Basza-Buczek rudzielec w nowym domku :)NA ZAWSZE['].

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 27, 2006 13:08

Iwcia chyba z nią rozmawia ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2006 12:24

Jak Baszka się miewa? Czy wiadomo coś odnośnie domku dla niego?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 29, 2006 15:04

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze pojedzie do mnie :1luvu:

Pozdrawiam
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro mar 29, 2006 15:08

Ale na stale czy na tymaczasem....:?:

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Śro mar 29, 2006 15:17

na tymczasem to jest u mnie :wink:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro mar 29, 2006 15:19

Uffff.... :D No to co? Mozemy chyba oficjalnie :dance:

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Śro mar 29, 2006 15:32

Justyna-Czy już możemy się cieszyć?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro mar 29, 2006 15:36

No właśnie?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2006 19:53

Proszę o znak, że można oficjalnie zacząć świętować :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 29, 2006 22:06

znak się pojawi jak przyjdzie pora :wink:

donoszę, że utyliśmy troszkę i ważymy już 3,5 kg :D Jeszcze kichamy i kaszlemy ale temperatura już w normie, humorek dużo lepszy no i oczka już całkiem ok.
Wołowinka i kuraki znikają w błyskawicznym tempie a pusta miseczka wywołuje donośny lament, trzeba wtedy kotucha utulić i obiecać, że niedługo znowu będzie papu :twisted:
A tak w ogóle to kocio jest duże dziecko, lubi być noszony na rękach, gdzie kołysany prawie natychmiast zasypia :D

a poza tym, to nie wiem jak ja go oddam :( Jest taki kochany... :crying:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro mar 29, 2006 22:11

Jesteś kochana. Kocie, masz szczęście! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt mar 31, 2006 12:58

rudas wczoraj wieczorem po raz pierwszy bawił się piłeczką :dance2:

niestety, radość z postępów w zdrowieniu małego przytłumiła choroba moich kotów - mam w domu szpital :? Latam do weta na trzy tury codziennie.
Jeszcze dwa zwierza zdrowe, jak i one się rozchorują to się zapłaczę :crying:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt mar 31, 2006 13:17

Justyna, a co się stało zwierzakom? Zaraziły sie czymś od Baszy? :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt mar 31, 2006 13:59

nie zaraziły się od Baszy.
przyczyna ich choroby jest moja głupota :(

wróciłam od weta z jednym, a teraz czekam, bo rudzielec i Felka sie skutecznie schowaly. Cos czuje ze mam popołudnie z głowy :evil:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt mar 31, 2006 14:00

W takim razie trzymam kciuki za zdrówko całej bandy :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości