...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 06, 2011 20:02 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Witaj Liszyco :) Przypędziłam z rewizytą. Ale masz superaśne kociaki i serce olbrzymie. Dobrze im u Ciebie. Tylko czy Tobie wygodnie z ośmioma kociakami w łóżku :mrgreen: ? Ale cóż, gdzieżby mogły spać? W końcu łóżko jest od spania :).
W pierwszym poście pisałaś o staropanieństwie :) My z eMem mówimy sobie: myslałeś/aś, że na starość będziemy sobie w domku z kociakami? Nie mysleliśmy, ale niezbadane są wyroki boskie :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon lis 07, 2011 11:46 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Witaj, wielkie dzięki za odwiedziny! Zawsze bardzo się cieszę, gdy ktoś wpada, może herbatki? Hehe, rzadko kiedy śpią całą ósemką. Zwykle 2-3 są zawsze, natomiast reszta wybiera malownicze miejsca takie jak szafa, obudowa komputera, telewizor :ok:
Staropanieństwo na dzień dzisiejszy mi absolutnie nie przeszkadza. Zmieni się - ok, nie zmieni się - też ok. Byle koty były :)

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Pon lis 07, 2011 18:53 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Kociaki jak sie gdzieś zaszyją do spania, to mozna zawalu dostac szukając ich :). A bardzo mi się podoba jak sobie spią razem wtulone w siebie. Czasem się zastanawiam jak im tak wygodnie, bo człowiek tak przygnieciony drugim człowiekiem ( trzecim?) nie mógłby oddychać :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro lis 09, 2011 10:03 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Tak, nasz rekord to 10 "na kupie". Duże, małe... Zaraz po zrobieniu zdjęcia układ się rozsypał - zadziałały wzajemne animozje wynikające z hierarchii... ;) Przeważnie w układzie kupowym to moje śpią w parach lub w trójkach, większe ilości tworzą się tam, gdzie coś grzeje w zadek albo na mnie, ale wtedy ciężko się ruszyć.

Poważnie... poważnie to potrzebuję dwóm kotom zafundować Zylexis (240 zł x2!) Myślałam nad bazarkiem, ale nie wiem, czy mogę na taki cel...

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Śro lis 09, 2011 10:18 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

No chyba możesz, w końcu na kociaki pójdzie, a 480 zł to nie mało
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro lis 09, 2011 11:40 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Tak, pójdzie na kociaki, miewam nawet paragony, ale na forum jest masa potrzebujących kociaków i one nie mają swojego ludzia do pomocy, a moje mają - mnie. I mam obowiązek je utrzymać :ok: Tyle że różnie się układa, a jak mnie chwycił kryzys finansowy gdzieś koło maja, to do dziś nie puszcza i każda zarobiona forsa momentalnie biegnie na jakieś potrzeby, długi, inwestycje.
Właśnie ja w związku z zagluceniem ten Zylexis. Gluty przywlókł mój najstarszy i pewnej zimy miałam w domu szpitalik. Obecnie w permanentnym zagluceniu jest Dawć i Uszatek. Myśkowi przeszło świetnie po 3xZ, bo mu zafundowałam taki zestaw po namowach wetki, nic innego nie chciało pomóc. A te dwa ciągną nosem i grają na cały pokój, poza tym dobrze się mają, jedzą i są wesołe, ale codziennie muszę oczyszczać noski, naturalnie pomaga tylko chwilowo. Polecam przy okazji. Dość kosztowna sprawa, ale ma szanse pomóc. Słyszałam, że w niektórych miastach jest taniej (40 zł za zastrzyk?)

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Śro lis 09, 2011 12:43 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

O dzięki Liszyco :) Jak nie poradzimy nic to chyba się zdecyduję na ten Zylexis. Bo to dosyć męczące dla kociaka, zwłaszcza jak chce spać.
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro lis 09, 2011 20:44 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Ania, ja bym chciała Ciebie pozdrowić, podziękować za wsparcie i przesłać mizianki duże dla Myzia i Dawcia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lis 10, 2011 14:05 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Bardzo dziękujemy i odmiziowujemy :) Spod pierzyny :)

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Sob lis 12, 2011 19:53 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Masz piękne stadko :1luvu:
Gosiara
 

Post » Pon lis 14, 2011 16:40 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Dziękujemy :1luvu:
I, haha, chyba znalazł się kot nr 9... Imieniem Felicjan... Wezmę zrobię zdjęcie i pokażę, bo ciekawe toto jest.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Pon lis 14, 2011 17:45 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

czekam, czekam i zdjęcia ni ma :(
Chcem poznać Felicjana :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon lis 14, 2011 17:46 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

ewka63 pisze:czekam, czekam i zdjęcia ni ma :(
Chcem poznać Felicjana :)


To nie tak łatwo znaleźć jakieś ustrojstwo do robienia zdjęć... Szukam w międzyczasie :)

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Pon lis 14, 2011 18:40 Re: Moje stado kotecków - wszystkie w pierwszym poście

Marnie, bo komórką, ale trochę widać... Znajdę aparat, to zrobię lepsze. On jest z wierzchu szary, pod spodem ma zupełnie bialutką sierść. Pyszczek dłuższy niż u innych. Nie wiem - może z jakiegoś rasowego przodka? Trochę wygląda mi na długowłosego. Z tego co wiem, ma około pięciu miesięcy, a już przerósł mojego Dawcia :?
Obrazek

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Wto lis 15, 2011 7:54 Re: Moje stado kotecków & kim jest Felicjan?

Cześć Felicjanie :) No to ty się zapowiadasz na całkiem wielkiego i pięknego kocurka :)
Już teraz śliczniasty jesteś :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 1162 gości