Zielonooka Jańcia FIV+ zostaje u kwiatkowej...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 16, 2009 17:14

mysh84 pisze:
kropkaXL pisze:Nikt nie chce wziąć kota z taką chorobą-tym bardziej mając inne koty w domu :( :( :(


myślę że to jest główny powód :cry: gdyby nie choroba już dawno miałaby domek :(

Bo jej uroda jest naprawde niezwykła-te niesamowite,wielkie oczy i subtelny pyszczek :love: :love: :love:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 16, 2009 22:27

[quote="kropkaXL]
Bo jej uroda jest naprawde niezwykła-te niesamowite,wielkie oczy i subtelny pyszczek :love: :love: :love:[/quote]

oj tak, to jeden z piękniejszych kotów jakie widziałam, ma w sobie coś magicznego. I uwierzcie gdyby nie to paskudztwo które jej się przyplątało, już dawno miała by cudny domek (sądzę że wtedy bym nie zdąrzyła, i ktoś wcześniej adoptowałby to cudo) :roll:

mysh84

 
Posty: 707
Od: Pon sty 05, 2009 13:36
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz,Bielany

Post » Pt lip 17, 2009 0:51

CC: Rozejrzę się, a być może, że przywiozę ją sama, bo prawdopodobnie muszę do Łodzi podjechać. Chyba, że wcześniej ktoś będzie jechał.
Teraz jestem w domu, do niedzieli - może na początku następnego tygodnia?
Możemy się też tak umówić, że ja zatrzymam ją dotąd, dokąd będę miała możliwość, ale nie wiem do kiedy to będzie. I odezwę się z dnia na dzień w sprawie przyjazdu do Ł. Czy może tak być? Będzie dłuższa kwarantanna po pp... Niestety sprawy osobiste mam pokomplikowane i nie wiem kiedy wyjadę...

Jancia czuje się dobrze, smarka umiarkowanie, wygrzewa się ciągle na balkonie i bawi się jak wariatka - czym się da - głównie gumki do włosów i ścierania oraz ołówki. Jak sobie upatrzy mój ołówek, to tyle mnie podchodzi i czeka, aż go sobie ukradnie, mimo, że pilnuję :lol: Jednak niestety mocno miauczy - kiedy wracam w nocy do domu, słyszę ją już wchodząc na klatkę, samotna jest...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 17, 2009 11:17

może tak być, oczywiście, tylko daj znać mi na PW, żebym na pewno dostała info.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2009 11:54

kwiatkowa pisze:Jancia czuje się dobrze, smarka umiarkowanie, wygrzewa się ciągle na balkonie i bawi się jak wariatka - czym się da - głównie gumki do włosów i ścierania oraz ołówki. Jak sobie upatrzy mój ołówek, to tyle mnie podchodzi i czeka, aż go sobie ukradnie, mimo, że pilnuję :lol: Jednak niestety mocno miauczy - kiedy wracam w nocy do domu, słyszę ją już wchodząc na klatkę, samotna jest...


Jańcia złodziej ołóweczków
:P :P :P

a z tym miaukaniem, to mój Henryk
też się drze jak słyszy że jestem na klatce
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2009 16:51

Ale Jańcia nie słyszy,ona płacze z tesknoty!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 18, 2009 1:00

pisało mi ciągle że temat nie istnieje :twisted:
Janciu kochana trzymam :ok: cały czas
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 18, 2009 5:07

Maleńka-cały czas jestem z kciukami!-niech wydarzy sie cud-błagam!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 18, 2009 7:43

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 18, 2009 8:32

Do góry-po ratunek!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 18, 2009 11:11

Widze, że Dt u kwiatkowej sie przedłuzył.
Super.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 18, 2009 15:06

CoolCaty pisze:może tak być, oczywiście, tylko daj znać mi na PW, żebym na pewno dostała info.


OK, dam na pewno, jak tylko będę coś wiedziała.
Dzisiaj Jasia miała wypadek - włożyła mi łapkę w mechanizm kanapy, którą właśnie składałam; no i ją przycięłam :oops: Na szczęście jednak była to tylko łapka, no i nic się nie stało, poza tym, że chwilę kulała... Mogło być gorzej, muszę uważać na nią w tym miejscu... a ona potrafi się przemieszczać niepostrzeżenie... Poza tym wszystko dobrze u nas.
Pozdrawiamy z Jancią.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 18, 2009 17:55

Janciu,uważaj na siebie koteńko!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 18, 2009 19:58

Jańcia to taki kosmiczny indygo kot
- nie czuje żadnego zagrożenia
bo pewnie myśli, że świat jest tylko dobry
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 10:28

do góry mała ślicznotko
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 49 gości