

Krówek to już duży kawaler



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wilber pisze:Krówcia dziękuje za życzenia![]()
Biba niestety przesunięta z powodu mojego fatalnego samopoczucia i zmęczenia, po prostu padłam a zanosi się, ze prosto z tej wsi pojedziemy na następną robotę i tak aż do samych świąt![]()
To już będzie ósmy miesiąc tydzień w tydzień poza domem, teraz jeszcze to zimno i ciemno...
Uwielbiam zimowe prace w kościelekrioterapia
![]()
Z ciekawostek : mam za ścianą sąsiada - wariata "z papierami", byłego znajomego, kiedyś mieliśmy nawet całkiem przyjazne kontakty, niestety coś sobie wykoncypował i teraz jestem wrogiem number one .
Chowa się przede mną, w weekendy jak jestem w ogóle nie wychodzi z mieszkania, siedzi w kompletnej ciszy i knuje...
Jak wracam na kolejny weekend to mam już gotowa niespodziewajkę, a to porozrzucane rzeczy na strychu, a to ponacinane linki do wieszania prania, a to śmierdziele pod drzwiami, teraz poszedł na całość i zalał mi piwnicę węglową, napracował się jak mróweczka, blisko nie idą niestety żadne rury i biedak musiał tę wodę taszczyć wiadrami z drugiego końca piwnicy.
Z niecierpliwością oczekuję już na przyszły weekend i sąsiedzką erupcję wyobraźni.
Mam jakąś niebywałą "zdolność" przyciągania ludzi dziwnych i dziwniejszych i takich też sytuacji![]()
Poza tym wszystko toczy się normalnie, nienormalnie, Krówcia rośnie i paczy coraz bardziej jak ludź, czasem aż tak mi dziwnie, Maluda, malusi tłusty groszek też rośnie...wszerz.
Pruszynek osiąga szczyty intelektu i zdyscyplinowania, na hasło :siku!, jedziemy!.... biegnie do kuwety, a potem sam się pakuje do transportera, lata praktyki...
Maluda też robi siku...bez hasła....w transporterze, odchodzą już zakłady na którym kilometrze, kto przegrywa stawia piwo.
Bandziorek![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 265 gości