Moje kocie córeczki - Lady ❤ i Stefi ❤

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2016 23:36 Re: Moja córeczka Lady <3

Jak wybierzemy kropelki do końca, a oczka dalej będą ropiały to oczywiście przejdziemy się do weta. Przemywać chciałbym jedynie dodatkowo, by wspomóc leczenie :wink:.
Weterynarz nic nie wspominała o wizycie kontrolnej, kazała tylko przyjść, gdyby małej nie przeszło.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Czw lis 24, 2016 23:40 Re: Moja córeczka Lady <3

No to jej przemyj oczko i nosek jak trzeba :) Wszystko będzie dobrze, tego możesz być pewien :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 26, 2016 19:31 Re: Moja córeczka Lady <3

Stało się to, czego się obawiałem...

Wczoraj w południe zmieniłem Lady żwirek na Cat's Best EcoPlus. Od tamtego momentu kicia zaczęła omijać kuwetę, co mnie zaniepokoiło. Gdy dzisiaj rano kuweta wciąż była w nienaruszonym stanie, postanowiłem sprawdzić czy przypadkiem mała nie załatwiła się w innym miejscu. Długo nie musiałem szukać. Okazało się, że jako nową kuwetę wybrała sobie łóżku mojej siostry :(. Całe szczęście zmoczyła tylko kołdrę.

Natychmiast wymieniłem jej żwirek na poprzedni, ale zostało mi go tak mało, że ledwo starczyło na zasypanie dna. Dosypałem trochę Cat's Besta i wszystko wymieszałem. To na szczęście pomogło, bo chwilę później w kuwecie były już siuśki. I teraz pytanie, co dalej - Lady powinna się już przyzwyczaić czy lepiej wrócić do poprzedniego żwirku?
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie lis 27, 2016 18:05 Re: Moja córeczka Lady - problemy przy zmianie żwirku

Jak na razie mała ładnie robi do kuwety, ale prośba z poprzedniego wpisu o radę wciąż aktualna.

Musimy się pochwalić małym sukcesem – Lady w końcu przestała bać się odkurzacza :201476. Wczoraj gdy odkurzałem, ta spokojnie obserwowała co robię. Przedtem na sam dźwięk odkurzacza, uciekła gdzie pieprz rośnie :lol:.

Lady upodobała sobie wchodzenie do wanny i siedzenie w niej. Czyżby miała ochotę na kąpiel? :lol: Od paru dni strasznie dużo czasu spędza w łazience, ale to pewnie dlatego, że są tam dwa grzejniki i jest jej tam cieplej. Wczoraj nie mogłem jej znaleźć, sprawdziłem wszystkie pokoje, szafy i nic. Znalazłem ją dopiero w wannie, w której akurat ucinała sobie drzemkę :smiech3:.

Dzisiaj z kolei od samego rana miała nastrój do okazywania czułości. Tuliła się do mnie, ocierała główkę o moją twarz, a na koniec zasnęła mi na klacie, z włączonym traktorkiem. Później jak się przebudziła, to przytuliła się do mojego policzka i dalej spała :1luvu:. Kochana jest, pozwoliła mi nawet dzisiaj dłużej pospać <3.

Apetyt ma dzisiaj spory, zjadła już prawie całą porcję przeznaczoną na dzisiejszy dzień. Wczoraj jak ją zważyłem, okazało się, że przytyła sto gram :ok:.

Z okazji Andrzejek jest u nas corocznie organizowany bal charytatywny na rzecz schroniska w Jaworze. Moi rodzice są na nim co roku. Odbywają się na tam różne licytacje, a dochód z nich jest przeznaczany dla bezdomnych zwierząt. Licytację kończą się kosmicznymi kwotami, więc zwierzaki bardzo na tym korzystają np.sesja fotograficzna u mojej siostry została wylicytowana na 700 zł 8O.

Moja mama śmiała się, że piła z naszą panią weterynarz :lol:. Mówi, że to całkiem sympatyczna kobieta i dużo z nią rozmawiała. Wetka opowiadała jej, że chciała swojego rasowego kota dopuścić do innego rasowego, a skończyła się tak, że jej kotka uciekła i wróciła w ciąży z dachowcem 8O. Mówiła, że teraz ma całą trójkę wykastrowaną i jeżeli nie chcemy by nasza kotka uciekała, to najlepiej ją wykastrować, bo wykastrowane koty rzadziej uciekają.

Dopatrzyłem właśnie, że mam jeszcze niedodane zdjęcia Lady sprzed trzech tygodni, więc wypadałoby to nadrobić :lol:.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ulubiona zabawka Lady, uwielbia nosić ją w pyszczku i przynosić do łóżka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie lis 27, 2016 18:20 Re: Moja córeczka Lady - zdjęcia str.5

Jaka piękna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ze żwirkiem to nikt Ci tak naprawdę nie powie jak będzie, to musisz sam sprawdzić.
Pilnujesz dziennych porcji jedzenia? 8O Łoo ale to jest tylko średnia i koty mają różne potrzeby.
A co Twoja siostra fotografuje?
Kastrować trzeba nie dlatego, żeby kotka nie uciekła, ale żeby nie dostała ropomacicza i raka sutka i to masz jak w banku, że prędzej czy później się stanie. Właśnie pojawił się jeden wątek o niewykastrowanej kotce, która zmarła na raka sutka. Weź to pod uwagę.
A co do wanny to nalej kotce wody przy korku trochę, albo puść na kapanie ale zatkaj korek. Kapiąca woda może być fajna do zabawy, ale też zachęci Lady do picia. U mnie jest stale woda przy korku w wannie, a jak nie ma to Marysia siedzi jak świeczka w wannie i czeka na nalanie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lis 27, 2016 18:42 Re: Moja córeczka Lady - zdjęcia str.5

klaudiafj pisze:Pilnujesz dziennych porcji jedzenia? 8O Łoo ale to jest tylko średnia i koty mają różne potrzeby.

Nie pilnuję dziennych porcji, szczególnie że kocięta powinny jeść tyle, na ile mają ochotę ;). Chodziło mi raczej oto, że mniej więcej codziennie zjada podobną ilość jedzonka, a dzisiaj pół dnia leżała ze mną w łóżku, a wcina jakby cały dzień wariowała :lol:.

klaudiafj pisze:A co Twoja siostra fotografuje?

Siostra ma studio fotograficzne, fotografuje głównie ludzi - indywidualne sesje, rodzinne, ślubne, plenerowe itp.


klaudiafj pisze:Kastrować trzeba nie dlatego, żeby kotka nie uciekła, ale żeby nie dostała ropomacicza i raka sutka i to masz jak w banku, że prędzej czy później się stanie. Właśnie pojawił się jeden wątek o niewykastrowanej kotce, która zmarła na raka sutka. Weź to pod uwagę.

Decyzję o kastracji podjąłem jeszcze przed adopcją Lady, nie wyobrażam sobie nie kastrować kotki 8O. Z uwagi właśnie na ryzyko guza sutka i obawy przed niechcianą ciążą, chciałbym wykastrować małą jeszcze przed pierwszą rujką.

klaudiafj pisze:A co do wanny to nalej kotce wody przy korku trochę, albo puść na kapanie ale zatkaj korek. Kapiąca woda może być fajna do zabawy, ale też zachęci Lady do picia. U mnie jest stale woda przy korku w wannie, a jak nie ma to Marysia siedzi jak świeczka w wannie i czeka na nalanie :)


Będę musiał spróbować :mrgreen:.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie lis 27, 2016 19:04 Re: Moja córeczka Lady - zdjęcia str.5

A jak Lady lubi spać w wannie to ja bym jej tam dała ręczniczek, żeby miała miękko. u mnie w wannie się: bawi wodą, wyrywa metalowy korek, śpi się na ręczniku i je się obiady :D Zaleta jest taka, że na jednym skraju wanny jest woda i zabawa a na drugim spanko :) A jeszcze jak się znajdzie miseczka w wannie i kuweta pod wanną to z łazienki można nie wychodzić. U mnie tak jest :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 28, 2016 17:54 Re: Moja córeczka Lady - zdjęcia str.5

Nooo, wreszcie jakieś zdjęcie od pyszczka strony :D A co do kuwety - gdzieś czytałam że zmieszanie starego żwirku z nowym to dobry sposób na przestawienie, więc pewnie dlatego znowu do kuwetki sika :ok:
Zapraszamy do naszego wątku, o tutaj -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=177446
Jak i na naszego Facebooka, to ten tutaj -> https://www.facebook.com/osiemlapek/

Obrazek

Amorion

Avatar użytkownika
 
Posty: 128
Od: Nie paź 16, 2016 8:55
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 02, 2016 1:22 Re: Moja córeczka Lady - zdjęcia str.5

Lady nasikała mi do łóżka :evil:. Koniec tego dobrego, jutro wracamy do poprzedniego żwirku i zostajemy przy nim na stałe. Nie będę ponownie ryzykował takimi ekscesami :roll:.

Byłem przekonany, że Lady przyzwyczaiła się już do Cat's besta, aż tu nagle na moim łóżku zrobiła się wielka kałuża 8O. To stało się tak nagle, że w pierwszej chwili pomyślałem, że może zwymiotowała. Po nieco dokładniejszych oględzinach, wiedziałem już że to mocz :x. Teraz mam dylemat czy samo pranie wystarczy czy trzeba potraktować kołdrę czymś jeszcze?

Podsumowując żwirek Cat's Best Eco Plus, nie wywarł on na mnie zbyt dużego wrażenia. Wprawdzie jest nieco bardziej wydajny niż Higio, ale starcza na niewiele dłużej. Bardzo nosi się po mieszkaniu i co chwilę trzeba go zamiatać. Po zakopaniu przez kota jednej załatwionej potrzeby, było widać dno kuwety. Największym minusem jest jednak fakt, że nie spodobał się Lady. Nie pozostaje mi nic innego, jak wrócić do żwirku Higio :roll:.
Ostatnio edytowano Pt gru 02, 2016 15:47 przez Zefir, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Pt gru 02, 2016 15:44 Re: Moja córeczka Lady - podsumowanie Cat's Besta

Posprzątałem dzisiaj kuwetę i wymieniłem żwirek na Higio. Lady bardzo to ucieszyło, od razu po wsypaniu żwirku do kuwety, zrobiła do niego siusiu :ok:.

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie gru 04, 2016 19:27 Re: Moja córeczka Lady <3

Lady wciąż choruje, więc od wczoraj podaję jej beta glukan na wzmocnienie odporności. Po dodaniu go do karmy rozpoczął się strajk głodowy i dwie pierwsze porcje poszły do wyrzucenia. Dopiero dodanie mniejszej dawki leku i łyżki zupy pomidorowej załatwiło problem. Do każdych następnych porcji dodawałem trochę więcej tego proszku i do ostatniej porcji nie dodałem już pomidorówki. Dodatkowo zamówiłem Lizynę, która hamuje namnażanie się wirusa. Jeżeli to nie pomoże, to już nie wiem co.

Ciekawi mnie tylko co ze szczepieniem. Ile czasu trzeba odczekać po wyleczeniu i czy konieczni musi być przed kastracją?

Mam piękny wygaszać ekranu na telefonie :mrgreen:

Obrazek

Powyższe zdjęcie w całej okazałości :smiech3::

Obrazek

Takie tam przy drapaku:

Obrazek

Lady jak siada na laptopie to zawsze tak, by zasłonić cały ekran :lol::

Obrazek
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Wto gru 06, 2016 22:50 Re: Moja córeczka Lady <3

Dotarłam, obecna

Nie zmieniaj zwirku, skoro nie zaakceptowała nowego nic na sile. Możesz dostawić druga kuwetkę i wsypać ten nowy żwirek moze sie przekona z czasem. U mnie nie było problemu na zmiana żwirku.
Z cats best nie zrezygnuje chociażby dlatego ze wyrzuca sie go do toalety.chociaz chyba Np Klaudia ma przy kuwecie kubełek gdzie wyrzuca wszystko :ok: ja biegałam do kuchni... :strach:

Jakie badania miała robione Twoja piękna Lady?

Naprawdę bedzie piękna kotą :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 06, 2016 22:55 Re: Moja córeczka Lady <3

Aha!
Tapeta w telefonie piękna :kotek:

Zapomniałam napisać bys dobrze wyprał miejsce gdzie nasiusiala. Bedzie czuła wróci i znow moze zrobić.
Pomysl o jakimś neutralizatorze zapachów :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro gru 07, 2016 12:06 Re: Moja córeczka Lady <3

Zefir pisze:Lady jak siada na laptopie to zawsze tak, by zasłonić cały ekran :lol::]


Co się dziwisz, w końcu dama, musi być na pierwszym planie :D
Zapraszamy do naszego wątku, o tutaj -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=177446
Jak i na naszego Facebooka, to ten tutaj -> https://www.facebook.com/osiemlapek/

Obrazek

Amorion

Avatar użytkownika
 
Posty: 128
Od: Nie paź 16, 2016 8:55
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 07, 2016 12:13 Re: Moja córeczka Lady <3

Slicznotka :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87676
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości