Miki i cała reszta - Tako u mamy, Dominik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 02, 2010 20:58 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziwnie wygląda... jutro badania

:ryk:
No w tej chwili to on faktycznie z Angeliną ma sporo wspólnego :lol:
Nie moge na niego patrzec, bo mi się śmiac chce...
Wygląda naprawdę komicznie :lol:

Zęby i dziąsła wyglądają całkiem normalnie... :roll:
Nie wiem...


gosiaa pisze:No ładnie, a ja tu dopiero trafiłam :oops: to mam teraz co czytać, 40 stron do doczytania :roll:

Gosiu - witamy serdecznie :D
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 21:58 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziwnie wygląda... jutro badania

Oj, po prostu mniej uwagi dawałaś Lakiemu, ostatnio czytam głównie o Karmelku i Miki, no i chłopak musiał coś wymyśleć.
A może coś zjadł, ubrudził się? albo przygryzł wargę?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt wrz 03, 2010 5:47 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziwnie wygląda... jutro badania

Raczej sobie tej wargi nie przygryzł...
Ani się nie ubrudził...
Ale mam już pewne podejrzenia.... :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 03, 2010 11:01 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Niki podobnie wyglądała przed zabiegiem, jak pyszczka nie domykała, ale u Lakiego więcej tej wargi widać.

Kciuki za badania :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 03, 2010 15:19 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

No to doczytałam całość, miałam zajęcie w pracy :)

Miało nie być nic ciekawego, a i łezka się zakręciła, i się uśmiałam, i fotki pooglądałam.

Moim ulubieńcem jest Karmelek. Nie wiem jak to możliwe bo kocham bure, a za rudymi nie przepadam, ale jego wyczyny... mogła bym o nich czytać i czytać :)
O umaszczeniu nie wspomnę, jak był malutki widać było że to marmurek, że niespotykane umaszczenie, ale teraz jest jeszcze bardziej wyraziste.

Zazdroszczę też wszystkożerności, kot wybredny to jest dopiero porażka, wiem, bo takowego posiadam, dzisiaj przyszło nowe jedzonko, zobaczymy kto je zje...

A apropo "uspokajacza", dzisiaj ktoś napisał coś o jakiejś obroży, zaraz poszukam.

Znalazłam:

obroża uspokajająca Beaphara robi cuda... u Seji byla kota wściekła i obrażona na cały świat za małe tymczasy, bez pancerza nie podgodz bo rękę by urwała .... po obrozy beaphara zaczęła matkowac wybranym maluchom do tego stopnia, że laktacji dostala...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 03, 2010 22:38 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziwnie wygląda... jutro badania

Duszek686 pisze:Raczej sobie tej wargi nie przygryzł...
Ani się nie ubrudził...
Ale mam już pewne podejrzenia.... :roll:


i co to było?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 17:48 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Były badania? Jakie wyniki?
Niepokojąca cisza :roll:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon wrz 06, 2010 17:55 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Badania były...
Wyniki na razie cząstkowe...
Takie sobie średnie...
Niby nie ma dramatu, ale wyniki wątrobowe nadal trochę przekroczone...
Trzeba tą wątrobę leczyć dalej.
Morfologia też dziwna...
Za dużo czerwonych, za duzo białych...
Cukier poniżej 40...

Laki chodzi nadal zgęziały...
Apetyt ma, ale humoru wcale... :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 06, 2010 19:56 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Kurcze, a miałam nadzieję że już będzie dobrze.
A Ania ma jakieś pomysły, co z tym zrobić?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 06, 2010 20:00 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

szkoda, że nie mam już pasków do glukomteru, byśmy sprawdziły Lakiego w domu.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon wrz 06, 2010 20:42 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Na razie czekamy na resztę wyników...
Nie wiem sama co o tym wszystkim myśleć...
Ja się kompletnie nie znam na tych wynikach...
Ania mówi, że nie ma jakiejś tragedii...
Martwi mnie jednak, że Laki jest taki markotny...
Oczywiście, jak tylko widzi michę - natychmiast mu energia wraca, ale w ciągu dnia to właściwie tylko poleguje... Wiem, że większośc kotów tak ma... Miki też. Ale o nią się jakoś nie martwię, bo poza "humorkami" nie widać, żeby była chora... A Laki ...często np. siedzi "w kucki", jakby go cos bolało... :( :?
Oby to nie było nic poważnego...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 06, 2010 21:21 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Anetko, zaciskam kciuki, oby to nie było nic poważnego i oby Laki szybciutko wrócił do formy :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 07, 2010 8:46 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Duszek686 pisze:Oczywiście, jak tylko widzi michę - natychmiast mu energia wraca, ale w ciągu dnia to właściwie tylko poleguje... Wiem, że większośc kotów tak ma... Miki też. Ale o nią się jakoś nie martwię, bo poza "humorkami" nie widać, żeby była chora... A Laki ...często np. siedzi "w kucki", jakby go cos bolało... :( :?
Oby to nie było nic poważnego...

Też nie lubię, jak moja panna tak leży skulona w sobie. Różne myśli mi wtedy do głowy przychodzą...
Ale skoro Laki ożywia się na michę, to może to nic strasznego. A może on doroślejszy już jest i głupoty mu już nie w głowie? Wiesz, Anetko, taki dorosły stateczny kocurek ;)
:ok: :ok: :ok: mocne za to by było wszystko ok :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 08, 2010 20:22 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Ostatnio plączą nam sie po mieszkaniu różni obcy ludzie :evil:
Nasza administracja postanowiła wystawić na próbe moją cierpliwość, dobre ( :roll: ) wychowanie, spokój i tolerancję...
Codziennie ktos przychodzi
A to pan od psikania przeciw robalom
Albo pan który zakłada plomby na liczniki gazowe
Pan od spisywania liczników energii
Parka młodych ludzi od spisywania wodomierzy
Wczoraj był pan od wymiany ampułek z płynem w podzielnikach kosztów ogrzewania,
a jutro mają być pomiary elektryczne... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Brakuje tylko kominiarza i księdza :twisted:

Oczywiście każdy przychodzi innego dnia :twisted:
Jakby nie można było ich umówić jednocześnie :twisted:

Jestem na granicy wytrzymałości... a naprawdę spokojny człowiek jestem... zwykle...

Przy okazji tych wszystkich "wizyt" zauważyłam rzecz straszną...
Przy Karmelu - moje pozostałe 2-a piękne koty stają się dla ludzi... niewidzialne... :? 8O

Facet od robali - "o kotki! to psikniemy tak, zeby CI sie nic nie stało KOTKU"- i gapi sie na Karmela, choć w kuchni sa wszystkie 3-y :evil:
Parka od wody - wchodzą, witaja ich wszystkie Futra w progu, a facet z promiennym usmiechem woła " o Garfild" - i głaszcze Karmela :twisted:
Gościu od ampułek - to samo - " fajnie miec rasowego kota"
Ja do niego - Mam 3-y, wszystkie to dachowce
Gościu - "naprawdę? Ten też?" i wtyka Karmelowi palec w oko :twisted:

Powzięłam postanowienie, że od dziś dla wszystkich obcych odwiedzających:
MIKI - będzie kotem brytyjskim
Laki - będzie Bengalem
a Karmel pozostanie dachowcem :twisted:
Będę wszystkim wciskac taki kit i rozkoszowac się ich głupimi minami :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 08, 2010 20:42 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

:ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, ruda_maupa i 30 gości