Uff, właśnie skończyłam sprzątanie sobotnie.
Kupiliśmy dziś nowość - odkurzacz wodny
Bora 2 MPM (mam dziecko z astmą i alergią i to pod niego ten zakup bo ciągle choruje).
Genialne urządzenie, po pierwszym sprzątaniu nim jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Ma 2 turboszczotki, które doskonale odkłaczają wszystko, prawie idealnie zbierają sierść ze wszystkiego, mała nawet z moich czarnych getrów, z legowisk, kanap, krzeseł, itp.
Tutaj go zobaczyłam
https://www.youtube.com/watch?v=1WY7dtA9EZ0.
Najpierw chciałam ten
https://www.youtube.com/watch?v=6Yv43qAUi8s, nie spodziewałam się, że Bora2 będzie już dostępna w sklepach, była

. Bora 2 ma ręczną regulację ssania i więcej ssawek i dlatego ją wybrałam.
Po sprzątnięciu gruntownym swojego pokoju to co zobaczyłam

w zbiorniku z wodą przeraziło mnie... a wydawało się, że jest tu czysto... nie było.
Kurcze, polecam tym, którzy chcą pozbyć się kłaków kocich z chałupy. Bez porównania do mojego poprzedniego odkurzacza workowego.
Małą turboszczotką muszę Maniusia spróbować, on ma dużo podszerstka, linieje, może się uda go odkurzyć ?
