


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kuba.kaczor13 pisze:bo ważne są chwile, kroczenie przez życie to takie drobne radości ,małe promyki słońca na dnie parowu codzienności
kussad pisze:Myś tym razem u Was zacytuję sobie samą siebie zanim opracuję w nocy post do nasviewtopic.php?f=1&t=158546&start=510#p10319313
kussad pisze:Nikt spośród Was nie dołączył nigdy do moich akcji i wątków konkursowych które regularnie prowadzę ale w tak piękny słoneczny dzień muszę Wam pokazać coś co wkleiłam też na swoje wydarzenie na FB viewtopic.php?f=1&t=158224&start=60#p10319294viewtopic.php?f=1&t=158224&start=45#p10319067kussad pisze:W tej chwili mamy tylko taką możliwość(chodziło o karmienie piesków widocznych w rankingu i padła propozycja karmienia najpierw tych najbardziej nakarmionych)
Wszystkie poprzednie pieski zostały nakarmione a dziś zostało dodanych 10 całkiem nowych i właśnie je karmimy![]()
tutaj http://tablica.pl/nakarm-psa/rankings/
Zobaczcie co wkleiłam jako przerywnik dziś dla swoich gości na moim wydarzeniu Akcji na FB https://www.facebook.com/events/174290326071114/Zapraszam Was do udziału w różnych akcjach i konkursów ale pokażę Wam coś innego jako przerywnik - sama się uśmiechnęłam na ten widok.... moja suczka jest też podobna do liska tylko wyższa i czekoladowa http://www.swiatobrazu.pl/pies-i-lis-fo ... 30694.html
Pies i lis - fotograf dokumentuje niezwykłą przyjaźń - Warte uwagi - Swiatobrazu.pl
http://www.swiatobrazu.pl
Niezwykłe zjawiska w przyrodzie występują często, jednak, aby je pokazać na zdjęciach po pierwsze trzeba mieć szczęście, aby stać się ich obserwatorem lub uczestnikiem. Po drugie trzeba posiadać wrażliwość i umiejętnościMoje wątki to te i tak o nich piszę: Przypominam linki także z prośbą o regularnie dopisywanie się i podnoszenie wątków konkursowych na których jestem aktywna albo je prowadzę::oops:kussad pisze:Ja staram się wyszukiwać te pieski "ze środka" jeszcze niewidoczne w rankingu, żeby miały większą szansę na całkowite nakarmienie gdy tam trafią i piszę o nich na wątkach i wydarzeniach na FB, które prowadzę lub jestem aktywna![]()
Z FB 11:05Tablica.pl pisze:Między innymi dla takich historii warto organizować "Nakarm psa z Tablicą" ! Poczytajcie
Viola była oczkiem w głowie swojego pana. Pewnego razu poszli na spacer, suczka wypięła się ze smyczy, pobiegła, zagubiła się i już nie wróciła... Państwo długo jej szukali, rozwieszali plakaty, ale niestety - psiak przepadł. Mijały kolejne miesiące bez wieści o suczce, a nadzieja jej właścicieli stopniowo gasła.
Dzięki naszej akcji pomyśleli o schronisku w Zielonej Górze. I okazało się, że właśnie tu ich ukochana suczka czekała ponad 2 lata, aż ją odnajdą.
Pan na widok psiaka aż się popłakał. Suczka zaś, mimo tylu lat rozłąki, poznała swoich właścicieli i ogromnie się cieszyła.
Ta historia to również Wasza zasługa, bo pomagacie nam nagłośnić akcję. DZIĘKUJEMY!
Wątek"Tona karmy dla schroniska"viewtopic.php?f=1&t=153306&start=945
Mój wątek z konkursami:"POMÓŻ TYLKO KLIKAJĄC - akcje dla kotów, psów, dzieci i nas"viewtopic.php?f=8&t=145337
"NAKARM PSA Z TABLICA - nowe edycje - KARMIMY PSIAKI" - wątek z prośbą o dopisywanie sięviewtopic.php?f=1&t=158224&p=10289070#p10289070
Na tym samym wątku podaję inne linki i wydarzenia, które prowadzę
Uff! Bardzo dziękuję – kciuki i myśli o nas bardzo się przydały!dorcia44 pisze:no to za jutrzejszy egzamin![]()
dorcia44 pisze:wielkie ,wielkie gratulacje![]()
![]()
![]()
NITKA/KARINKA pisze:![]()
![]()
![]()
Gratulacje dla Synai Mamy
Sarah DeMonique pisze:każdy egzamin to wielkie przeżycieteraz system serwuje nam coraz więcej takich "rewelacji" - egzamin po szkole podstawowej, po gimnazjum, matura, egzaminy na studia... brakuje mi do kompletu egzaminów do przedszkola. tylko kogo wtedy mieliby przepytywać: dzieci, czy rodziców?
mnie na szczęście egzaminy na studia ominęłytym bardziej gratuluję dobrej oceny
kussad pisze:dorcia44 pisze:wielkie ,wielkie gratulacje![]()
![]()
NITKA/KARINKA pisze:![]()
![]()
![]()
Gratulacje dla Synai Mamy
Sarah DeMonique pisze:każdy egzamin to wielkie przeżycieteraz system serwuje nam coraz więcej takich "rewelacji" - egzamin po szkole podstawowej, po gimnazjum, matura, egzaminy na studia... brakuje mi do kompletu egzaminów do przedszkola. tylko kogo wtedy mieliby przepytywać: dzieci, czy rodziców?
mnie na szczęście egzaminy na studia ominęłytym bardziej gratuluję dobrej oceny
Bardzo Wam dziękuję w imieniu Krzysia!
![]()
….
Nie pamiętam jakich kiedyś użyłam słów -
podobno tutaj napisałam żeby nauczyć się zauważać w życiu dookoła siebie każdego dnia choć najmniejsze jasne promyczki, czyjś uśmiech do nas, miłe słowo, przyjazny gest… - może faktycznie to choć na sekundę mogłoby pomóc w trudnych chwilach…
TAKIM PROMYCZKIEM DLA MNIE DZISIAJ JEST WIADOMOŚĆ O EGZAMINIE KRZYSIA![]()
Zresztą i tak nikomu o tym nie powiem bo najzwyczajniej oprócz najbliższych to nikogo nie interesuje ani nie obchodzi z czego się cieszę albo czym się martwię i co przeżywam![]()
….
...
Wczoraj wróciłam do domu mniej przemarznięta niż poprzedniego wieczora…
Nowy Ksiądz Proboszcz aktualnie odprawiający rekolekcje nieustannie nas czymś zadziwia…
„Uśmiech, podanie dłoni to nasz znak do kogoś, że nie jest nam obojętny”
…….
.....
Ostatnio zaczął mi się okres medyczny – siedziałam w poczekalni przed gabinetem i myślałam – w jaki sposób wszystko jest zorganizowane w Waszych przychodniach u lekarzy różnych specjalności w różnych miastach?
U nas (abonament pracowniczy i rodzinny) rano można znaleźć termin na konkretną godzinę w bardzo różnych częściach miasta, na pomoc doraźną nigdy nie wiadomo do kogo można iść i czekać w bardzo różnej kolejce do skutku, w nagłym przypadku chirurgicznym lub okulistycznym można jechać na ostry dyżur do szpitala, do konkretnego lekarza różnych specjalności czeka się długo!
Są zapisy na konkretne godziny, przeważnie na pacjenta jest przewidziane 20 minut.
Czasem można mieć szczęście gdy wizyty poprzednich pacjentów były mniej skomplikowane i krótsze tylko kontrolne że lekarz przyjmie wcześniej… albo ktoś nie przyjdzie a wizyty nie odwołał…
Czasem zdarzają się różne przypadki i jest konieczność pilnej konsultacji z własnym lekarzem albo pytanie czy zgodziłby się przyjąć dodatkowego pacjenta. Czasem to mi się udawało.
Kiedyś w ten sposób łapałam endokrynologa bo przeterminowała mi się recepta i tylko On mógł to poprawić.
Kiedyś u innego lekarza wpuściłam przed siebie bardzo zdenerwowaną pacjentkę gdy szła na pilną konsultację- została wezwana bo odebrała złe wyniki badań…
….
Ostatnio nieźle się przeraziłam gdy zanim pójdę po fachową pomoc zapytałam Was o leczenie po pogryzieniu lub drapnięciu… Neruś robił to wcześniej tyle razy bardzo głęboko ale nigdy nic złego się nie działo tak jak teraz – po raz pierwszy u siebie widziałam taką reakcję – ugryzł/udrapał mnie tuż nad kostką a całą nogę do łydki miałam spuchniętą i czerwoną z nieciekawym coraz bardziej powiększającym się plackiem dookoła……. Tak jakby zaczynało się wdawać jakieś zakażenie….To była ta sama noga, w której smarowałam kolano...
Równocześnie zachodziłam w głowę jakie leki stosowaliśmy i były bardzo skuteczne w ranach różnej głębokości na pobudzenie ziarninowania…. Całkowita pustka – zaćmienie – nic nie pamiętam![]()
….
Kurier z dostawą zadzwonił dokładnie o 16:00 z pytaniem kiedy będę w domu. Byłam zgodnie z umową przed 17:00 i już wysadziłam suczkę, utknął gdzieś daleko w korku a miał ułożona dość długą trasę.
Dojechał w ostatniej chwili gdy powiedziałam o której godzinie muszę wyjść z domu…. TZ już był w domu i zdążył zjeść podany na świeżo obiad…. Jego obecności chciałam uniknąć żeby nie było dyskusji na temat wydanej kwoty i analizowania co po co i dla kogo kupuję…. Równocześnie kończą się dwa rodzaje karmy i żwirek… Wrr…![]()
Już nie ma mowy ani o rodzinnej dotacji za siatkę ogrodzeniowa na działkę ani karmę dla suki![]()
………..
Teściowa trafiła do Szpitala Rehabilitacji Neurologicznej i już w tym samym dniu chce uciekać do domu…. W niedzielę chciała tam koniecznie pojechać… a tam zobaczyła w jakim stanie są pacjenci, którzy tam trafiają….. cóż, nie zauważa jak Ona sama się porusza…. zgięta wpół i z trudem łapiąc się uchwytów zamontowanych wzdłuż wszystkich ścian i wszędzie co pół metra….
Ze swojego łóżka i krzesła wstanie ale z niczego innego znajdującego się w mieszkaniu a siada gdzie popadnie bez zastanowienia…
My obydwoje z TZ z trudem Ja podnieśliśmy bo siedząc na sofie nie dawała rady z niej wstać![]()
Przy lewostronnym niedowładzie przewraca się i jedynie Andrzej jest w stanie Ją podnieść z ziemi….
….
Żyję z dnia na dzień i nie wiem na czym stoję - wczoraj była wersja, że mam organizować Wigilię dla wszystkich i wszystko ugotowane u nas zanosić do Babci …. dziś nadal nie wiem jakie mam robić zakupy i w jakiej ilości…
I tak nam mija dzień za dniem a za tydzień Wigilia….
Pozdrawiam
Niestety tak nie mogę zrobić! To chodzi o Wigilię dla Teściowej i Jej Obydwu Synów czyli równocześnie naszą...Sarah DeMonique pisze:z rodziną to czasem jedynie na zdjęciu... jasno i wyraźnie dałabym do zrozumienia, że na ostatnią chwilę się nie da. albo teraz się planuje, albo nie planuje się w ogóle...
Podziwiam Twój refleks i wyczucie chwili - jak zawsze w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu - faktycznie wyliczenie przedstawione w ten sposób jest bardzo łatwe ale Ty wpadłaś na to żeby tak spojrzeć właśnie w tej chwiliNITKA/KARINKA pisze:Zestawienie dotychczasowych zwycięzców KV (od IX 2005)
8 lat x 12 ( z XII 2013) =96 + 4 z 2005 = 100
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości