Bigos i Gulasz - maleńki nowy domownik, Piotruś :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 18, 2006 14:50

Ja myślę, że jak najbardziej :wink: nie takie historie się w życiu zdarzają :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 18, 2006 15:08

Weszłam do tego wątku zaintrygowana kocimi imionami, Gulasz jest przecudowny, a pewnie dlatego tak mi się podoba, że podobny bardzo do mojej Fumki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47 ... c&start=30
Co do cech wyglądu zbieżnych z hieną, to sami piszczotliwie tak czasem do Fumki mówimy (np. Ty Mała, Wściekła Hieno :lol: ), i jeszcze Nietoperzyku albo Sówko, i ani razu nam nie wpadło do głowy, że w takim porównaniu może być coś niemiłego :oops: , wręcz przeciwnie, hienowatość, nietoperzykowatość i sówkowatość w Fumce uwielbiamy 8)
Gratuluję dokocenia i obydwu ślicznych kocurków :)

kamsi

 
Posty: 61
Od: Pt lip 14, 2006 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 18, 2006 15:41

Nowy podpis jest śliczny :D
No i doczekałaś się tulących się kotów - i to jak szybko! :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30700
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sie 18, 2006 16:04

Uwaga, znowu będą zdjęcia kanapowe! :twisted:
No co ja poradzę, że tylko na kanapie moje kociaste przyjmują takie malownicze pozy..? :roll: Ale obiecuję przyłapywać ich w innych częściach mieszkania, inaczej wszyscy nabiorą podobnego co Iza przekonania, że moje mieszkanie składa się jedynie z kanapy... :? :wink:
Tymczasem Gulasz poczuł się bezpiecznie i postanowił uciąć sobie drzemkę solo (naśladując Bigosa):
http://upload.miau.pl/2/844.jpg
http://upload.miau.pl/2/845.jpg

A tak wygląda ssanie Bigosa :oops: :
http://upload.miau.pl/2/841.jpg
http://upload.miau.pl/2/842.jpg
http://upload.miau.pl/2/843.jpg
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pt sie 18, 2006 17:23

Hmm...ależ masz smaczna parkę w domu :D Gulasz jest słodki, ale niczego nie ujmuję Bigosowi rzecz jasna :)
Dokocenie miałaś wzorcowe tylko pozazdrościć (choć mój Mruczacza Mysze też przyjął przyjaźnie, jedynie z Pindą było dłużej), widac potrzebował bardzo towarzystwa.

Teraz tylko Ci tylko Golonki brakuje :lol:
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon sie 21, 2006 17:24

Nie jest dobrze :( . Gulasz dostał biegunki - kompletnie nie mam pojęcia dlaczego, karmię go RC dla maluchów i tackami Animondy, też dla maluchów. Teoretycznie jedzenie dostaje takie jak trzeba, więc nie wiem czy przyczyny rzadkich kupali nie szukać gdzie indziej :( . Jutro jedziemy do weta, może coś poradzi. Na razie odstawiłam Animondę, daję Gulaszowi tylko suche. Nie jest zachwycony, Animonda bardziej mu smakowała...
Gulasz jest normalnie żwawy, bawi się jak zawsze, apetyt też ma. Wymiotów brak. Ale kupale są rzadkie, a na dodatek od czasu do czasu zdarza mu się popuścić i zostawia brązowawe, praktycznie płynne ślady :( .
Nie wiem co się dzieje, czy to może być jakaś reakcja po szczepieniu? Zaszczepiony był jakoś tydzień/półtora tygodnia temu.

Martwię się, ale mam nadzieję, że jutrzejsza wizyta u weta pomoże poradzić nam sobie z tym rzadkim (dosłownie :roll: ) problemem...

Trzymajcie proszę kciuki za małego rozbójnika!
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pon sie 21, 2006 19:58

nie martw się na zapas,mój w sobotę dorwał się do miski starszego,wrąbał całą michę,i całą sobotę i niedzilę do wieczora kupkował dalej niż widział,oj bardzo,bardzo rzadziutko! i 3-4 razy dziennie.Trochę się wystraszyłam,ale w domu miałam 6 ampułek lakcidu,od razu zaczęłam podawac dwa razy dziennie po jednej,i dziś już jest o.k. Kupal był tylko raz i to taki jak trzeba! :wink:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 21, 2006 21:02

po pierwsze spokojnie!
po drugie lakcid!
po trzecie... na forum już parę razy zdarzały się kocie biegunki, które mijały po odstawieniu RC... ponoć ta karma może czasem być powodem takich miękkich problemów..
może spróbuj z jakąś inną karmą dla kociąt? Myślę, że ilość mięsa w RC i jakość karmy jest podobna jak Acany np..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 23, 2006 14:39

agacior_ek, masz prawodopodobnie rację - moja wetka też sądzi, że Gulasz nie toleruje RC i w ogóle jest z tych o wrażliwym przewodzie pokarmowym. Dostał dwa zastrzyki - przeciwzapalny i przeciwbólowy, a także Nifuroksazyd dopyszcznie. Nifuroksazyd mam mu podawać 3x dziennie, w piątek idziemy do kontroli. Dostałam też próbki Intestinalu, prawdopodobnie Gulasz przejdzie na tą dietę... no ładnie, a TZ mnie zabije, bo mu wmawiałam że koszty karmienia dwóch kotów nie będą wcale takie wysokie... :roll: Ale ważne żeby ta wstrętna biegunka minęła!
Samopoczucie Gulasz ma bardzo dobre, nie ma temperatury, bawi się normalnie. W zasadzie gdyby nie biegunka, to bym go uznała za okaz zdrowia i energii.
Prosimy o dlasze kciuki!
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Śro sie 23, 2006 14:53

Kciuki som :ok: Moje jedzą Acanę, mają śliczne, lśniące futerka, kupale jak ta lala i...zjadły tonę, a im się nie nudzi, ale moze ja mam koty idealne???? :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 23, 2006 15:05

A tak oto mój biedny, chory Gulasz :twisted: zabija chwile nudy:

http://upload.miau.pl/2/1265.jpg - "ale fajny ogon!"
http://upload.miau.pl/2/1266.jpg - "spróbuję go złapać..." :twisted:
http://upload.miau.pl/2/1267.jpg - "może tym razem się uda..?"
http://upload.miau.pl/2/1268.jpg - "złapię cię, ty ogonie, zobaczysz!!!"
http://upload.miau.pl/2/1270.jpg - "oj, gówniarzu, zaraz spuszczę ci łomot..." :twisted:
http://upload.miau.pl/2/1271.jpg - nieświadom zagrożenia, Gulasz znów przymierza się do skoku na Bigosowy ogon...
http://upload.miau.pl/2/1272.jpg - ŁUBUDU :!: :!: :!:

:lol:

No, i żeby nikt mi nie mówił, że mam tylko kanapę w domu... :twisted:
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Śro sie 23, 2006 15:25

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
parskłam sobie w monitor zielonom herbatom i nie przyuważyłam, który przed którym dyla daje ... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro sie 23, 2006 15:29

No nie tylko kanapę, przecież był jeszcze brodzik :wink: Ja rozumiem, że oprócz gonitwy, co samo w sobie jest łomotem, dołożył się jeszcze odgłos spadającej sklejki 8) Jednym słowem wesoło jest, co nie? Jak patrzę na te zdjęcia, to Sonia mimo swoich dwóch lat jest nadal dzieckiem, bo właśnie tak bawi się z Otisem...jej by się jednak jakiś nienasycony maluch przydał do zabawy :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 23, 2006 15:38

Kciuki mocno zaciskam :ok: za pozbycie się kłopotów żołądkowych!
(chociaż widzę, że nie tak bardzo dokuczliwe ;)
Dominiko! gratuluję dokocenia :D :balony: :balony:
... i to jakiego wzorcowego :roll:

Głaski dla kocurków :D

PS. to ostatnie zdjęcie mnie powaliło :ryk:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sie 24, 2006 8:04

Zdjęcie Bigosowego ogona jest przecudne!
W pierwszym momencie pomyślałam, że Gulasz w końcu ogon dorwał, szarpnął, a nieszczęsny Bigos usiłuje ratować jego resztki!
Czy Bigos, kot stateczny w końcu, nigdy nie ma dość Gulasza? Czy nie zdarza mu się odpędzać małego, np. miękką łapą? Nie syczy na tę małą pchłę?
A jak problemy żołądkowe?
Plujek, Mihau, Bajtek, Buła, Miłość, Kluszczatek, Maćko, Helenek, Rudolf, Bieda, Propinka, Szara Pani, Grosiński, Cycek - za TM
Filip, Gryzelda, Bucjusz, Glajda, Garfield, Ofelia, Hamlet - na miejscu

viltianus

 
Posty: 75
Od: Wto cze 13, 2006 11:32
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 34 gości