Skierniewicka banda i arystokracja

[WarKotka]

no ja byłam w szoku, jak rano na termometrze zobaczyłam 7 stopni
Kasiu, wiatru nie chcemy, mamy tutaj swój dość silny
I żeby nie było Ci smutno i przykro - w Wawie zaczyna się chmurzyć

[pozytywka]

no szczęściara
a jak się uda, to podwójna (ciiiii, żeby nie zapeszyć)

i jutro też mam wolne, ale niestety żeby dziecko lekarzowi okazać - będzie jeszcze więcej słońca
"Słońce dla wszystkich! - dziś ja stawiam "

[magdaradek]

o! Ciocia pozytywka ma bardzo dobry humor.

Aż mnie korci żeby wiedzieć, czemu

[Satyr77]

Pewnie wypatrzyła towarzystwo dla Lokiego

[WarKotka]

hmmm, może to towarzystwo jest pingwinowate

[magdaradek]

albo buro białe

albo to podwójne szczęście jest innego jezscze rodzaju......

[Satyr77]

A propos towarzystwa, widziałem dziś fajnego malucha, cały biały jedynie końcówka ogona i jedno ucho czarne, siedział z mamusią pingwinką przy kiosku, niestety nie mamy miejsca na zgarnianie towarzystwa z ulicy.

[pozytywka]

albo buro białe

albo to podwójne szczęście jest innego jezscze rodzaju......

Magda, a gdzie ty latasz po wątkach, że tak szybko wiesz o jakie umaszczenie chodzi?
Podwójność dotyczy jednej wiosny i jednego futra

Marta, Ptaszka jest boska, ale ona by zjadła Lokiego bez przyprawiania
On jest takim tchórzem, że myślałam, że jedynactwo to dla niego stan niezbędny dla zachowania równowagi.

[WarKotka]

Oooo Dorota, przyznawaj się, jakiego kota bierzesz??

[magdaradek]

czyżby tę kotunią, którą reklamowała u Ciebie na wątku Patmol?

[pozytywka]

Nie , tzn. tak, ale ja ją wypatrzyłam nie w wątku Laluni

to taka koteczka, co przyszła do Patmol na wątek
A ja się o niej dowiedziałam, już w kilka sekund po tym, kiedy Patmol napisała o niej - oderwałam się od imprezki imieninowej i zamarłam - ledwie Papillon poszła do domku (spóźniłam się), a tu już nowe cudo - Patmol ma wycieraczkę w kształcie kota - więc towarzystwo wie, że tam luksusowy hotel koci

No, sami powiedzcie - buraska, z białymi podkolanówkami, malutka i miziasta, do kotów przyjacielska, nie boi się ich i zachęca do zabawy, a one strasznie ładnie ją przyjęły, w moje imieniny, no - znak, czy cuś?

I do tego mój TŻ przemyślał sprawę już po 1 dniu, a nie po 1 roku

No i czy ja mogę się nie uśmiechać?

kto do mnie przyjedzie na przedadopcyjną? Bo Patmol szuka

[magdaradek]

Wspaniale!!!!!!!!!! Ogromnie się cieszę, a ta mała jest słodziutka

W Krakowie sporo jest forumowych Cioć co to mogą przyjść na wizytę chyba. Choć wszystkie mocno zajęte.

[WarKotka]

kto do mnie przyjedzie na przedadopcyjną? Bo Patmol szuka

Dopiero co sama taką wizyte przeprowadzałaś

[pozytywka]

wszystko wraca do człowieka

[gosiaa]

Oj tak, ta malutka burania jest przepiękna