Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2009 20:54

Molisiu, napisz coś. Wszystko ok u Ciebie?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 11, 2009 21:25

Molisia już po. :cry:
Poprosiłam CoolCaty żeby, w wolnej chwili opisała zabieg malutkiej, ja nie jestem w stanie. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 11, 2009 21:35

myślałam o Was w robocie :oops:

Ania napisz tylko czy ok proszę, bo się nerwować będziemy :oops:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 11, 2009 21:38

Jak tam molisia?

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Śro lut 11, 2009 21:38

To znaczy że wieści są złe... :cry: pytanie tylko, jak bardzo...
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro lut 11, 2009 21:39

:cry:

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 11, 2009 22:04

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Nosimy Molisie na rekach, na zmianę z córką, która dzisiaj u nas śpi.
Dzidzia troszke pochodziła po mieszkaniu, ale cały czas pod naszą kontrolą, bo obija się kołnierzem o różne przedmioty,
a poza tym chce sobie zdjąć kołnierz.
Teraz Moli śpi na rączkach.

Co jest dokładnie Molisi okaże się po badaniu histopatologicznym wycinka.
Najgorsze jest to, że tak biednie wyglada :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 11, 2009 22:23

Ona ma prawo biednie wyglądać teraz.
Gorsza sprawa z tym badaniem.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro lut 11, 2009 22:40

Molisiu, wracaj szybciutko do formy malutka!

A za wynik badania trzymam ogromne kciuki :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 11, 2009 23:16

Dziewczyny - jest dobrze. Odsłoniliśmy Molisi zewnętrzny kanał słuchowy i usunęliśmy narośl z uszka w całości. Moli bardzo się buntuje przy noszeniu kołnierza, ale musi w nim wytrzymać. Będzie dobrze!
Poczekamy na wyniki histopatologii. Za 10 dni szwy będa zdjęte i Molisia nie będzie musiała nosić kołnierza. Trzeba ten okres wytrzymać.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 11, 2009 23:19

No, to jak CoolCaty pisze, że jest dobrze, no to super :D

Molisiu :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 11, 2009 23:42

Molisiu trzymamy kciuki żeby teraz już wszystko było dobrze.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 12, 2009 7:05

Aniuuuuu!!!! ale mnie wystraszyłaś :D

Cool wielkie dzięki :D

no Molisia ma bojowy charakter wiec dziwne nie jest że kołnierza nie lubi 8)

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 12, 2009 8:27

CoolCaty pisze:Dziewczyny - jest dobrze. Odsłoniliśmy Molisi zewnętrzny kanał słuchowy i usunęliśmy narośl z uszka w całości. Moli bardzo się buntuje przy noszeniu kołnierza, ale musi w nim wytrzymać. Będzie dobrze!
Poczekamy na wyniki histopatologii. Za 10 dni szwy będa zdjęte i Molisia nie będzie musiała nosić kołnierza. Trzeba ten okres wytrzymać.

:)
W takim razie kciuki za wyniki hitopatologii i za humorek Molisi, by dzielnie znosiła kołnierz :ok:
Będzie dobrze, musi :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lut 12, 2009 9:14

wiem jako kotek w kołnierzu sie zachowuje.....aż sciska za serce, ale trzeba wytrzymać, nie moze rozdrapać ranki-wszystko będzie dobrze, trzymajcie się!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości