Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 16, 2014 8:29 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Zima niestety będzie :(
początek astronomicznej to 21 grudnia. I potrwa do 21 marca :( :( :(
cieszmy się, póki jej nie ma
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 16, 2014 19:16 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Czituś, naukowo udowodnione jest, że od 15 grudnia przybywa dnia po południu, natomiast w dalszym ciągu przybywa też ciemności rano. Sumarycznie rano jest dłużej ciemno i choć po południu ciemności zapadają później, to dnia ubywa.
Po 21 grudnia szybciej będzie przybywało dnia popołudniu niż rano i globalnie jasności będzie coraz więcej.
Cieszmy się, że nie ma na razie prawdziwej zimy, bo chyba wszyscy pamiętamy śnieg i trzaskający mróz z 13 grudnia pamiętnego roku.
Ja się cieszę, że mogę dalej pomykać w półbucikach :D

czitka pisze:Wczoraj zdemolował pokój. Niechcący zainicjowałam zabawę z wędką nieopatrznie zarzucając ją między oparcie kanapy a parapet.
Mić z parapetu wyskakiwał i wieszał się rozbawiony na firance, że pozaciągał pazurami, to nawet był element zabawny. Ale potem uwiesił się bardziej i rypnął razem z karniszem i firanką na podłogę, omotał się cały w sieci i gnał przez pokój bardzo zadowolony.
Ja mu pozwalam, bo on chory, chce- niech się bawi :P


Ja nie wiem, jak ty piszesz o kotach, to sikam w majtki ze śmiechu :lol: :ryk:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 16, 2014 19:18 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Jutro badania krwi Micia? Daj znać jaki wynik!!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto gru 16, 2014 22:10 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Wyniki będą jutro wieczorem, ja już umieram ze strachu. Bo jest tak: jeżeli Miciu jest poważnie chory, to wyniki będą gorsze :( A jeżeli okaże się, że nie są gorsze, albo stoją w miejscu, to znaczy, że nie jest tak bardzo poważnie chory. No nic, poczekamy, pomodlimy się, zobaczymy. Na razie miski pochowane, brzuchy pełne i szlaban do rana dla wszystkich, jak razem, to razem, ja też.
Byle do rana.
I bardzo nas cieszy to, co napisała B-dur, że już popołudnia mamy dłuższe od wczoraj :P !
Ostatnio edytowano Wto gru 16, 2014 22:11 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto gru 16, 2014 22:11 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

B-dur pisze:Ja się cieszę, że mogę dalej pomykać w półbucikach :D


Ha :ok:
ja też

i za wyniki Micia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 17, 2014 7:50 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Kciuki i łapki trzymane :)
Witam :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro gru 17, 2014 10:12 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nie ma zimy nie ma!

Byliśmy na pobieraniu krwi, nasza doktor robi to genialnie, trzeci raz już, bez żadnego golenia łapki, spokojnie i szybciutko. Ja przytulam Micia i śpiewam mu do uszka naszą stałą piosenkę, która brzmi tak:
A ja jestem Mić Mić
Jestem duży kić kić
Jestem Mić, straszny Mić
Lubię jeść i lubię pić :P
(ewentualnie zamieniamy na tyć)
W domu nosimy się wtedy na rękach i podrzucamy do rytmu, tutaj podrzucanie było niemożliwe :wink:
Mić zawsze się uśmiecha, gdy tak mu śpiewam, bardzo lubi tę piosenkę :201461
Potem z rozpędu zrobiliśmy kroplówkę, obejrzeliśmy dziąsełka, mamy drobny stan zapalny teraz po prawej na górze, ale na dole już nie.
OraZn działa! I na wagę z koszykiem, gdzie spodziewałam się spadku, bo jakoś tak mi się wydawało. Zawsze było 7.40, dzisiaj 7.20, ale przecież nie jadł ani w nocy ani rano, więc to pewnie ten ubytek.
Czekamy wieczorem na wyniki. Dzisiaj świeci piękne słońce, może to dobry znak?
A teraz się umyję z tych zapachów, a potem wyjdę do ogrodu. Potem będziemy grać w piki, gra w piki daje dobre wyniki.
Obrazek
Cośka, no posuń się!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 17, 2014 14:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

:D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro gru 17, 2014 16:39 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

Myślę że on po prostu waży tyle, ile powinien ważyć Mić. :)
To w nawiązaniu do kreskówki "Kung-fu Panda" z komentarzem reżyserów, że wyśmiewany za tuszę bohater waży po prostu tyle, ile powinna ważyć panda. Rozbroiło mnie to. :mrgreen:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 17, 2014 22:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

Zaraz umrę. Wpadłam o siódmej z pracy, wyniki Micia nie przyszły do mnie, pewnie jutro rano będą. W mojej lecznicy lekarze zmieniają się, popołudniem pewnie był pan doktor, a krew pobierała pani. Może nie wymienili się informacjami, nie mam pojęcia, ale za to myśli najczarniejsze, że boją się nam te wyniki przysłać i sami muszą ochłonąć :roll:
Ale to wszystko nic, koło dziewiątej zaginęła mi Cosia. Podejrzanie długo nie wracała z ogrodu, idę, wołam, Cosi nie ma!
Pół dzielnicy właśnie objechałam na rowerze, w jednej ręce puszka z grzechoczącymi chrupkami, w drugiej reflektor i wędka, na bagażniku koszyk do odłowienia kota, ja nie wiem jak ja tym rowerem kierowałam, to znaczy czym.
Znalazła się pindka jedna po drugiej stronie uliczki na posesji sąsiadów, a jaka zadowolona! I wcale nie chciała do domu, ani na chrupki, ani na kurczaka, ani na wędkę :evil: No dobrze, już daruję resztę akcji, Cosia w domu. Którędy wyszła, nie wiem :roll:
Padam.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 17, 2014 23:13 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

czitka, Ty to masz przechlapane z tymi kotami :mrgreen:
A może tam jakiś przystojny kawaler się pojawił?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 17, 2014 23:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

Tak, kawaler, owszem, tam mieszka straszny pies, ogar, o imieniu Neron :evil: Na szczęście spał już w domu :roll:
To jest pies wielki i bardzo mądry i bardzo przyjazny i nie agresywny, ale jak coś ucieka, to goni.
Dzisiaj mam za swoje, Miciu postanowił po porannych weterynaryjnych ekscesach dzisiaj za karę nie spać ze mną, nie wiem jak to przeżyję :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 18, 2014 0:23 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

Wreszcie będziesz mieć wyrko wyłącznie dla siebie :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 18, 2014 7:06 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

Ci lekarze (znam ich) nie są ludźmi, którzy baliby się przekazać wiadomości. Kciuki mocne :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 18, 2014 8:15 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- czekamy na wyniki.

czitka pisze:Znalazła się pindka jedna po drugiej stronie uliczki na posesji sąsiadów, a jaka zadowolona! I wcale nie chciała do domu, ani na chrupki, ani na kurczaka, ani na wędkę :evil:

Cholera... :( Ma jakiś sposób...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości