Skarpeciarz i Tosia - Przeprowadzka (new teeth-new life)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 16, 2014 15:54 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Jakie fajne 4 kolka.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102997
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 16, 2014 17:13 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Ja już się nie mogę doczekać :lol:
Nagrałam wczoraj Skarpeciarza jak otwiera szufladę, ale nie wiem, czy dziś wrzucę bo mam masę roboty :(
Ale będzie, prędzej czy później :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 16, 2014 19:51 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Mam maraton- nie przejmuj sie :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102997
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 20, 2014 16:46 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Uff, nareszcie weekend, chociaż - co tu kryć - spieprzyłam go sobie troszki :lol:
Poszlismy wczoraj do miasta po świąteczną loterię. No bo tak w kolekturze kupić to głupio. Poszliśmy do baru, w którym dość często w weekendy jemy śniadania.
Potem poszliśmy do drugiego baru. I do trzeciego. Ciepło było (względnie, kalesonki włożyłam a po godzince zaczęłam z sympatią myśleć o czapce, która została w domu), klimat niesamowity, ludzi tłum, w dodatku wczoraj było "oficjalne" rozpoczęcie okresu świątecznego i znów masa ludzi w strojach ludowych, zwłaszcza młodzież, która ma już wolne od szkoły. No fajno było.
Tylko dziś się z takim kacem obudziłam 8O aż się TŻ zdziwił. Ale to pewnie od tego wina, co to je w domu dopiłam, bo ono już poprzednim razem mi wywołało sensacje kacowe po dwóch kieliszkach. Więcej go nie kupię.

No ale loteria jest. Póki co, wychodzę na plus, bo tylko raz nie wygrałam absolutnie NIC, zwykle przynajmniej mi się zwraca za kupon. O loterii pisałam tu:
viewtopic.php?f=8&t=163117&start=600#p10858274
Tylko, cholera, jak trafi w tym barze to mam nadzieję, że przynajmniej kucharz nie odejdzie z pracy, bo mają tam absoutnie najlepsze przekąski w mieście.

Ale, do rzeczy: na życzenie Hańki (czekamy!!!) parę fotek z miasta, bo ładnie jest. Jeszcze dorobię, bo jakieś jelonki, bałwanki, pierdółki stoją na każdym rogu :D A szybko robiłam, bo TŻ chciał szybko do domu wracać.
Choineczka i Pałac Nawarry - siedziba rządu prowincji, i "kiosk" na Placu Zamkowym, na którym nie ma zamku.
Obrazek Obrazek
Najbardziej barowa ulica - tłum był taki, że się trudno było przedrzeć 8O
Obrazek
Sprzedawcy kasztanów - w Hiszpanii święta pachną pieczonymi kasztanami :) Kasztany służą też do tego, żeby się rozgrzać, chociaż uparcie twierdzę, że pod tym względem, do grzanego wina im daleeeeekooooo.
Obrazek
Obrazek
Wystawa w sklepie z produktami regionalnymi - jest piękna zawsze, ale stwór świąteczny wyjątkowo mi się podoba :D
Obrazek
I Urząd Miasta: Jeszcze go pofocę, bo wczoraj była przed nim scena po tym rozpoczęciu świąt (szkoda, że TŻ późno z pracy wrócil i nie zdążyliśmy)
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob gru 20, 2014 17:30 przez Bryska4, łącznie edytowano 1 raz

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob gru 20, 2014 17:27 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Piekna ta Navarra w swiatecznych ciuchach :1luvu:
Jutro wybieramy sie na jarmark swiateczny w Namur. Co roku buduja takie drewniane, obudowane stragany i sprzedaja roznosci, prezenty, zarcie w stylu tartiflette, grzane wino, sery i wedliny regionalne...Sa koncerty, pelno ludzi, swiateczna atmosfera. Kasztany tez sa. Byle tylko deszcz nie padal.
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob gru 20, 2014 17:37 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

A wlaśnie!! U nas też powinny być stragany. Pewnie jeszcze nie czas. Też sprzedają pierdółki i jedzenie, ale okropnie drogie. Ale kilka lat temu widziałam kota z masy papierowej, za 20 Euro, i chyba dziś bym go sobie kupiła.

A z drugiej strony... dlaczego sobie takiego nie zrobić?
Albo - dlaczego nie zrobić kilku takich, i oddać do lecznicy, która kasę ze sprzedaży przeznaczy na bezdomne koty?
Cała szuflada gazet leży... kotki pomogą podrzeć.
Ale! Olśniło mnie właśnie.
Jeszcze tylko się muszę zastanowić, gdzie talent plasyczny schowałam :lol:
Kurde, ale to nie jest zła myśl :!:
Patrz, Chat, jak mnie nakierowałaś :D od skojarzenia do skojarzenia.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob gru 20, 2014 22:30 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Koło mnie stoi mrygająca duża bombka choinkowa do której można wejść (szczególnie dzieciom to się podoba), drzewa bez liści ubrane w żółte światełka (zupełnie jak w Paryżu nad Sekwaną :D ) , na normalnie rosnących choinkach kolorowe lampki.
Niedaleko, na rondzie, stoją świetlne anioły :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 20, 2014 22:34 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

A ja mam naprzeciwko wisielca, czyli dyndajacego PeraNoela :rudolf:

Udekorowana Navarra przepiekna! :1luvu:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob gru 20, 2014 22:38 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Kiosk jest wyjątkowo ładny :) I ta "ciuchcia" z kasztanami fajna.

A wracając do bohaterek wątku...

Z niniejszego filmu dowiecie się Państwo:
- jak okropne małe kotki w środku nocy próbują zwrócić uwage ludzi na pustą miseczkę (koniecznie włączenie dźwięku :twisted: )
- dlaczego Sakrpetkowy Potwór jest Skarpetkowym Potworem
- jak bardzo ohydnie wyglądają szuflady oklejone taśmą klejącą :ryk:
- jak wygląda międzykocia współpraca (chociaż tu nie doszła do skutku)

Zapraszamy na seans.
https://www.youtube.com/watch?v=mWPaEc8 ... e=youtu.be

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob gru 20, 2014 22:47 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Fortunka wymiata! :ryk: :ryk: :ryk:

A myslalam, ze "Skarpetkowy Potwor" ma geneze w jej wlasnych skarpetach :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob gru 20, 2014 22:49 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

To też, ale przede wszystkim to, że pacholęciem będąc, z lubością kradła z suszarki moje skarpetki i wrzucała je do miski z wodą :ryk:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob gru 20, 2014 22:53 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Piękne zdjecia- ja lubię podróżować tylko po Polsce,ale uwielbiam ogladanie zdjec z dalekich stron :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102997
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 20, 2014 22:58 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

Świetny filmik :lol:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 20, 2014 23:02 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

B-dur, Te drzewka ozdobione światełkami to widziałam pierwszy raz w życiu w Krynicy. To były wczesne lata dziewięćdziesiąte i wtedy było to coś niesamowitego. Jak się wtedy zakochałam w tym mieście, tak do dziś mi nie przeszlo.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 22, 2014 19:19 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia II - Śnieg!

O, to lubię! Psotne koty na filmach :kotek: i porządnie, z gestem udekorowane miasto. U nas w Trójmieście szału nie ma. W - podobno tak bogatym - Sopocie wręcz nędza, nie ma na czym oka zawiesić, nic nowego od zeszłego roku. Ciemno, buro, ponuro.
Ale za to w moim ukochanym Wejherowie... ha, jak się chce, to można http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... LokTrojTxt
Mam uczucie deja vu - czy ja już o tym nie pisałam? :lol:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41846
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amumu, Anna2016, Fatka, Majestic-12 [Bot], Nul, pvpm, zuza i 33 gości