Jadę po kotełkowe puchy na kolejne dwa tygodnie. Nie mam serca angażować wszystkich świętych którzy przez trzy tygodnie karmią moje koty do krojenia barfa.... a fressnapf/maxizoo ma jedne całkiem do rzeczy. miałam zapłacić rachunki ale najbliższa poczta czynna w sobotę już nie jest czynna w sobotę.... trudno, zapłacę w następny piątek.
Obrażalskich nie ma, stęsknieni owszem. Nurisiowi dziś robiłam pierdzioszki w bzuha, tak się rozanielił że mama wróciła
Z Włoch do Budapesztu przez Belgię? Przecież pisałaś, że będziesz na Nizinie Padańskiej.
Czemu Was transportują taką okrężną drogą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 41 gości