
Moderator: Estraven
Bastet pisze:Jest taka dziewczyna, z którą prowadzę rozmowy o tych dwóch kociątkach. Kociaki są u jej dziadka, który mieszka w czymś, co można nazwać raczej meliną. Jest kocia mama, ale dzikawa. I kociaki też są dzikawe. Żeby dały się oswoić, trzeba na już je zabrać. Trwają rozmowy. Niby w sobotę mam tam jechać. Zobaczymy...
 
   
  
 
   
  
 
   
   
   
  
 , bielusieńkie
 , bielusieńkie   , no trudno, mogą być chłopaki, wszystko jedno, już je, po ciiiiiiiiiichutku kocham
 , no trudno, mogą być chłopaki, wszystko jedno, już je, po ciiiiiiiiiichutku kocham   
  .
 . 
   
 ewkkrem pisze:Białe, bielusieńkie
, no trudno, mogą być chłopaki, wszystko jedno, już je, po ciiiiiiiiiichutku kocham

O imionach pomyślę, bo teraz czasa ni ma. Roboty mam pełne łapki.
Przesyłam moc kciuków dla całej czwórki doroślaków

Drops.
 Ponadto ich mama jest wiekową kotką w wieku lat 13, ma niewydolność trzustki i cystę na jajniku. A trzeba jej podawać syrop na zatrzymanie laktacji, jeśli je zabiorę. Czy mogę mieć pewność, że ten dziadek będzie jej go podawał? A jak z lekceważy to, a ona nabawi się zapalenia listwy mlecznej? Ponadto boję się o tę cystę kotki. Czy macica nie oberwie przy podawaniu syropu? A jeśli nie dostanie go, to alternatywą jest zapalenie sutków i nawet śmierć.
 Ponadto ich mama jest wiekową kotką w wieku lat 13, ma niewydolność trzustki i cystę na jajniku. A trzeba jej podawać syrop na zatrzymanie laktacji, jeśli je zabiorę. Czy mogę mieć pewność, że ten dziadek będzie jej go podawał? A jak z lekceważy to, a ona nabawi się zapalenia listwy mlecznej? Ponadto boję się o tę cystę kotki. Czy macica nie oberwie przy podawaniu syropu? A jeśli nie dostanie go, to alternatywą jest zapalenie sutków i nawet śmierć.
 . Na dodatek, przydałoby się coś dla mamy zrobić
 . Na dodatek, przydałoby się coś dla mamy zrobić  . Mam na myśli kastrację, ale czy dziadek i finanse pozwolą?
 . Mam na myśli kastrację, ale czy dziadek i finanse pozwolą?
 
 
 ) i one już tak jej nie ssą... Dureń. (Jeden kociak jest mniejszy i słabo rośnie. Boję się o niego. I że jeśli ich teraz nie zabiorę, to za chwilę nie będzie kogo zabierać). To tym bardziej kotka powinna dostawać Galastop. Kurde. Co robić...?
) i one już tak jej nie ssą... Dureń. (Jeden kociak jest mniejszy i słabo rośnie. Boję się o niego. I że jeśli ich teraz nie zabiorę, to za chwilę nie będzie kogo zabierać). To tym bardziej kotka powinna dostawać Galastop. Kurde. Co robić...?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 10 gości